|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawel
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:42, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Brak jasnych kryteriów decyzyjnych wprowadza niepotrzebnie cien wątpliwości co do intencji!!! Np. może za adopcja psa wcale nie idzie jego dobro ale coś innego….. Po co generowact takie sytuacje? |
na przykład co...?
Cytat: | Na podstawie ankiety i forum nie da się stwierdzic absolutnie nic!!! A bazowanie na tym jest brakiem profesjonalizmu!!!! |
jakie profesjonalne rozwiązania proponujesz?
Cytat: | Czy istnieje spisana procedura wyboru kandydata do adpopcji? Jesli tak to gdzie mozna się z nią zapoznac? |
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Czy Panstwa glosowanie nad wyborem kandydata do adpocji jest protokolowane? |
nie
Twoje pytania oceniam jako chaotyczne dziobanie, ale może się mylę. Może będziesz miała jakiś super pomysł na przykład na pozyskiwanie środków na leczenie psów. Proponuje zacząć od szukania sponsora.
Ostatnio zmieniony przez Pawel dnia Pią 13:08, 17 Kwi 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:06, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wanda, bardzo proszę - uruchom wyobraźnię!
Protokołowanie głosowania wymagałoby sformalizowania całej prcedury: zwoływania posiedzeń zarządu z określoną częstotliwością, w określonym trybie z określoną procedurą zwoływania tychże. Taki protokół trzeba napisać, przepisać, wydrukować i zarchiwizować. Znaleźć mu miejsce na przechowywanie. Profesjonalnie i zgodnie z zasadami. Pewnie, że można. Tylko po co? I kto ma to zrobić? I za co? Komu od tego będzie lepiej - psom?
Gdyby fundacja była organizacją z własnym zapleczem biurowym i państwowymi dotacjami to musiałaby i mogła to robić. Ale kiedy TRZY osoby zajmują się wszystkim to jak to sobie wyobrażasz?
Fundacja nie zajmuje się dzieleniem dobra publicznego. Przekazuje ludziom swoją własność (wiem, okropnie brzmi ale kontekst prawny ma dla Ciebie duże znaczenie) i gdyby uznała, że nie podobają jej się blondyni z niebieskimi oczami to ma do tego prawo. I formalnie wszystko byłoby o.k. Ale nie strona formalna tu się liczy tylko ZAUFANIE. Tych, którzy powierzają fundacji psy, wierząc, że im pomoże. I tych, którzy wspierają ją finansowo albo organizacyjnie. Bez zaufania nie mogłaby funkcjonować.
Jeśli podasz przykład psa skrzywdzonego działaniami fundacji to możemy porozmawiać o błędach proceduralnych. Tylko nie pisz o ludziach niesprawiedliwie potraktowanych. Ludzie mają własne organizacje. Ta pomaga goldenom.
PS. Nie jestem członkiem zarządu, nie jestem z władzami fundacji sporewniona, nie dostałam od fundacji psa, nigdy się o to nie ubiegałam. Mam nadzieję, że to spełnia Twoje kryteria obiektywizmu?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pawel
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:10, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeśli podasz przykład psa skrzywdzonego działaniami fundacji to możemy porozmawiać o błędach proceduralnych. Tylko nie pisz o ludziach niesprawiedliwie potraktowanych. Ludzie mają własne organizacje. Ta pomaga goldenom. |
gdzieś to muszę sobie z boku zapisać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:12, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zobaczcie, jak to jest i jak łatwo można wpaść w paranoję.
Jedni zarzucają nam, że za długo psy są na tymczasie, drudzy, że są na tymczasie zbyt krótko.
Ci pierwsi twierdzą, że przesadzamy z przepytywaniem ludzi, że się czepiamy, że zbyt wiele wymagamy. Ci drudzy - wręcz odwrotnie, jesteśmy za mało profesjonalni, za mało mamy procedur, idziemy na łatwiznę, dajemy psy ludziom, którzy nie wiedzą, jak z nimi postepować.
Piszę to po to, żeby może wszyscy krytykujący pomyśleli o tym, że wszystko z zewnątrz wygląda w sposób, który nadaje się do krytyki. Jak często ktoś krytykuje Was i jak często myślicie sobie, że nie ma racji, bo nie wie wszystkiego, bo nie wykonuje Waszej pracy, bo nigdy nie spróbował robić tego, co Wy, bo po prostu nie jest w Waszej skórze, itd.
Wczoraj odbyłam bardzo ciekawą rozmowę z lekarzem kardiologiem. Powiedział mi tak: Proszę pamiętać, że osoby, które krytykują robią to dlatego, że chcą w ten sposób same przed sobą usprawiedliwić swoje słabości. Im bardziej skrytykują kogoś, tym lepiej się czują. Tak to wygląda. Poza tym każdy krytykujący robi to po to, żeby zwalić z siebie część odpowiedzialności, część czegoś, czego sam nie ogarnia. Nad tymi osobami można się tylko nisko pochylić i im współczuć, że tak cierpią i nie potrafią inaczej rozwiązać swoich problemów. Człowiek szczęśliwy, który nie krytykuje siebie, nie krytykuje także innych, bo wie, że każdy ma prawo do słabości, do błędów, do bycia człowiekiem.
Może lepiej zastanowić się nad tymi kilkoma zdaniami, niż cały czas szukać błędów w działaniu fundacji. Zapewniam, że jeśli ktoś będzie chciał nam pomóc, to tej pomocy nie odrzucimy. Pomoc jednak jest sposobem na odciążenie nas w pracy, a nie na propozycjach, które powodują, że mamy mieć tej pracy jeszcze więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:16, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie zrozmiem ludzi, ktorzy za wszelka cene poprzez zachowanie, swoje komentarze staraja sie podwazyc autorytet osob roztaczajacych wokol siebie dobro (Zarzad i dzialacze Fundacji). Byc moze trudno jest zaakceptowac, ze inni sa lepsi od Nas, ze robia pewne rzeczy bezinteresownie, oczekujac jedynie usmiechu psa jakiemu udalo sie pomoc.... Dlaczego pewne osoby nie potrafia dojrzec sedna sprawy, tylko oscyluja wokol formalnosci, papierkow, cyferek, statutow, reglaminow Wszyscy, ktorzy wyrazaja na tym forum swoj zal, pretensje i negatywny ladunek emocjonalny, skupiaja sie na szczegolach, ktore tak naprawde same w sobie nie zapewnia psu kochajacego domu, nowej rodziny, czy pelnej michy.... Tylko jaki to ma sens ????.......Przykre.
Warno, trafilas w sedno:
Cytat: | Człowiek szczęśliwy, który nie krytykuje siebie, nie krytykuje także innych, bo wie, że każdy ma prawo do słabości, do błędów, do bycia człowiekiem. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 23:22, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Czytam to i mysle sobie ludzie (krytykujący) PUKNIJCIE WY SIĘ W ŁEB! Ręce mi opadają jak czytam takie rzeczy, jak słysze tylko "oddam goldena" ZAWSZE kieruje ludzi tutaj i wiem ze tutaj znajda psu własciwy dom. Dlaczego ludzie zawsze szukają afery, dlaczego sami nie weźmiecie sie za cos pozytecznego tylko tak usiąśc przed internetem i biadolic nad czyjąś, bardzo owocną pracą... nie mogę tego pojąć
Gdyby nie dziewczyny niewiadomo czy w ogole powstala by tak prężnie działająca fundacja. A te durne spory czy jest to OPP czy nie... pomimo ze jeszcze nie to dalo sie tak zrobic aby na fundacje oddac 1% podatku...
Krytykanci usiądzie sobie i tak sami przed sobą pomyslcie komu to jest potrzebne, czy aby ja jestem ten świety aby przeswietlac innych i ich oceniać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:56, 16 Maj 2009 PRZENIESIONY Sob 16:37, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja przepraszam ze się wtrącę ale czy pies nie możne czasami po prostu być?
Czy zawsze trzeba stawiać wymagania?Ma być energiczny bo lubimy ruch na świeżym powietrzu albo wręcz odwrotnie-jesteśmy kanapowcami i pies tez ma mieć takie usposobienia.Są ludzie dla których nie jest ważne jaki ma temperament,ile ma lat,jak wygląda...chcą po prostu kochać i być kochani przez 4-nożnego przyjaciela.
Nie rozumiem czemu szukając domu najpierw zrażacie ew. kandydatów do adopcji(pytaniami,czasami bardzo oschłym i wręcz atakowanym tonem pisania) a dopiero później wyrażacie(bądź tez nie) chęć dalszej rozmowy?
Nie rozumiem tez czemu tak osobiste pytania(jak dla mnie przynajmniej) jak wielkość domu(ilość pokoi),koszt jaki miesięcznie mogę przeznaczać na zwierze itp. są poruszane na ogólnym forum?Rozumiem ze wszystkie tego typu pytania są zadawane tylko po to aby pies trafił w jak najlepsze ręce ale czy nie można tego zrobić za pośrednictwem PW?Na pewno w jakiś sposób się komunikujecie(Wy w sensie zarządu czy osób które decydują o adopcjach)
Nie zrozumcie mnie źle,nie mam zamiaru tu nikogo atakować ani obrażać bo szanuje Wasza ciężka prace ale czy nie można trochę bardziej wierzyć ludziom i nastawić się pozytywnie na innych?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:16, 16 Maj 2009 PRZENIESIONY Sob 16:38, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Ja przepraszam ze się wtrącę ale czy pies nie możne czasami po prostu być? |
niestety nie, jeśli ma po prostu być to może pluszowy by wystarczył? Skąd mamy wiedzieć czy możemy powierzyć komuś któregokolwiek psa, jeśli nie wiemy jakie ma w stosunku do psa oczekiwania?
Anonymous napisał: | Nie rozumiem czemu szukając domu najpierw zrażacie ew. kandydatów do adopcji(pytaniami,czasami bardzo oschłym i wręcz atakowanym tonem pisania) a dopiero później wyrażacie(bądź tez nie) chęć dalszej rozmowy? |
my to nazywamy uświadamianiem, zapewniam Cię, że nikt nikogo tu nie atakuje, a odbiór postów jest po prostu subiektywny
Anonymous napisał: | Ja Nie rozumiem tez czemu tak osobiste pytania(jak dla mnie przynajmniej) jak wielkość domu(ilość pokoi),koszt jaki miesięcznie mogę przeznaczać na zwierze itp. są poruszane na ogólnym forum? |
gdzie padły takie pytania?
Anonymous napisał: | Rozumiem ze wszystkie tego typu pytania są zadawane tylko po to aby pies trafił w jak najlepsze ręce ale czy nie można tego zrobić za pośrednictwem PW?Na pewno w jakiś sposób się komunikujecie(Wy w sensie zarządu czy osób które decydują o adopcjach) |
Psy fundacyjne, pomimo, że są naszą własnością (pod względem prawnym) są finansowanie z pieniędzy darczyńców i choćby dlatego, chcemy, aby pośrednio mieli oni możliwość wglądu w proces adopcji.
Anonymous napisał: | Nie zrozumcie mnie źle,nie mam zamiaru tu nikogo atakować ani obrażać bo szanuje Wasza ciężka prace ale czy nie można trochę bardziej wierzyć ludziom i nastawić się pozytywnie na innych? |
ależ my jesteśmy pozytywnie nastawieni i wierzymy ludziom, i tego samego oczekujemy w zamian
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Sob 16:26, 16 Maj 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:17, 16 Maj 2009 PRZENIESIONY Sob 16:38, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
W imieniu fundacji odpowiadam: Niestety nie można wierzyć ludziom, których zupełnie się nie zna. W końcu jest na świecie tyle zła, że niby dlaczego mamy zakładać, że do nas zgłaszają się tylko Ci szlachetni i prawi. Wolimy dmuchać na zimne. A o metry kwadratowe i wysokość zarobków nie pytamy - nie wiem skąd ten pomysł.
Poza tym rozmawiałam z Kubą przez telefon i poinformowałam, że będzie mnóstwo pytań na forum i że będziemy go "gnębić". Nie zraził się, zgodził się na te warunki, więc nie rozumiem, w czym problem. Jeśli ktoś się na to nie zgadza, to po prostu nie zgłasza się po psa u nas. Chcemy, żeby ludzie wiedzieli komu i dlaczego dajemy psa i dlatego robimy to na forum. Żeby wszystko było jak najbardziej jasne. Właściciele psów, którzy je oddają, też chcą wiedzieć jak najwięcej o kandydatach. Takie mamy zasady i jak na razie uważamy, że się sprawdzają.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:23, 16 Maj 2009 PRZENIESIONY Sob 16:39, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A może gość by się przedstawił, bo zdaje się, że choć jest zalogowany na naszym forum, woli pisać tego typu posty anonimowo, a szkoda ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 16:30, 16 Maj 2009 PRZENIESIONY Sob 16:40, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ok,w takim razie zwracam honor
Gość zalogowany nie jest tylko od czasu do czasu korzysta z uprzejmości i surfuje po internecie od znajomych
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 16:56, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Gość zalogowany nie jest tylko od czasu do czasu korzysta z uprzejmości i surfuje po internecie od znajomych  |
Czyli robisz "komuś" niedźwiedzią przysługę...?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renata
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 23:35, 07 Cze 2009 PRZENIESIONY Pon 0:30, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Renata napisał: | Ja jednak chciałabym otrzymać odpowiedź na pytanie "w czym problem?"
Bo w czymś/gdzieś musi być, skoro taki ośrodek nie powstał ani u Joli, ani gdzie indziej.
Piszecie - szklane domy, mrzonki. A ktoś mówi że trzeba zrobić tak i tak i będzie działać. No to w czym problem??? że tego ośrodka jeszcze nie ma?
|
Ponieważ nie otrzymałam odpowiedzi , zapytam jeszcze raz :
w czym problem ????
Dlaczego nie połaczycie swoich sił, pomysłów , możliwości i nie stworzycie ośrodka w którym będziecie zajmować się takimi psami jak Tora , i które ze względu na swoje zachowania nie mają na siebie gotowych i chętnych ludzi ?
Dlaczego nie pomozesz Joli zrealizować jej(wspaniałego obiektywnie rzecz biorąc) pomysłu?
Jola ma teren , Ty masz świetne pomysły , niezwykle świeże i zarazem krytyczne spojrzenie na aspekt gospodarczy i ekonomiczny , będziecie mogli założyć stowarzyszenie i podejmować demokratycznie decyzje i na pewno ( zgodnie również z pomysłem Joli) zabezpieczycie sobie odpowiedni stan finansowy z działalności gospodarczej.
Dziwi mnie , że zużywacie swoją energię i intelekt w tak prymitywny sposób, jeżeli możecie zrobić coś konkretnego i potrzebnego .
Przecież chodzi o to , żeby pomagać psom i ludziom.
W czym jest problem???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tatiana i Marcin
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:48, 07 Cze 2009 PRZENIESIONY Pon 0:31, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Renato: jeśli chodzi o pomysły Joli, moje, innych osób na realizowanie się w wolnym czasie, jak również jeśli chodzi o to kto ma jaką parcelę, jak duży ogród i co powinien z tym zrobić to nie Twój interes. Jeśli chcesz zaglądać do życia innych osób kup sobie "Twoje Imperium", albo zacznij zaglądać na "Pudelka".
Tutaj dyskutujemy o pracy jednej, konkretnej fundacji, a w moim wypadku jest to tylko jedna sprawa - TOLA.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:00, 08 Cze 2009 PRZENIESIONY Pon 0:31, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tatiana i Marcin napisał: | Renato: jeśli chodzi o pomysły Joli, moje, innych osób na realizowanie się w wolnym czasie, jak również jeśli chodzi o to kto ma jaką parcelę, jak duży ogród i co powinien z tym zrobić to nie Twój interes. |
Szanowny Panie, dobrze, że Pan tak postrzega sprawę.
Fundacja powstała również nie z czego innego, jak z chęci "realizowania pomysłów w wolnym czasie określonej grupy osób".
I ta grupa osób tak samo jak Pan może odpowiedzieć: to nie Pana Szanownego interes.
Jak do tej pory oprócz fermentu i obrażania wszystkich po kolei g... Pan zrobił.
Więc idż Pan w cholerę do swojego ogródka.
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Pon 0:03, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|