GAJA ma już dom

Jola Gajkowa

Jak przeglądam teraz zdjęcia to musze przyznać, że gaja jest bardzo ruchliwa i większość jest niezbyt wyraźna:) albo to ja jestem zlym fotografem:)

Bogusia

Pewnie ręce Ci się trzęsły z wrażenia Laughing

dawaj takie jakie masz, niedostatki techniczne wybaczymy Wink

Jola Gajkowa

I to nawet nie wiesz jak baaaardzo!!!! ok już zrozumiałam jak mam dodać a teraz próba generalna:) Smile

Ja i Moja Gaja:)

[link widoczny dla zalogowanych]

Andrzej i jego Gajka:)

[link widoczny dla zalogowanych]

zwiedzam

[link widoczny dla zalogowanych]

dalej zwiedzam

[link widoczny dla zalogowanych]

z Evinkiem

[link widoczny dla zalogowanych]

oddaj łopatkę

[link widoczny dla zalogowanych]

Jola Gajkowa

ojej ale gapa ze mnie
juz poprawiam:)

Agata_Emi_Lili

prawie dobrze

ale zamiast adresu z html na końcu trzeba wkleić adres z jpg na końcu

BULA

Nareszcie Gaja ma rodzinę, dom z ogrodem i kumpla do zabawy. Teraz już tylko pozostało życzyć zdrowia i długoletniego wspólnego życia Smile

ALIUS

Ten jeden kumpel to dopiero początek takich goldenich kumpli w podobnym wieku Gaja będzie miała jeszcze 5 ( udokumentujemy to niebawem), w wieku starszym chyba nie zliczę . No więc Gaja ma goldeni raj Smile

Pozdrawiam

Jola Gajkowa

Witam,
teraz to coraz mniej mam czasu że by przeglądać i pisać na forum, bo z Gają cały czas się poznajemy. Gaja jest strasznie grzeczną psinką. Na dzień dzisiejszy nie mogę o niej złego słowa powiedzieć. Gdy ją wołam po imieniu przychodzi bez problemu. Z kotem się zapoznała, ale bez zbędnych złych emocji, było powąchanie i każde poszło w swoją stronę. Teraz kocisko wciąż z zaciekawieniem ją obserwuje:) Pierwsza noc mineła całkiem spokojnie. Zostawiłam jej wszystkie drzwi otwarte tak aby mogła sobie wybrać gdzie jej będzie spać najlepiej. Wybrała dywan zaraz przy moim łóżku, a kotek śpi ze mna w łóżku, także o konflikcie nie ma mowy( a o to bałam się najbardziej, że nie będą potrafiły się ze sobą dogadać). W pierwszy dzień poznała także dwuletniego Szymonka lecz na początku ograniczyłam im kontakt, aby uniknąć nieoczekiwanych zachowań ze strony Gaji, a także nie narażać Psinki na jeszcze większy stres. Wczoraj juz sama machającym ogonem przywitała Szymka, a potem chodzła za nim krok w krok:) Gaja bardzo ładnie je, w domku się nie załatwia, na spacerach grzecznie chodzi, choć troszkę ciągnie ale będziemy nad tym pracować. Z calego domu wybrała sobie mnie i towarzyszy mi we wszystkich czynnościach. Jest bardzo odważna, nie pokazuje strachu, wszędzie zagląda i wszystko zwiedza. WYdaje mi się jakby bardzo szybko sie u nas zadomowiła, a ja czuję jakbyśmy się znały już dłuższy czas.

Jola Gajkowa

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Agata_Emi_Lili

Pani Jolu, proszę pamiętać, że pies zmienił otoczenie i można powiedzieć, że w tej chwili jeszcze nie jest do końca "sobą". U Iwonki też na początku było idealnie, kłopoty z obroną zasobów pojawiły się dopiero po 2 tygodniach.

Jola Gajkowa

Pewnie, ja zdaje relację jak jest teraz, oczywiście zobaczymy co będzie później.

Marzena&Taba

Benia

Gratuluje!!!

Taki maluszek jest swietny:) - zachwyca swoim szczenięcym zachowaniem....
Wszystkiego dobrego dla Gajki i jej Państwa!

Ania i Raffa

Gratulujemy i my Smile

IWONAA

A co u Gajki ?