LUCKY

Agata_Emi_Lili

Wczoraj za Tęczowy Most przeszedł Lucky - najukochańszy pies naszej forumowej koleżanki, wspierającej nas dobrej duszy - Agundy. Zwyczajna pogoń za zającem skończyła się dla Luckiego tragicznie, pod kołami samochodu :-(

Agnieszko, trudno słowami cokolwiek wyrazić, trudno cokolwiek napisać, wszystko wydaje się banalne, bez znaczenia i bez sensu. Żadne słowa nie przyniosą Ci otuchy i ulgi, bo cierpienie, smutek i żal w takich chwilach są nie do pokonania.

Całym sercem jesteśmy z Tobą.

"...A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba,
To niedaleko pies wyrusza.
Przecież przy Tobie jest psie niebo,
Z Tobą zostaje jego dusza"

[link widoczny dla zalogowanych]

Aśka Axelowa

Agnieszko, bardzo, baaaaaaaaaaardzo Ci współczuje Crying or Very sad

Nie wyobrażam sobie, co musisz teraz przeżywać... Strasznie mi przykro... [*]

Mamaczesia

Jesteśmy z Tobą myślami Agnieszko...

Bogusia

Jakie to smutne, wiem Agnieszko co teraz przeżywasz, przykro mi bardzo. Trzymaj się.

Renata

[*][*][*]

Pasiasta Alicja

Agnieszko, to straszne. Brak mi słów...

Jolanta

Nie potrafię tego wyrazić słowami :przestraszony: Bardzo Wam współczuję

Malina

Strasznie współczuję. Serducho boli...

Gosia&Astra&Lara

Strasznie Wam współczuję :-(

Edyta Duszenko

[*]
...ciężko jest cokolwiek pisać, szczególnie po prawie 2 latach tej wirtualnej znajomości, ale pamiętam Lackiego od szczeniaka, jak rósł, piękniał i mężniał, na każdej fotce cudny rudzielec z wiecznie uśmiechniętym pysiem, Aga, jestem całym sercem z Tobą ...,

marta.bajowa

[']...

Milenams

...[*]....

Warna.

Dostałam dziś rano tę wiadomość od koleżanki Agundy i ... kompletnie mnie zamurowało. Nie wiedziałam co się stało. Nie potrafię sobie wyobrazić smutku i rozpaczy Agnieszki. Wiem jedynie, że bardzo cierpi. Jesteśmy wszyscy z Tobą.

Kasia i Andrzej

[*] Bardzo wam współczuje.. Wiem jaka to strata ukochanego przyjaciela.... i doskonale wiem ze żadne słowa nie dodadzą otuchy... [*]

Aneta i Tupak

Nic nie jest wstanie opisać smutku po stracie ukochanej istoty. Mimo, że to niczego nie zmieni łączymy się w bólu i serdecznie współczujemy Ci Agnieszko [*]