LUCKY

Benia

PSIA DUSZA
To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza.

Rena_Cherie

Tak bardzo bardzo wspólczuję.

raia2006

A ja się poryczałam...
Bardzo Ci współczuję.

Anka i Maniek

.:OLIWKA:.

Ja też uroniłam sporo łez.... Crying or Very sad

Bardzo Ci współczuję, po części rozumiem co czujesz bo byłam w sytuacji gdy moja suńka otarła się o śmierć... Sad

Agunda

Dziś mija miesiąc od wypadku Lakiego myślałam, że wypłakałam już wszystkie zły ... tak się jednak nie stało

Ale dotarło do mnie jedno, że On nie wróci i najwyższy czas się z nim pożegnać, choć to takie trudne
.
.
.
Chciałam podziękować wszystkim za wsparcie, za słowa otuchy. Wszystkim tym którzy Lakusińskiego poznali osobiście i wszystkim tym, których znam tylko z forum

na koniec kopiuję historię o Lakusiu jaką zrobiła moja koleżanka Anek79 z goldeniego forum

[link widoczny dla zalogowanych]

agnes&nelly&schad

przepiękna historia, wspomnienie na zawsze.

Zorkowa

Aga choc nie znałam Lakiego osobiście to historia pokazała jaki był wspaniałym przyjacielem.Straszny wyciskacz łez Crying or Very sad

z tej historii Crying or Very sad

Może to zawczesnie ale pomyśl o nowym złotku to najlepsza terapia.Jak umarła nam Tina też zarzekałam się że przez rok nie chce psa bo nikt nie bedzie taki wspaniały jak Ona Crying or Very sad

Po miesiacu zamieszkała z nami Zorka która jest tak samo wspaniała jak Tina.Pod koniec historii masz bardzo madre zdanie .....że wróci w innym futerku i uwierz mi że tak jest Smile

Zorka ma duzo z Tiny.Czasami wydaje mi się że to Tina w ciele goldena.Wiem że łatwo jest napisac trzymaj się kochana dzielnie,ale wiem co przezywasz i napewno słońce jeszcze dla Ciebie zaświeci Cool

Bogusia

Bacek bernardyn, który odszedł jesienią zeszłego roku wrócił, w trzech futerkach. To mi bardzo pomogło.

Katarzyna_Margo

Klara odeszła i nie wróciła.
Zulka odeszła i nie wróciła.

Przyszła Margo i została.
Nie jest w zastępstwie. Ma własne miejsce.
I wypełnia przestrzeń, która wcześniej była boleśnie pusta.

Aga, to działa. Uwierz.

Renata

ech , Aga

tyle razy sie zbierałam , żeby wprosić się na spacer do Was

tak żałuję :-(

i myslę , że jakas cząstka Waszego przyjaciela powróci w innym futrze ...

Anek79

[*]
do zobaczenia Lucki

Dorota&Frodo

Agunda,bardzo mi przykro Crying or Very sad

nie wyobrażam sobie co czujesz Crying or Very sad

Katarzyna_Margo

Agunda

Choć tyle czasu minęło nie da się zapomnieć. Zawsze o Tobie pamiętam