Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Psy agresywne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Sprawy okołofundacyjne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 2:16, 20 Maj 2010    Temat postu:

NIe zapaliła mi się czerwona lampka. Piekło zostało zafundowane nie przez psa. Potwierdził to właściciel psa. W dalszej części wątku jest informacja że to że to żona nie panuje nad swoimi emocjami.

Ponieważ zaczynamy rozróźniać agresywny - niebezpieczny : jak by stał się niebezpieczny - subiektywna ocena DT. DT - obojetnie jakie - fundacyjne czy nie - uważa że pies zagraża - to pies wraca do właściciela

Odpowiednia klauzula powinna znaleźć sie w umowie przyjęcia psa przez fundacje, zabezpieczająca fundację przed takim przypadkiem, jak obecne agresywne psy pod opieką fundacji.

No i dalej pozostaje kwestia wyprowadzenia psów agresywnych z Fundacji. Uwazam że jeśli sa gotowe powinny trafić do DT fundacyjnego.

odpowiedzialność fundacji przy adopcji psa agresywnego powinna zostać zminimalizowana. ale to już inny temat i wielowątkowy.


Ostatnio zmieniony przez Jerzy Kora dnia Czw 2:24, 20 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 8:13, 20 Maj 2010    Temat postu:

Jerzy, Ty cały czas zdajesz się nie rozumieć, że NIE MAMY takich wykwalifikowanych, odpowiednich domów tymczasowych, które chciałyby i mają możliwość wziąć psa na kilka miesięcy i z nim pracować/sprawdzać/testować (jakkolwiek to nazwać). Psa, o którym wiemy, że nie raz już ugryzł i - czy chcesz to uznać czy nie - od tej pory jest psem niebezpiecznym/wymagającym odpowiedniego, umiejętnego rozwiązania jego problemów.
Nie mamy takich DT! A gdyby się taki znalazł, to w pierwszej kolejności umieścilibyśmy tam psy, które są już po naszą opieką, i które też wymagają pracy nad ich zachowaniem.

To tyle z mojej strony (ten uśmiech dlatego, że chcę być po ludzku uprzejma, a nie, że drwię z kogokolwiek - dla wyjaśnienia).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:39, 20 Maj 2010    Temat postu:

moim zdaniem pomoc Fundacji powinna wyglądać tak:
Skoro właściciel psa agresywnego wyraża chęć pracy z psem (a zakładam, że tak jest skoro się do nas zgłosil)
Fundacja
- daje rady, podsuwa pomysły
- dysponując adresami specjalistów, również podpowiada właścicielowi, gdzie się udać po poradę.
Każdy z nas zna kogoś ze swojej okolicy. Jeśli ta osoba jest godna polecenia, podajemy dane do bazy "naszych kontaktów".
(nawiasem mówiąc podobną bazę możemy stworzyć w temacie lecznic)
Wiem, że na odległość nie pomożemy, mnie jedynie chodzi o to, żeby poradzić człowiekowi co ma zrobić dopóki nie skontaktuje się ze specjalistą.
Natomiast jestem przeciwna braniu psów agresywnych przez Fundację (brak warunków). Przekazywanie psów z rąk, do rąk - tak jak sugeruje Jurek- będzie potęgować u psa stres i lęk i wywoływać kolejne ataki agresji

Jeśli ktokolwiek poda plan, który wdrożymy i sprawdzi się on w stosunku do naszych 2 psów, myślę ze będzie go można uznać za skuteczny Smile

Wszystkie psy są ważne, ale na razie nie mamy pomysłu na własne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:36, 20 Maj 2010    Temat postu:

Dwa przypadki z których jeden zakończony został sukcesem a drugi własnie jest w trakcie.
Ten w trakcie:
http://www.pomocgoldenom.fora.pl/do-adopcji,1/rudolf-golden-z-lodzi-dt-w-krakowie,3489.html

Ten zakonczony sukcesem.
http://www.fundacjagoldenom.fora.pl/adoptowane,6/nico-ma-juz-dom,694-15.html

Cały czas się pytam o jedno: Czy jeśli pies podejrzewany o to że jest agresywny i że jest niebezpieczny trafi do PsoSadoManiaka i przez kilka miesięcy nie wykaże agresjii i stanie się typowym goldenem to czy fundacja przyjmie go na tymczas i do adopcji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawel
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:17, 20 Maj 2010    Temat postu:

Uważam, że rozwiązanie, które podajesz jest nie do przyjęcia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:04, 20 Maj 2010    Temat postu:

Paweł_Emi napisał:
Uważam, że rozwiązanie, które podajesz jest nie do przyjęcia.


Co jak by nic nie wnosi do tematu. Ani do psów fundacyjnych ani tych które proszą o pomoc.

Jak będziesz chciał konsrtruktywnie to jestem do dyspozycji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:13, 20 Maj 2010    Temat postu:

Jerzy, mówisz o tym, żeby ktoś wziął pod swój dach na swoją odpowiedzialność psa nieznanego, przejawiającego zachowania agresywne. To powiedz w takim razie, dlaczego psy ZNANE, będące w trakcie szkolenia mieszkają nadal w hotelu, a nie w domu tymczasowym? Bo nie dzieje im się fizyczna krzywda? Bo nikt ich nie bije? Bo nie są cały dzień odizolowane i nie przesiadują w zamknięciu? Ja tutaj widzę całkowitą sprzeczność. Chcesz by były brane kolejne psy, podczas gdy mamy pod opieką dwa przebywające nie w ciepłych domach tymczasowych, ale w hotelu. Cudownie, że Michał ma czas by się Chłopakami zajmować i poświęca im tyle pracy, jednak to nie sztuka iść na ilość, a nie na jakość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:39, 20 Maj 2010    Temat postu:

Marta.
Ja probuję znaleźć rozwiazanie problemu. Nie mówię żeby fundacj brała obce, nieznane psy. Chcę by brała psy znane. A te obce psy stawały by się znane bo przebywały by w domu znanym fundacji i współpracujacym z Fundacją. (Nie mówiąc już o tym że po kilku miesiącach dom nawet nieznany też był bu już "znany"). Jeśli pies w takim domu nie byl by agresywny to po kilku miesiącach mógł by iść do adopcji. Poczytaj historię psów trudnych. Dwa wątki były przytoczone powyżej. Dołóż wątek Porto i Ozziego. Czym się róźniły od Nico i Rudolfa?. Ciekawe do jakich wniosków dojdziesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:11, 20 Maj 2010    Temat postu:

Jerzy Kora napisał:
Nie mówię żeby fundacj brała obce, nieznane psy. Chcę by brała psy znane. A te obce psy stawały by się znane bo przebywały by w domu znanym fundacji i współpracujacym z Fundacją.

Więc może najpierw zakończymy SUKCESEM adopcję psów ZNANYCH, dla których nie ma tymczasu (każdego dnia ubolewam, że niestety nie jestem teraz dyspozycyjna na tyle, by jednemu z Nich pomóc).
No to gdzie ta kolejka domów tymczasowych?

Jerzy Kora napisał:
Poczytaj historię psów trudnych. Dwa wątki były przytoczone powyżej. Dołóż wątek Porto i Ozziego.

Czytam nieprzerwanie od kilku lat forum Fundacji (czyli jeszcze zanim Fundacją była).

Jerzy Kora napisał:
Czym się róźniły od Nico i Rudolfa?.

Niestety, nie znam pełnej historii Rudolfa, wiedziałam jednak jego ogłoszenie w kilku miejscach zanim trafił pod opiekę Szansy. Nie mogę się wypowiedzieć w kwestii tego psa.
Jedyne co wiem na pewno to to, że Nico nigdy nie był psem agresywnym, a za takiego go tu bierzesz. Prześledź proszę jego wątek w całości. Z Nico mam styczność do dnia dzisiejszego (ostatnio widziałam rudzielca jakieś 3 tygodnie temu- ma się doskonale Smile ) i zarówno wcześniej jak i teraz nie był i nie jest psem agresywnym.

Jerzy Kora napisał:
Ciekawe do jakich wniosków dojdziesz.

Sama przez pół roku żyłam pod jednym dachem z psem agresywnym i to w dodatku nie swoim. Uwierz, że życie z takim psem diametralnie różni się od codziennego.
Baja po nieprawidłowym szkoleniu do dnia dzisiejszego ma problemy z oddawaniem niektórych znalezisk. Pracujemy nieustannie. A to mój własny pies i wiem, że to nie jest hop siup jak zdaje się, że Ty to postrzegasz.
Moje wnioski i zdanie na ten temat są niezmienne i takie już pozostaną.

Tyle tylko chciałam dodać na zakończenie mojej obecności w tej rozmowie.


Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Czw 22:13, 20 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:45, 20 Maj 2010    Temat postu:

I Nico, Porto i Ozzy były zabierane z domu tymczasowego z racji wystraszenia się domowników. Odniosłem wrażenie że Porto miał tego pecha że sprowokowany ugryzł. Ozzy również. To samo mogło zdarzyć się Nico. Być może to była kwestia przypadku. Nico ma się dobrze.

Chyba masz rację że juz wszystko zostało powiedziane.

Zastanawiałem się tylko czy zamiast trzymać psa w hotelu może lepiej zapłacić te pieniądze dla DT + dorzucić parę złotych na szkolenie psa. Jest to przynajmniej pomysł jak zmienić status tych psów na z hotelowego na tymczasowy. Może wtedy znalazł by się odpowiedni DT dla tych psów. i otworzyła by się droga do adopcji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:48, 20 Maj 2010    Temat postu:

Cytat:
A to mój własny pies i wiem, że to nie jest hop siup jak zdaje się, że Ty to postrzegasz.

Nie postrzegam tak. Wiem ile kosztuje praca z takim psem i w jakim napięciu się żyje. Gdyby to było hop-siup to tymczasów było by w bród.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawel
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 3:08, 21 Maj 2010    Temat postu:

Jerzy Kora napisał:
Co jak by nic nie wnosi do tematu. Ani do psów fundacyjnych ani tych które proszą o pomoc.

Bicie piany.
"psy które proszą o pomoc" Jurek, zlituj się.
Abo dajemy psom szanse albo pewne rozwiązania.
Jerzy Kora napisał:
Jak będziesz chciał konsrtruktywnie to jestem do dyspozycji

Będzie niedługo zjazd, dobra okazja aby między innymi porozmawiać na ten temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:00, 21 Maj 2010    Temat postu:

Jurku, ja Tobie wczoraj napisałam, że GDYBY PIES WYKAZAŁ CHOCIAŻ JEDEN ATAK NA CZŁOWIEKA TO TAKIEGO PSA BYM NIGDY NIE ADOPTOWAŁA BO MAM DZIECI. Nie wiem czy Ty czytasz inne posty oprócz swoich. Mam wrażenie, że każdy coś pisze do Ciebie a Ty ciągle swoje Sad
Nico NIGDY nie wykazał żadnego ataku i żadnej złej woli. To że ludzie chca psa a kompletnie nigdy żadnego psa w zyciu na oczy nie widzieli to już inna sprawa
żuk napisał:
witojcie:) niko ukazuje od dzis swoje ciut inne oblicze- i ja nie wiem czy tak ma być. gdy ktoś wchodzi do mieszkania, pies warczy i szczeka. jeśli jest to domownik- po chwili przestaje, jeśli ktoś obcy- np.wczoraj sąsiad- niestety nie przestaje. nie wiem czy byłby zdolny dziabnąć, nie chciałam tego sprawdzać, a sąsiad szczególnie nie chciał.

Tak bo to jest okropne, PIES SZCZEKA! Normalnie szczeka na ludzi Shocked Niesamowite. Jeśli to jest wyrazem agresji to kurcze świat się składa z samych agresorów... Przerażona jestem Razz
żuk napisał:
ponadto: zostawiony sam w pokoju na chwilę-może 5min. może 7-wskoczył na łóżko czego nigdy nie robi i w furii z warczeniem gryzł moje spodnie.

Jeśli ktoś niegdy nie widział psa bawiącego się np szmatą i mruczącego to już nie moja wina. Ponadto Nico jest psem "gadającym" Mruczy i gada bardzo często. Jak się przeciąga po spaniu to gada jak się przeciąga ze mną zabawkami to WARCZY Shocked
Nico przyszedł od mnie rozpuszczony jak dziadowski bicz! Każda kanapa byla jego. Nie został nauczony stania podczas czesania. Jak widział szczotkę to była panika. Marta świadkiem.
Jest zdjęcie na wątku Nico jak u Joli leży podczas czesania. Nico kładł się na plecach, bo bał się czesania!
Nie krytykuję Joli i bardzo Jej dziękuję, że zajeła się moim psem z troską. Ale nie opowiadaj Jurku, że ktoś psa pozbawił agresji skoro nawet nie nauczył go czesania!

żuk napisał:
to przedwczoraj. dzis pozostawiony z kością na 10min. nawet nie zauważył że wyszłam i przyszłam- już nie wiem co myśleć o tym psie.. to narzie tyle nowych obserwacji.
jak wam się jakies pytania o inne zachowania nasuną- pytajcie bo ja mogę nie odczytywać wszystkiego jako istotna inf. o psie.


To pewnie dlatego, że z KOŚCIĄ. Pies - morderca Shocked
To nie jest tak, że ja bronię zaciekle swojego psa, lub swoich dzieci, niezależnie od wszystkiego.
Podałam kilka rzeczowych dowodow
Jurku nie pisz proszę o Nico "agresywny", bo wychodzi na to, że kompletnie nie znasz psa i nie czytałeś o nim.
Bardzo prosze, czytac posty bo inaczej cale to pisanie "psu na budę" Razz[/b]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:27, 21 Maj 2010    Temat postu:

Jerzy Kora napisał:

Zastanawiałem się tylko czy zamiast trzymać psa w hotelu może lepiej zapłacić te pieniądze dla DT + dorzucić parę złotych na szkolenie psa. Jest to przynajmniej pomysł jak zmienić status tych psów na z hotelowego na tymczasowy. Może wtedy znalazł by się odpowiedni DT dla tych psów. i otworzyła by się droga do adopcji.


1. Żaden DT nie zgłosił sie do nas z taka ofertą. Sad
2. Porto i Ozzy przez ostatnie 2 miesiące uczęszczały na szkolenie (zajmował się tym Michał i relacjonował te zajęcia).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:38, 21 Maj 2010    Temat postu:

Warna napisał:
Jerzy Kora napisał:

Zastanawiałem się tylko czy zamiast trzymać psa w hotelu może lepiej zapłacić te pieniądze dla DT + dorzucić parę złotych na szkolenie psa. Jest to przynajmniej pomysł jak zmienić status tych psów na z hotelowego na tymczasowy. Może wtedy znalazł by się odpowiedni DT dla tych psów. i otworzyła by się droga do adopcji.


1. Żaden DT nie zgłosił sie do nas z taka ofertą. Sad
2. Porto i Ozzy przez ostatnie 2 miesiące uczęszczały na szkolenie (zajmował się tym Michał i relacjonował te zajęcia).


3. Psy przebywają w hotelu, ponieważ stanowią tam mniejsze zagrożenie dla człowieka.

Wydaje mi się (ale może się mylę), że nikt rozsądny, znający i realnie oceniający swoje możliwości, nie zaoferuje tymczasu psu, który jest niezbezpieczny, tylko dlatego, że będą za to jakieś pieniądze. Z naszej strony też byłoby nie fair, gdybyśmy używali pieniędzy jako argumentu, aby na siłę umieścić psa w DT, mając świadomość, że ten pies potrafi zrobić człowiekowi krzywdę.

Przypominam, że Porto został na pewien czas umieszczony w płatnym hoteliku domowym (w którym przebywał w warunkach stricte domowych) i niestety pogryzł tam dotkliwie dwie osoby.


Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pią 9:51, 21 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Sprawy okołofundacyjne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
Strona 11 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin