GAJA ma już dom

ALIUS

Witam
Jola sama pewnie napisze co u Gaji, ale ja ze swej strony też mogę.
Gaja adaptuje się w nowym domku. Zarówno Jola jak i Gajka wspólnie się poznają. Gajka nie wykazuje żadnych zachowań lękowych i jest chętna do zabaw i współpracy Smile

Na ogrodzie odwiedza każdy zakamarek. Piwnica też nie jest już jej obca , bo ciekawość jest większa od jakichkolwiek obaw Smile

W piątek szykujemy pierwsze zbiorowe szkolonko. Pierwsze wskazówki Jola już stosuje, ale w rozproszeniu to co innego. Jak pogoda dopisze to potem wspólny spacerek. Fotorelacja ze szkolenia będzie.
Pozdrawiam

Jola Gajkowa

Gaja miewa się znakomicie! Jest jak narazie bardzo grzeczna, pilnuje mnie na każdym kroku:) Jest strasznym pieszczochem, na mizianko przychodzi prawie cały czas. Dom i ogród nie były jej w ogóle straszne, wchodzi sobie i wychodzi kiedy tylko chce, z Szymkiem( mój wnuczek) też się dogaduje choć żadno z nich mówić nie potrafi:) Z kotem omijają się małym łukiem ale zgrzytów między nimi nie ma, choć ostatnio Raszek( bo tak wabi się kot) na noc nie wrócił do domu:( Ale rano od razu się pojawił jak w brzuszku pusto się zrobiło Smile

Gajka jest niesamowita, nie sądziłam, że psinka może być tak grzeczna, ale oczywiście zobaczymy jak długo, czy czasem sytuacja się nie zmieni jak już sie u nad porządnie zadomowi. Jak narazie jest odważna, niczego się nie boi, wszystko ją ciekawi, zawiera nowe znajomości z pieskami zza płotu i z nabliższymi sąsiadami- wszyscy są fajni:) Dużo biega, apetyt ma znakomity, przybiega na zawołanie, potrafi już usiedzieć w jednym miejscu w oczekiwaniu na nagrode, ćwiczymy "zostań", "siad", "waruj", jeszcze dużó pracy przed nami a relację z nauki zdam w piątek:)
Pozdrawiam

Jola Gajkowa

A oto kilka zdjęć z małym Szymonkiem.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo chciałam ująć ich przytulańce ale nie wyszło ładne zdjęcie, więc innym razem będę probować Smile

Michał Majowo-Lutowy

Hehe bardzo fajna młoda para.
A z tym, że Gaja jest grzeczna to na pewno się zmieni jak tylko Gaja się zadomowi, ale na pewno w dobrym tego sensie, czyli będzie większym rozrabiakiem, co zapewni Ci większą dawkę śmiechu Laughing

Jola Gajkowa

I tak jest śmieszna, taka mała, kochana ciamajda:)

Jola Gajkowa

Witam,
za nami dzień pełen wrażeń. Odwiedziły nas dziś 3 Goldki. Evin, Esta i Egerek. Jaka była Gajki radośc a jednocześnie zdziwienie, że tyle psiaków chodzi po jej terenie, ale z wywalonym jęzorem i merdającym ogonkiem przyjęła je wszystkie:) Najpierw przywitanie, odwiedziny w baseniku i dawaj po całym ogrodzie. No ale nie to nie był główny ce wizyty ekipy Goldkowej. WYbraliśmy się do parku na polanę na nasze pierwsze wspólne szkolenie. Mirka pokazała nam jak sie profesjonalnie ćwiczy " siad", " waruj", "zostań", " do mnie" , a także jak się uczy chodzenia przy nodze. Muszę przyznać, że moja Gaja jest baardzo pojętna:) Siad pojęła migiem, a jeszcze szybciej potrafiła warować na głos:)Z tą" nogą" to troszkę ciężej idzie ale już wiem jak mam się zachowywać, także troszkę naszej wspólnej pracy, wysiłku i na pewno będzie dobrze:) Po tak intenywnych ćwiczeniach nadszedł czas na chwilę rozrywki, a było gdzie biegać Smile

Jak wróciliśmy na ogród to powiem tak: psów nie było Smile

szybka kąpiel dla ochłody i każdy znalazł sobie chłodny kącik na odpoczynek:)Późnym popołudniem pożegnaliśmy naszych gości, ale będziemy oczekiwać ich następnej wizyty, choć może następnym razem to my wybierzemy się do nich:) Za chwilę fotorelacja:)

Jola Gajkowa

Przywitanie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Popatrz:
[link widoczny dla zalogowanych]
Siad:
[link widoczny dla zalogowanych]
Waruj
[link widoczny dla zalogowanych]
Zostań:
[link widoczny dla zalogowanych]
Do mnie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Z kumplem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z drugim kumplem:
[link widoczny dla zalogowanych]
I na koniec buziaka dostałam:)
[link widoczny dla zalogowanych]

ALIUS

Witam
No to ja dodam coś od siebie. Ten dzień był bardzo pracowity. Gaja i jej właścicielka Jola musiała się w końcu zabrać do pracy, a nam było miło, że mogliśmy im w tym pomóc Smile

Uczennice grzecznie wykonywały polecenia, zadanie domowe zadane i obiecana fotorelacja z mojego aparatu Smile

Socjalizacja z wózkiem inwalidzkim

Dalsza socjalizacja Smile

Pierwsze kroki Smile

Uwaga ....

"Równaj"

"Siad z lewej strony"

Początki "waruj"

Dostawianie

Uff ciężko było , ale potem..... Smile

Jest fajnie

No i w końcu odpoczynek

Ciąg dalszy nastąpi Smile

Aśka Axelowa

Jola Gajkowa

Nasza Gajka miewa się świetnie, jak prawidziwy Goldek nosi wszystko w pyszczku, Szymonek pojechał do domku ale zostawił swoje zabawki, które bardzo szybko zmieniły właściciela na psią pańcie:) Na spacerach biega co sił po parku, piłeczka jest strasznie interesująca, a patyki jeszcze bardziej, już nie wspomnę o innych psach, które przechadzają się koło niej. Na ogrodzie jak tylko słychać szczekanie innych psiaków to też musi pokazać, że teraz jest tu nowa lokatorka i lubi sobie z nimi ucinać pogawędki. Zrobił się z niej pies ostrzegający hehe jak tylko ktoś zbliża sie do furtki Gaja już jest przy niej i daje znać, że ktoś tam jest:) Ogólnie nie ma z Gajką najmniejszych problemów, można powiedzieć nuuuda:) Smile

:)Próbujemy teraz nowych smakołyków, mięsko surowe jest przepyszne a jeszcze lepsze są kurze łapki i jak dobrze nam na stawy działają Smile

Na każdym spacerku stosujemy się do zaleceń szkoleniowych Mirki i muszę przyznać, że bardzo dobrze nam to wychodzi:) Mądre głowy z nas:)

Jola Gajkowa

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Gdzieś tu pochowali moje wszystkie zabawki:)
[link widoczny dla zalogowanych]

Jola Gajkowa

Gaja ma się świetnie! Zaczęła czuc się u nas coraz pewniej:) Całe dnie spędza na dworze. Od początku towarzyszyla mi w prawe każdym kroku a teraz juz coraz częściej zostaje sama na podwórku, a raczej juz nie odprowadza mnie jak ide choćby siusiu:D:Djak wychodzimy do parku to biega jak szalona dziwczynka a jeszcze jak pojawi sie jakiś nam znajomy psiak to szaleństa sa niesamowite:) Mała swietnie dogaduje sie z innymi psiakami, a ile ja przez to zyskałam znajomości:):)Powiem wam, że az jestem w szoku jak wielu ludzi można spotkac na spacerach po parku:)ostatniej nocy Gaja dostrzegła kwiatek w wysokiej doniczce i zrobila mi mała niespodziankę a raczej zrobila sobie ogórdek do kopania na środku pokoju, jakiez było jej zdziwienie jak pańcia zlapała się za glowe, gdy to zobaczyła Smile

Polożyla się obok i jakby do mnie mowiła "Jolcia patrz jaka fajna zabawa chodź tu do mnie":)Do tego wszystkiego rosniemy jak na drożdżach, lapki już mamy dlugie i chyba zaczynamy łapać masę:)Niestety na dzien dzisiejszy nie zamieszczę nowych fotek, bo moj Andrzej do sanatorium sobie pojechał i zabrał aparat ze soba:(

Michał Majowo-Lutowy

Oby tak dalej Very Happy

Agunda

skąd my znamy te ogródki na środku salonu

BULA

Co ta u Gajki słychać??