WEGA

Agnieszka Edkowa · Wysłany: Wto 15:06, 25 Mar 2008 Temat postu:

O mój Boże, trzymajcie się kochani...

Gość · Wysłany: Wto 16:25, 25 Mar 2008 Temat postu:

Dziękujemy za wsparcie bardzo nam w tej chwili potrzebne. Erytropoetynę należy podać od 50-150 jednostek na kilogram, aż do poprawy wyników morfologii.:Preparat eprex byłby potrzebny przy ciężarze Wegi (32kg) w ilości 2000j ednostek po 0,5 ml w tygodniu. Wieczorem podamy wyniki badań z dnia dzisiejszego. Pozdrawiamy

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Wto 18:47, 25 Mar 2008 Temat postu:

Niestety profesora Lechowskiego nie ma do końca tygodnia. Zasięgamy opinii innych wetów, co do podania Eprexu, czekam na wieczorne wyniki Wegi, żeby skonsultować się z dr Bissenikiem.

Warna. · Wysłany: Wto 19:07, 25 Mar 2008 Temat postu:

Konsultowalam sie z weterynarzem naszej fundacji. Powiedzial: WZIAC EPREX! Jesli pies nie ma sily, to dlatego, ze ma gleboka anemie, a eprex pomoze. Wymiotuje poniewaz ma mocznice i to podowuje taki odruch.
Minimalna dawka to 50 na 1 kg, a maksymalna, ktora Wega moze dostac to 150 na 1 kg. Czy lekarz prowadzacy ma ten lek? To ponoc mozna nawet podac samemu, bo podaje sie podskornie.

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Wto 19:10, 25 Mar 2008 Temat postu:

lekarka Wegi wyliczyła, żeby podać Wedze trzykrotnie po 2000 j.m.

Warna. · Wysłany: Wto 20:45, 25 Mar 2008 Temat postu:

Kochani, mobilizuje WSZYSTKICH wszem i wobec, przyjaciol, znajomych i wrogow. Na razie nie udalo mi sie znalezc tego leku w zadnej z warszawskich aptek. W jednej z nich dowiedzialam sie, ze opakowanie 6 ampulek po 10.000 jednostek kosztuje 3 tysiace zlotych. Ale nie o tak wielka dawke nam chodzi, a oni innej nie moga sprowadzic. Uruchomcie wszystkie swoje medyczne mozliwosci. Lek ma odplatnosc 100%, wiec wszystko jedno, czy recepta bedzie od weta, czy od ludzkiego lekarza.

Zorkowa · Wysłany: Wto 21:46, 25 Mar 2008 Temat postu:

Jak ten lek się nazywa?

Warna. · Wysłany: Wto 21:56, 25 Mar 2008 Temat postu:

Eprex, ampulki po 2000 jednostek. W jednym opakowaniu jest ich 6.

Jolanta · Wysłany: Wto 23:30, 25 Mar 2008 Temat postu:

Znalazłam EPREX 2000 jed. 6 amp.
Mogę zamówić dzisiaj do północy lub jutro ok. 7 rano,
będzie na czwartek wieczór lub piątek rano.
Apteka w Rudzie Śląskiej, pl. Niepodległości 5,
koszt ok. 660 zł
Zamówić?

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Wto 23:38, 25 Mar 2008 Temat postu:

Jolu, dzięki. Jeśli możesz się wstrzymać, to poczekajmy do jutra, bo pojawiła się alternatywa - lek o nazwie Neorecormon. Jest to dokładnie to samo co Eprex a być może łatwiej dostępny.

Monika · Gość

witajcie, po telefonie Warny w sprawie eprexu przeczytałam ten watek - kilka spraw jest tu poruszanych na które postaram sie odpowiedziec:
Po pierwsze jezeli pies ma zyc i my o to walczymy musi byc dializowany na razie tylko dializa otrzewnowa jest dostepna u psów - byc moze z przyczyn finansowych robi sie ja aktualnie tylko w ostrej niewydolnosci nerek - ale to jest docelowa forma leczenia mocznicy -ja nie mam znajomosci na SGGW ale moze ktos z Was ma i dowiedzialby sie czy ktos nie robi jakichs badan, doktoratu i dializuje psy to bylby jakis punkt zaczepienia. raczej nie ma szans na pokrycie kosztów dializowania z własnej kieszeni -dla ludzi roczny koszt dializy otrzewnowej to ok 60tys złotych.
2. na polskim rynku dostepne sa trzy preparaty stymulujace erytropoeze:
erytropoetyna alfa - Eprex firma Jensen Cilag
erytropoetyna beta -Neorecormon firma Roche
darbopoetyna -Aranesp firma Amgen
wszystkie sa dobre i tak samo dzialaja, ale ich dzialanie ujawni sie po ok 2tyg najwczesniej, wiec jezeli jest gleboka anemia nalezy przetoczyc krew najpierw i podac Epo, wazne aby poziom zelaza w surowicy byl w normie
3. nalezy podac wit D, srodki wiazace fosforany - tu najlepszy jest Renagel, ale drogi ok 800zl, nie wiem czy byl stosowany u psów, nawet ludzi nie stac wiec biora zwykly weglan wapnia w proszku lub calperos lub alusal -te sa tanie.
4. jest lek który czasowo moze obnizyc poziom mocznika to Ketosteril na recepte, oplata 100% czyli ok 300zł za 100tabl, dawkowanie jest na kg/mc wiec mysle ze spokojnie wystarczylby na miesiac albo nawet 6tyg.
5. kroplówki tylko do pewnego momentu sa skuteczne, ale nie nalezy ich przerywac jezeli jest zachowana diureza bo to jedyna droga marnego ale zawsze odtrucia.

przykro mi,ze piesek zachorował, jest sliczny i jezeli walka ma byc to do konca.

W razie pytań telefon do nas ma Warna, mozna tez podac wetowi.
trzymamy kciuki
Monika i Przemek

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Śro 0:23, 26 Mar 2008 Temat postu:

Moniko, Przemku, wieeeeelkie dzięki za to, że jesteście i za obszerne wyjaśnienia. Lekarka prowadząca Wegę niestety nie ma doświadczenia w leczeniu tak ciężkich przypadków i chyba nie ma pomysłów na jej dalsze leczenie. A profesor Lechowski akurat wyjechał i nie ma go do końca tygodnia.

Dializę otrzewnową robi na pewno w Warszawie w dwóch klinika jedna lekarka, koszt jest dosyć spory (chyba kilkaset złotych), ale lekarz twierdzi, że jest skuteczna w ostrej niewydolności, a w przewlekłej się jej raczej nie stosuje. Popytamy oczywiście czy na SGGW nie ma jakiegoś doktoranta dializującego psy.

Jutro szukamy któregoś z leków zawierających erytropoetynę. Chyba najlepszy byłby Neorecormon, bo z tego co czytałam, można go zaaplikować podskórnie, a w przypadku Wegi, która ma już bardzo pokłute żyły w łapkach :-(, to dość istotne.

Z "wyłapywaczy" fosforanów Wega dostaje Ipakitine. myślę, że zadbamy też o zdobycie Ketosterilu, bo dzisiejsze badania wskazują na: mocznik 269 a kreatynina 11.

P.S. Dla tych, którzy nie znają Moniki i Przemka wyjaśniam, że są to fantastyczni ludzie, lekarze nefrolodzy (ludzcy), właściciele dwóch super psów (goldena - Vincenta i Australian Catlle Dog - Enzo .. chyba, że pojawił się jeszcze ktoś o kim nie wiem Smile

Bozka i Dave · Gość

Trzymajcie sie ......Wega da rade, mówie Wam......jak trafiliscie tutaj wsrod tych ludzi to zrobią wsyztsko aby Wega wyszla na prostą ........wiem co mówie bo mój golden Dave zachorowal ponad pol roku temu, mial jeszcze gorsze wyniki krwi, silna anemie, transfuzje krwi itd.itp. walczylismy o kazdy dzien.....o kazda godzine......szukalismy dobrego weta , znalezlismy a przezylismy glownie dzieki tym wspanialym ludziom....wspierali i finansowo i duchowo......DACIE RADE !!!

Jutro jestem w klinice z Davem, zapytam o wsyztskie mozliwosci w przypadku choroby Wegi i czy moze jej pomoc.

Spokojnej nocy....
Bozka i Dave

Monika · Gość

wszystkie te leki mozna podac podskornie
nie wiem co to za doktor twierdzi, ze tylko w ostrej niewydolnosci nerek mozna dializowac a w przewleklej nie - wierutna bzdura - dializoterapia jest forma leczenia nerkozastępczego - a wiec zastepujemy nasze nerki oczyszczaniem wymuszonym - hemodializa lub dializa otrzewnowa. zastosowanie tych metod to głównie wlasnie przewlekla czy jak kto woli schyłkowa niewydolnośc nerek czyli to co ma ta suczka. w ostrej niewydolnosci nerek tez sie dializuje ale docelowo taki pacjent ma to jako wspomozenie nerek zanim wyzdrowieja. Z tego co piszecie jest to problem wrodzony i teraz jest koncowa faza choroby.
Pies aby zyc musi byc dializowany!
skontaktujcie sie z firma Baxter - to firma ,ktora dostarcza plyny i osprzet do dializy otrzewnowej (jedna z 3 w Polsce obok Gambro i Freseniusa) jedyna z tego co wiem,ktora współpracuje ze swiatem weterynarii, wiem,ze jest lub bylo dializowanych w Polsce ok 70 psów - nie wiem w jakim trybie - ostrym czy przewlekłym ale jest to faktem. firma miesci sie na ul. kruczkowskiego, najlpeiej porozmawiac z dyrektorem medycznym firmy, on bedzie wiedzial z ktorymi lecznicami wspólpracuja i na jakich zasadach.

Pozdr
Monika, Vincent, Enzo i Eldash

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Śro 11:48, 26 Mar 2008 Temat postu:

W oczekiwaniu na informacje o Eprexie, kombinujemy już gdzie i kiedy wykonać transfuzję krwi.
Tutaj jest strona banku krwi, szukamy aktualnie kliniki w okolicach zamiszkania Państwa Chojnackich, która może zamówić krew i wykonać zabieg.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dzisiaj Wega ma się ciutkę lepiej, podjada biszkopty.