OZZY ma już dom

editchien

dzieki ci wielkie za te filmiki !!!!!!!moja bestia kochana cały ozinek
a mam pytanie czy spuszczasz go ze smyczy czy zawsze jest prowadzony na niej? bo ozzy nie ucieka mozna go spokojnie spuscic zeby sobie troszke poszalał.
a do wypowiedzi agata-emi to własnie tak myslałam ,ze fundacji na to nie stac zreszta zadnej fundacji nie stac na trzymanie kogokolwiek do starosci czy człowieka czy zwierzecia i to jest własnie problem Sad

kurcze ,gdyby było wiecej kasy mozna by tyle zrobic.............no i ja sama bym nie musiała oddawac ozinka bo miała bym kurcze mieszkanie.
Ja cały czas mam jednak nadzieje ze los mi sie odmieni i wreszcie nam sie uda co zaplanowalismy to wtedy odrazu jedziemy po ozika ,ale to narazie wszystko jest jeszcze w powijakach
narazie pozdrawiam wszystkich buziaki dla ozika

Jerzy Kora

Jest piękny. Posłuszny. W sumie widać że spoko. Żeby chciał powiedzieć komu trzeba co go podkusiło żeby się zachowywać czasami nie tak jak na milusiego godlusia przystało.

Michał Majowo-Lutowy

marta.bajowa

editchien

WITAM
nie wydaje mi sie zeby kogos napadł podczas spaceru,na widok kazdego strasznie sie cieszy .Przynajmniej zawsze tak było jak był ze mna codziennie chodził ze mna po osiedlu spuszczony bawił sie z psami nie było NIGDYzadnego spiecia ,czy to z psem czy z człowiekiem.Szkoda mi strasznie ,ze nie moze sie wyszalec biedaczek on tak uwielbia biegac ,ja codziennie wieczorem z nim biegałam .............a teraz juz nie biegam bo nie mam z kim samej to juz nie taka frajda
Ozzy niedługo obchodzi swoje 3 urodzinki ,a mnie tam nie bedzie Sad

wiec mam prosbe ,zeby ktos mu kupił duza kosc najlepiej taka wołowa ktore uwielbia no i najlepiej z,zeby była surowa bedzie miec zajecie na cały dzien.Niewiem co on tam dostaje do jedzenia gotowane czy sucha karme ,czy kosci dostaje ,a jesli nie to by sie napewno bardzo ucieszył z prezentu
buziaki dla ozusia
pozdrawiam

Michał Majowo-Lutowy

Michał Majowo-Lutowy

Właśnie wróciłem od Ozziego z 3 wizyty u weta w celu obserwacji. U Ozziego wszytsko ok, widać, że jest już o wiele spokojniejszy Very Happy

Na pożegnanie dałem mu wielką kość cielęcą, będzie miał chłopak zajęcie.
Ja właśnie ruszam z dziewczynami, trochę odpocząć, będę w niedziele to do niego pojadę.
Jak by coś to dzwońcie, ale nie powinno być problemów,Ozzy obiecał, że będzie grzeczny Laughing

Milka

Co z Ozulcem? do drugiego miał zapewniony hotelik a teraz co się z nim dzieje?

Agata_Emi_Lili

Ozzy nadal jest w hotelu. Niestety obawiam się, że jego pobyt tam będzie musiał wkrótce dobiec końca, bo zaczyna nam brakować pieniędzy :-(

pastel

Agata ile kosztuje jedna doba w hotelu?.Pytam sie moze cos zbiore na te bide.

Agata_Emi_Lili

Ewa i Costa · Gość

Witam!
Dzisiaj miałam przyjemność poznać Ozziego osobiście. Przyznam sie bez bicia, ze goldeny nigdy nie byly w moim guście, ale Ozzi jest najcudowniejszym goldenem jakiego widziałam. Moj gończy "chowa sie" z Lutką i Majką, ma niestety bardzo ciezki charakter i mimo jej zaczepek Ozzi odpuszczał. Nie dal sie sprowokować gończej mendzie;) Do mnie sie łasił, przytulał, z checia przynosił patyczki, zeby mu rzucić. Jest przewspaniałym psem, i ciezko mi sie czyta te wszystkie komentarze na temat jego agresywności. Widziałam nie jednego agresywnego goldena, jeden jest championem polski, i po mimo jego charakteru zdobywa złoto w Polsce i zagranica. Ozzi nie jest psem agresywnym, tylko potrzebuje konsekwentnego menera. gdybym miala warunki dla Ozziego, nie wahałabym sie ani chwili, szkoda ze gończe nie sa tak zrównoważone jak Ozzi.

Michał Majowo-Lutowy

Dziś Ozzy zakończył obserwację weterynaryjną spowodowaną pogryzieniem Wojtka.
Taki opis jest na zakończenie obserwacji
" Badania przeprowadzono w dniach 18/08/2009, 22/08/2009, 27/08/2009, 03/09/2009
Badaniami klinicznymi zwierzęcia w w/w czasie nie stwierdziłam objawów klinicznych nasuwających podejrzenie wścieklizny."

Bardzo chcę podziękować cioci Reni, za fajny gest. Nie chciała ani grosza za wszystkie wizyty. Bardzo polubiła Ozziego i mocno trzyma kciucki, żeby jak najszybciej Ozulcem znalazł nowy dom. Bo tego na dzień dzisiejszy potrzebuję najbardziej.

Po wizycie u weta, pojechał po Majkę i Lutę. Psy zostały zapoznane na ogródku przed domem. Ozzy bardzo dobrze się dogadywał zarówno z Lutą jak i z Majką. Autem pełnym psów pojechaliśmy nad wodę. Była z nami jeszcze jedna sunia" Gończy Polski". Ozzy na 15 metrowej lince miał trochę swobody. Bardzo lubi wodę i bardzo dobrze się w niej czuję.
Na sam koniec Ozzy zaczął się bawić z Lutką nie chcieli za nic w świecie wracać. Jakoś udało się ich nakłonić i znów pełnym autem 2 osoby i 4 psiaki pojechaliśmy odwieźć Ozzulca do hotelu.

Agata_Emi_Lili

Ewa i Costa · Gość

Agato rozumiem ze jesteś behawiorysta, skoro tak sie wymądrzasz na temat Ozziego. Rowziez poznałaś go osobiście i miałaś z nim kontakt?! Spedzalas z nim każdą wolna chwile, socjalizowałaś z innymi psami i ludzmi?! Jezeli tak, to zwracam honor. jezeli nie, to jestes ostatnia osoba ktora powinna sie wypowiadać na temat jego agresywności.
Tu nie chodzi o to zeby pokazac kto z nas ma racje, tylko o to zeby pomoc psu.

Agato jezeli chcesz sie przekonac co oznacza pies agrsywny, to zapraszam na spotkanie z moim psem. Przyklad ksiazkowy.