Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Psy agresywne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Sprawy okołofundacyjne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
golden2010




Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubsko
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:30, 19 Maj 2010    Temat postu:

Witam! Jestem właścicielką goldenka Jamala. Dziś w końcu udało mi się zalogować na forum. Widzę,że problem naszego psa wywołał straszną burzę na forum. Ja jestem tego świadoma,że znalezienie nowego domku dla Jamala nie będzie sprawą łatwą. Jeżeli ktoś ma do mnie jakieś pytanka to proszę pisać z chęcią odpowiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:01, 19 Maj 2010    Temat postu:

Asiu, ale ja w ogóle nie pisałam o sposobach resocjalizacji, ale o reakcjach agresywnych.

Natomiast Pawłow na podstawie swoich badań odkrył nie tylko reakcje bezwarunkowe, ale również i może głównie warunkowe, na których to opiera się przecież szkolenie zwierząt i ludzi. O tym najlepiej mówi książka "Najpierw wytresuj kurczaka" Szkolenie ludzi i zwierząt odbywa się dokładnie w taki sam sposób. Dlaczego? Bo mamy to samo podłoże biologiczne i co za tym idzie w taki sam sposób się uczymy.

Cytat:
Jak można porównywać automatyczne zachowania np. z procesem resocjalizacji? Człowiek, który popełnił przestępstwo może zrozumieć swój błąd, wyrazić żal i skruchę i nigdy więcej nie popełnić tego samego błędu. Jego wybór "lepszej drogi" będzie świadomy.


Badania mówią, że 90% osób w więzieniach to są osoby z zaburzeniami osobowości lub zaburzeniami psychoterapeutycznymi i ich resocjalizacja nie daje żadnych rezultatów. Właśnie na tym polega problem, że taka osoba nie da rady wybrać "lepszej drogi", bo ona nawet nie czuje, że robi źle. Oczywiście ludzi możesz rehabilitować słowem, a psa raczej nie, bo psu nie wytłumaczysz, ale schemat jest ten sam: człowiekowi możesz pokazać, że nie musi zabić swojego brata, żeby dostać kawałek chleba, a psu, że nie musi ugryźć, żeby dostać ten sam kawałek chleba. Ale agresja człowieka i psa jest taka sama. Rehabilitacja będzie w obu przypadkach polegała na wygaszaniu złych nawyków i wzmacnianiu dobrych nawyków.

Pamiętam świetnie z zajęć z psycholingwistyki (bardzo ciekawa dziedzina, na której opieram całą swoja pracę zawodową), że człowiek najłatwiej się uczy (nie tylko języka) przez naśladownictwo. My ludzie lubimy gadać, a to gadanie nie wiele nam daje. Gadanie to przekazywanie informacji (często błędnych), a uczenie, szkolenie, wychowanie, to nie jest gadanie. Jest to zresztą jeden z najczęstszych błędów wychowawczych.
(Mała dygresja: Sąsiadka ma psa. U nas na osiedlu psy nie mogą chodzić luzem. Pies chodzi sobie po trawniku, więc zwracam sasiadce uwagę. A ona na to: " Ale mój pies nie chodzi bez smyczy!" No i co ja mam na to powiedzieć, jak widzę psa biegającego luzem wokół osiedla? Słowa kłamią, rzeczywistość nie.

Ale wróćmy do naszych baranów. Ludzie uczą się przez małpowanie zachowań. A pies? A niby czemu miałoby to wyglądać inaczej? Pierwszy okres socjalizacji jest okresem socjalizacji z innymi psami, więc też jest naśladownictwem. W końcu psy nie powiedzą sobie wzajemnie jak sie zachowywać, w każdym razie nie powiedzą w formie werbalnej. Skoro jesteśmy ssakami, to odbywa się to tak samo. Tak samo mały człowiek poznaje świat, jak poznaje pies, tak samo możemy go do tego świata przyzwyczajać. Dlatego często mówi się: nie chroń dziecka przed złymi emocjami, musi je poznać, żeby się z nimi oswoić, choćby po to, żeby mógł sobie z takimi reakcjami w dorosłym życiu poradzić. To taki rodzaj szczepionki psychicznej.

Postaram się namówić choć jednego ze znajomych psychologów, aby zajrzeli do nas na forum i może w jaśniejszy sposób wytłumaczyli dlaczego można porównywać zachowania psów i ludzi. Oraz sposoby ich "leczenia".

Wniosek: nie liczmy w resocjalizacji na słowo, w psychoterapii tez słowo nie ma większego znaczenia, ważne, jak zmienić zachowanie bez używania zbędnych słów. Agresja słowna jest domeną człowieka, ale tylko dlatego, ze się tej mowy nauczył. Agresja pozostała tak sama, jak u innych ssaków, czy tego chcemy, czy nie. Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:49, 19 Maj 2010    Temat postu:

I przykład na poparcie:

“Agresja” - prof. dr hab. Jerzy Vetulani

(Zakład Biochemii, Instytut Farmakologii Polskiej Akademii Nauk w Krakowie)

Zachowanie agresywne, definiowane jako zachowanie celowe mające wywołać szkodę innemu osobnikowi, tak przedstawicielowi własnego, jak i obcego gatunku, jest zjawiskiem obecnym w całym królestwie zwierząt i ma zasadnicze znaczenie w udanym wykorzystaniu dwóch podstawowych darwinowskich motorów ewolucji: doboru naturalnego i doboru płciowego. Udane zachowanie agresywne skierowane na przedstawicieli tego samego gatunku umożliwia pełniejsze wykorzystanie zasobów środowiska, takich jak dostęp do pożywienia, wody, bezpiecznego schronienia, i często przybiera postać obrony własnego terytorium. Szczególnym przypadkiem zachowania agresywnego jest obrona potomstwa przez matki. Ogólnie można wyróżnić dwa odmienne typy agresji: atak łowczy (morderczy), występujący w zasadzie u zwierząt drapieżnych w stosunku do innych gatunków, mający ma na celu zdobycie pokarmu, oraz atak afektywny (emocjonalny) stanowiący zachowanie obronne, i występujący zarówno u zwierząt drapieżnych, jak i ich potencjalnych ofiar. U człowieka atak łowczy występuje zazwyczaj przy agresywnych działaniach zorganizowanych (wojsko, policja, mafia). Do zachowań agresywnych zalicza się również zachowania autoagresywne, prowadzące u ludzi do samookaleczeń i zamachów samobójczych.

Badanie zachowań agresywnych prowadzone na zwierzętach pozwoliły wykryć niektóre neurobiologiczne korelaty zachowań agresywnych. Zachowania agresywne występują zarówno u bezkręgowców (np. muszka owocowa czy homar), jak i kręgowców, począwszy od ryb, a skończywszy na ssakach naczelnych. Zachowania agresywne są jednak często zrytualizowane i charakterystyczne dla danego gatunku, stąd też możliwość ich przenoszenia na człowieka jest ograniczona. Obecnie wymogi bioetyczne ograniczają zresztą badania zachowań agresywnych u ssaków, zwłaszcza naczelnych. Istotne informacje o neurobiologii agresji u człowieka dostarczają przypadki uszkodzenia mózgu, bądź wskutek urazu, bądź rozwoju nowotworów.

Badania prowadzone głównie na kotach wykazały, że strukturami mózgu, które wydają się pełnić zasadniczą rolę w wywołaniu ataku typu łowczego (“zabijanie z zimną krwią”) to boczne podwzgórze, zaś drażniąc przyśrodkowe podwzgórze lub substancję szarą okołowodociągową można wywołać atak emocjonalny. Agresja łowcza jest modulowana przez hipokamp, agresja afektywna - przez zespół jąder migdałowatych, w przegrodzie modulowane są oba typy agresji. Badania na ludziach prowadzone technikami obrazowania mózgu wydają się wskazywać, że agresywni zbrodniarze wykazują zmniejszoną aktywność obszarów kory czołowej, w odróżnieniu od przestępców seksualnych, u których raczej występują patologie w obszarze kory skroniowej.

Regulacja zachowania agresywnego zależy od poziomu neuroprzekaźników, hormonów i metabolitów. Udział w zachowaniu agresywnym, nawet bez fizycznego kontaktu, prowadzi do zmian w aktywności wielkich jąder monoaminergicznych pnia mózgu: serotoninowych jąder szwu i noradrenergicznego miejsca sinawego.. Bardzo wiele wyników wskazuje, że agresywność, również autoagresja, związana jest z obniżeniem aktywności układu serotoninowego w mózgu. Na temat roli noradrenaliny dane są sprzeczne.

Główny hormon męski, testosteron, jest hormonem agresji. U hieny, u której poziom testosteronu u obu płci jest bardzo wysoki (w związku z czym trudno jest odróżnić płeć, gdyż łechtaczka u samic przybiera rozmiary prącia i jest przebita cewką moczową) agresywność jest tak wielka, że w warunkach wolności przeżywa tylko jedno szczenię w zazwyczaj bliźniaczym miocie, zagryzając pozostałe. Wysokie poziomy testosteronu stwierdzono u agresywnych przestępców, a wiadomo również, że stosowanie androgenów (np. przez kulturystów) również powoduje agresywność. U późno dojrzewających chłopców i dziewcząt, którym w celu przyspieszenia pokwitania stosowano hormony okazało się, że testosteron zwiększa agresywność u chłopców, ale zaskoczeniem było stwierdzenie, że estrogen wywołuje wzrost agresywności u dziewczynek.

Na agresywność wpływ mają również substancje metaboliczne. Istotną rolę wydaje się odgrywać poziom glukozy we krwi, który jest obniżony u przestępców agresywnych. Znany przedszkolankom amerykańskim sposób uspokajania dzieci przez podanie im cukierków świadczy o tym, że poziomem glukozy można regulować zachowania agresywne. Wydaje się również, że obniżenie całkowitego cholesterolu w krwi zwiększa zachowania agresywne..

Agresywność ma istotną składową dziedziczną. O ile u ludzi młodych czynniki dziedziczne i środowiskowe wydają się odgrywać mniej więcej równą rolę, o tyle u osób starych podłoże dziedziczne wydaje się mieć znacznie większy udział.

W konkluzji można stwierdzić, że zachowanie agresywne jest zachowaniem naturalnym, korzystnym, i pobudzającym układ nagrody, a więc przynoszącym satysfakcję. Agresja wewnątrzgatunkowa może jednak wznieść się do poziomu patologicznego, w którym przekracza próg walk rytualnych i prowadzi do śmierci lub kalectwa przeciwnika (jednakże w obrębie pewnych gatunków, np. wśród szczeniąt hieny, młodych rezusów starających się wejść w obce stado, czy samców lwów odbijających samice innemu stadu taki poziom agresji jest naturalny). Badania doświadczalne wykazały, że agresja ma określone podłoże neurobiologiczne, a dzięki tej wiedzy możemy agresją sterować, co może mieć zarówno pożyteczne, jak i szkodliwe skutki dla społeczeństwa. Badania naukowe wykazały również całkowitą błędność freudowskiej koncepcji agresji, w myśl której wybuch agresji wywołanej frustracją prowadzi do catharsis. Badania na ludziach wykazały, że wytworzenie zachowań agresywnych powoduje ich stałe wzmaganie się. Odkrycia te mogą mieć poważne implikacje społeczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:15, 19 Maj 2010    Temat postu:

Też polecam: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:41, 19 Maj 2010    Temat postu:

Szkoda, że to nierealne, ale chętnie wkleiłabym treść przywoływanych przeze mnie wcześniej książek o agresji.
Naprawdę warto je przeczytać, bo są potężną skarbnicą rzetelnej wiedzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:01, 19 Maj 2010    Temat postu:

proponuje opracować strategie jak mamy działać w takich przypadkach jak ten, od którego wszystko się zaczęło...
Jedno jest pewne... każdy z nas ma inna teorie na temat agresji, i tak już pewni zostanie. musimy jednak jakieś decyzje podjąć. Nie mówię, że dziś czy jutro, ale na pewno nie możemy z tym zwlekać... Pewnie niedługo pojawi się jakiś nowy potrzebujący...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:02, 19 Maj 2010    Temat postu:

Jaką strategię?
Stanowisko fundacji zostało przedstawione przez nas na początku tego wątku


Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Śro 22:05, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Śro 22:02, 19 Maj 2010    Temat postu:

Warna napisał:
I przykład na poparcie:


Warna, kiedyś Jacek mi doradził:

Jacol123 napisał:
Nie wierz we wszystko co przeczytasz Smile


Teraz ja radzę Ci to samo Wink

To tak na zakończenie i... rozluźnienie Rolling eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:19, 19 Maj 2010    Temat postu:

Nie zawsze wierzę, ale wiary mi nie trzeba, żeby wiedzieć, że ludzie i psy są ssakami i że jedne i drugie mają w sobie agresję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:20, 19 Maj 2010    Temat postu:

Agata_Emi napisał:
Jaką strategię?
Stanowisko fundacji zostało przedstawione przez nas na początku tego wątku


Nie wiem skąd ten uśmiech. Być może to kpina z ludzi którzy chcą pomóc takim psom jak choćby Tyson czy Jamal. Gratuluję w każdym razie Agato dobrego samopoczucia.
Twoje podejście jest proste: Pies ugryzł raz, powód obojętny = jest agresywny. Jest agresywny = fundacja się nim nie zajmie. Pomimo tego że ktoś chce tym psom pomóc, że nie wymaga zbyt wiele od fundacji, proponuje procedurę która pozwala uwolnić te psy od odium agresywności i nie skazuje ich na zły los.

Jeszcze raz gratuluję. Zastanawiam sie tylko jak można się uśmiechać w takiej sytuacji i mieć takie dobre samopoczucie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:29, 19 Maj 2010    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:46, 19 Maj 2010    Temat postu:

Jurek, więc może zdajmy wprost pytanie: "Szukamy domu tymczasowego dla psa, który ugryzł opiekuna podczas jedzenia posiłku. Właściciel zwyczajnie przechodził obok psa nie drażniąc go i nie zwracając na niego uwagi. Na co dzień Azor jest przekochanym psem, uwielbia spacery... itp itd (...) Nigdy wcześniej nie wykazywał agresji".
Kto zdecyduje się zabrać tego psa pod swój dach na własną odpowiedzialność?
Pytania, teorie i poglądy na prawdę można mnożyć do bólu, ale rodzi się jedno proste pytanie- ręka do góry kto jest w stanie zaopiekować się takim psem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:58, 19 Maj 2010    Temat postu:

Agata_Emi napisał:


Tylko sobie wystawiasz świadectwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:10, 19 Maj 2010    Temat postu:

marta.bajowa napisał:
Jurek, więc może zdajmy wprost pytanie: "Szukamy domu tymczasowego dla psa, który ugryzł opiekuna podczas jedzenia posiłku. Właściciel zwyczajnie przechodził obok psa nie drażniąc go i nie zwracając na niego uwagi. Na co dzień Azor jest przekochanym psem, uwielbia spacery... itp itd (...) Nigdy wcześniej nie wykazywał agresji".
Kto zdecyduje się zabrać tego psa pod swój dach na własną odpowiedzialność?
Pytania, teorie i poglądy na prawdę można mnożyć do bólu, ale rodzi się jedno proste pytanie- ręka do góry kto jest w stanie zaopiekować się takim psem.


Znasz taką sytuację? Jakoś sobie nie wyobrażam. Znam natomiast inną - prawdziwą historię. Rodzice bawili się z dzieckiem i pies obserowała zabawę. Bawili się talerzem. czasmi tym talerzem bawili sie z psem również. Rzucili talerz a pies skoczył na dziecko i je drasnął zębami. Wieczorem właściciel już nie miał psa. Wet przeprowadził go przez tęczowy most. To był pies jednej z agresywnych ras. I być może to by spotkało Taysona gdyby okazało się że jest agresywny. Gdyby okazało się że nie jest i by przeszedł testy, znalazł by nowy dom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:20, 19 Maj 2010    Temat postu:

Jerzy Kora napisał:
marta.bajowa napisał:
Jurek, więc może zdajmy wprost pytanie: "Szukamy domu tymczasowego dla psa, który ugryzł opiekuna podczas jedzenia posiłku. Właściciel zwyczajnie przechodził obok psa nie drażniąc go i nie zwracając na niego uwagi. Na co dzień Azor jest przekochanym psem, uwielbia spacery... itp itd (...) Nigdy wcześniej nie wykazywał agresji".
Kto zdecyduje się zabrać tego psa pod swój dach na własną odpowiedzialność?
Pytania, teorie i poglądy na prawdę można mnożyć do bólu, ale rodzi się jedno proste pytanie- ręka do góry kto jest w stanie zaopiekować się takim psem.


Znasz taką sytuację? Jakoś sobie nie wyobrażam.

Przy psie pilnującym zasobów i właścicielu nie wiedzącym tego (bo np nigdy nie chodził przy psie gdy jadł- ot tak się zawsze składało, bo nie wchodzi z psem w konfrontacje- bo sądzi, że psu wolno posiadać coś ściśle swojego) jak najbardziej. I nie jest to żadne problem. Pies czuje się zagrożony, robi hap, wróg sobie poszedł, pies je dalej. Sytuacja miała miejsce jeden raz.
Wielu sytuacji sobie nie wyobrażamy, a jednak mają miejsce.
Ponawiam pytanie- ręka do góry kto weźmie tego psa. Wiemy o nim tyle, ile jest napisane, bo tyle mówi obecny opiekun. Więc?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Sprawy okołofundacyjne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin