WEGA

Gość · Wysłany: Śro 11:55, 26 Mar 2008 Temat postu:

czytam i bucze , ludzie KOCHAM WAS za to co robicie , czuje że będzie dobrze , Wega trzymaj sie .

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Śro 12:00, 26 Mar 2008 Temat postu:

lecznica na Śreniawitów sprowadzi krew dla Wegi dzisiaj wieczorem albo jutro

Bozka&Dave · Gość

Odnosnei trasfuzji krwi napisze bo przechodzilismy to niedawno.
Krew moze dojechac w przeciagu nawet godziny do lecznic z Banku Krwi u nas liczyl sie czas....krew dostarczono taxi i dlatego tak szybko ale dodatkowa opłata, natomiast jesli wiezie to kierowca z Banku krwi to trwa dłuzej.
Mozna tez zamówic wczesniej do lecznicy, bedzie leżała i czekała az będzie Wedze potrzebna. Dave mial transfuzje krwi w lecznicy na Ursynowie ale to nie ma zanczenia, kazda lecznica moze zamówic krew.
Krew kosztowala jedna dawka 400 zł ale plus transport znacznie wiecej...druga dawka tyle samo. Dave dostal w sumie 4 woreczki krwi.

Napiszcie jak sie ma Wega, co sie dzieje ????????

Może moge jakos pomóc ????

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Śro 12:33, 26 Mar 2008 Temat postu:

Bożka, dzięki. Wega będzie miała transfuzję dzisiaj lub jutro (w zależności kiedy krew dotrze do kliniki na Śreniawitów).

Bozka&Dave · Gość

Czemu tak długo trzeba czekac na krew. ???
Przeciez mozna zamówic i dostawa w przeciągu godziny , góra dwóch.....

A jak jej wyniki krwi ? jak nerki ? Blagam jakies info.....

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Śro 12:59, 26 Mar 2008 Temat postu:

Nie wiem czemu tak długo :-(, ale mam nadzieję, że dzisiaj wieczorem sprowadzą tą krew.
Wyniki badania "nerkowego" są złe:
mocznik 269
kreatynina 11

Jeżeli chodzi o krew, to nie wiem czy dobrze pamiętam (z góry przepraszam, jeśli coś pomyliłam), ale:
- czerwonych krwinek jest mniej niż 3 mln
- hematokryt 19,1

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Śro 13:10, 26 Mar 2008 Temat postu:

W związku z tym, że Wegę czeka transfuzja krwi (ok. 400 zł) oraz podawanie erytropoetyny (500-600 zł) a także Ketosterilu obniżającego poziom mocznika (ok. 300 zł), zwracamy się do wszystkich z prośbą o finansowe wsparcie leczenia Wegi.

Z racji tego, że Fundacja jest w trakcie załatwiania w urzędach formalności związanych z rejestracją Fundacji i nie mamy jeszcze konta bankowego, bardzo proszę przesyłać pieniądze na moje konto, a ja oczywiście przekażę je Państwu Chojnackim.

Dane do przelewów:

Agata Kratochwil
01-854 Warszawa
22 1140 2004 0000 3302 4557 8891
z dopiskiem "dla Wegi"

Z góry dziękujemy za wsparcie !

Bozka&Dave · Gość

No tak to nie dziwie sie ze jest decyzja o transfuzji. Nie jestem znawcą, ale patrzac na to jak bylo u Dave'a to chcieli robic transfuzje przy hematokrycie 22 i czerwonych krwinkach ponizej 2 mln. Niestety jak robili transfuzje to Dave mial juz hematokryt tylko 11 .

Wiec transfuzja postawi ją na nogi jesli chodzi o morfologie, ale co dalej z nerkami ? jakie sa decyzje i zalecenia ? co z dializą ?
Ja dzis bede w klinice z Davem o 14 i dowiem sie jakie są mozliwosci.

Trzymamy kciuki i łapki za Wege.

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Śro 13:16, 26 Mar 2008 Temat postu:

Jeśłi chodzi o dializę, będę się dzisiaj dowiadywać o szczegóły bezpośrednio u lekarki, która ją wykonuje w dwóch klinikach w Warszawie. Bożka podpytaj koniecznie w swojej klinice, może będą wiedzieć coś konkretnego.
Jeżeli chodzi o wpomaganie nerek, to narazie Wega dostaje wyłapywacz fosforanów Ipakitine oraz Lespoewet (lek rozszerzajacy naczynia krwionośne nerek, przez co zwiększa przepływ krwi przez ten narząd, a w konsekwencji wzmaga diurezę), ma ścisłą dietę bezbiałkową, dzisiaj udało się też zdobyć lek na obniżenie poziomu mocznika (ketosteril).

Gość · Wysłany: Śro 14:37, 26 Mar 2008 Temat postu:

kurczę ja dopiero mogę wpłacić coś w poniedziałek

Gość · Wysłany: Śro 14:38, 26 Mar 2008 Temat postu:

Dziękujemy Wszystkim Znajomym i Nieznajomym za "stawanie na głowie" dla ratowania Wegi. Sami nie bylibyśmy wstanie udźwignąć tego problemu. Wega żyje dzięki ofiarnej postawie wielu ludzi i mamy tego głęboką świadomość i wdzięczność. Wierzymy, że wszystkie te starania nie pójdą na marne. Z naszej strony zrobimy wszystko aby wysiłek wielu wspaniałych ludzi nie poszedł na marne. Pozdrawiamy wszystkich, trzymajcie kciuki.

Gość · Wysłany: Śro 16:50, 26 Mar 2008 Temat postu:

Wlasnie wrocilismy z kliniki od Pani doktor ktora wyprowadzila Dave'a na prosta. Potwierdza dokladnie to co mówi Monika - dialize trzeba wykonac, w w-wie robia takie dializy....nastepnie jesli nie dostawala to pilnie zaczac podawac erytropoetyne......tylko jak wspomniala wiele psow po jakims czasie jakby uczulalo czy uodpornialo sie na nia i zamiast poprawiac stan psa to tylko go pogarszala wiec musi byc umiejetnie i odpowiednio dlugo ale pod kontrolą podawana.
Tweirdzi tez ze przy takiej anemi i kreatyninie to mocznik nie jest szalenczo wysoki i ze skoro kroplowki pomagaly to nadal je stosowac.

Transfuzja, dializa, erytropoetyna - pilne !!!

Bozka i Davik - trzymamy kciuki i łapki.

Warna. · Wysłany: Śro 16:55, 26 Mar 2008 Temat postu:

Sprobuje podsumowac, jaki jest plan:
1. Transfuzja - dzis lub jutro rano,
2. Dializa otrzewnowa - jak najszybciej,
3. Eprex - mniej wiecej tydzien po transfuzji (ma spowodowac, ze krew bedzie miala taki sklad, jak trzeba),
4. Ketosteril - kiedy? (lek na obnizenie mocznika we krwi), chyba tez kilka dni po dializie?

Transfuzja i Ketosteril załatwione.
W sprawie dializy i eprexu bedziemy miec wiadomosc dzis. Dialize przeprowadzaja dwie lecznice w Warszawie (p. doktor bedzie pod wieczor). Eprex mamy juz namierzony, teraz tylko chcemy wynegocjowac lepsza cene.

Monika · Gość

Epo mozna podac w ten sam dzien co transfuzja, ketosteril teraz podawac zanim bedzie dializowana, w przypadku rozpoczecia dializ nie stosuje sie juz tego leku, no chyba ze dializy beda tylko dorazne np raz na 7-10 dni, nie orientuje sie jak to u psów jest - bo wiadomo finanse hamuja, normalnie dializy otrzewnowe robi sie 4x dziennie tzn wymienia płyn w otrzewnej, ktory sie tam wpuszcza i dzieki wykorzystaniu naturalnej błony polprzepuszczalnej czyli naszej otrzewnej uciekaja tam mocznik i kreatynina i inne toksymyu mocznjicowe których jest ok 90. Trzymam kciuki za powodzenie rozmów z lekarzami od dializ.

Warna. · Wysłany: Śro 18:58, 26 Mar 2008 Temat postu:

Zamowilam Neorecormon. Powinien byc jutro. Cena 500 zlotych. Utargowalam, bo powiedzialam, ze zaplacimy gotowka.