Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

MAJKA ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiola&bila




Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:36, 12 Maj 2009    Temat postu:

Dzwoniłam dziś do Łodzi. Jutro operacja sterylizacja + ropomacicze (ma początki ropomacicza)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:45, 12 Maj 2009    Temat postu:

Tymczasem szukajmy dalej intensywnie dobrego miejsca, gdzie Majka mogłaby trafić i być skutecznie wyleczona. Nie ukrywam, że finanse Fundacji są w kiepskiej kondycji, bo mamy na utrzymaniu w chwili obecnej 9 psów, więc istotne jest też, żeby taki pobyt nie kosztował zaporowo. Obawiam się, że nikt nie odważy się wziąć Majki do domu :-( więc szukajmy wśród lecznic, dobrych prywatnych hotelików (z dobrą opieką i warunkami).

Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Wto 15:56, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota&bruno




Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:15, 12 Maj 2009    Temat postu:

jest miejsce na klinice Smile

mój wet podejrzewa, ze to wcale nie musi być grzybica, bardziej wyglada na świerzb lub nurzycę, jednak nie wypowie się autorytarnie póki nie zbada psa

A Majeczka bardzo mu się spodobała Very Happy

Majkę możemy przyjąć w każdej chwili

Szukajmy transportu, niech się schron wz tą operacją wstrzyma, zrobi się na Akademii
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Wto 20:30, 12 Maj 2009    Temat postu:

Dorota, możemy prosić o więcej informacji? Jakie będą koszty dziennego pobytu Majki? Czy leki, karma będą liczone osobno? Czy mamy je same dostarczać (np. karmę) czy jak...? Więcej info, plizzzzzz... Pray
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:02, 12 Maj 2009    Temat postu:

Dorota, a może mogłybyśmy pogadać bezpośrednio z kimś z kliniki, kto nam odpowie na te wszystkie nasze pytania? Jeśli można, to daj kontakt do weta, który będzie badał Majkę. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota&bruno




Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:18, 12 Maj 2009    Temat postu:

Dziewczyny,

wetów mamy naprawdę solidnych. Jest dla niej miejsce i ludzie, którzy chcą pomóc.
Trudno teraz zrobić kosztorys, bo nikt nie wie co Majce jest. Inne jest leczene grzybicy, a i ona nie jedno ma imię Wink , inne świerzba czy nużycy, a może to w ogóle jest np. zapalenie skóry. Bez zrobienia badań nikt nie udzieli na pytanie o koszty odpowiedzi.
Czasem wystarczy szampon, a czasem trzeba podac antybiotyk, wtedy koszt wzrasta, wiadomo. Szampony na grzyba sa drogie, kuracja może kosztować ok. 200 zł.

Z dermatologiem skonsultuję też rodzaj karmy dla Majki.

Nasz wet powątpiewa by roczna suczka miała ropomacicze, ale zrobi usg.

sterylka kosztuje ok.250 zł

Ja tak sobie myślę, że jeśli chcemy Majce pomóc i jest już po kwarantannie to wyciągnijmy ja stamtąd.

Ale decyzja należy do Fundacji Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Wto 23:21, 12 Maj 2009    Temat postu:

Dorota, ale bardziej od kosztów pojedynczych zabiegów czy preparatów, interesuje nas koszt DZIENNEGO pobytu Majki (bez kosztów za leki, karmę, zabiegi...).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:32, 12 Maj 2009    Temat postu:

Dorotko, Majka miała robione USG i według schroniskowej wet ma początki ropomacicza więc lepiej niech ją od razu wysterylizują, zanim to zabrnie za daleko, tym bardziej, że w organizmie jest już stan zapalny.
Zresztą i tak nie zorganizujemy z dnia na dzień transportu. Czekamy też na odpowiedź dwóch klinik w Łodzi, które mają podać nam koszty leczenia i pobytu Majki u nich - może nie trzeba byłoby jej wozić tyle kilometrów.

Jutro pewnie będziemy wiedziały, jak wygląda sprawa z klinikami w Łodzi. Jeśli to nie wypali, będziemy mieć kilka dni na zorganizowanie transportu do Lublina. Może udałoby się nawet już w ten weekend?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota&bruno




Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:19, 13 Maj 2009    Temat postu:

Mam więc w związku z tym parę pytań i prośbę

1. czy Majka jest zaszczepiona przeciwko wściekliźnie
- prosimy o zaświadczenie

2. podejrzewam, że nie zdążyli jej odrobaczyć, ale jeśli tak, to chcielibyśmy to wiedzieć, choć w tym momencie ma to znaczenie drugorzędne

3. spis zabiegów, które miała wykonane

4. spis leków, które miała podawane

5. czy będzie miała swoją smycz i obróżkę czy mam kupić

Bardzo proszę, by osoba, która będzie ją odbierała ze schronu dopilnowała tego

Jeśli coś pominęłam, to uzupełnijcie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiola&bila




Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:59, 13 Maj 2009    Temat postu:

Majka miała dziś operację. Pani Doktor napisała mi że sunia dobrze się czuje. Kiedy chcecie ją odebrać ze schronu ? (ktoś kto ją odbierze niech weźmie karmę i witaminy, dziś doszły do schroniska)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota&bruno




Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:11, 13 Maj 2009    Temat postu:

Niech schron sie nie wygłupia Evil or Very Mad
Po operacji to należy jej się kilka dni rekonwalescencji, albo niech pobędzie do zdjęcia szwów.

Jeżeli mimo złego stanu skóry była sterylka, to jeśli się pojawi zakażenie, czego wykluczyć nie można, niech schron poniesie tego lekkomyślego działania konsekwencje.
Co nie oznacza, że nie chcemy leczyć Majki. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiola&bila




Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:24, 13 Maj 2009    Temat postu:

dorota&bruno napisał:
Niech schron sie nie wygłupia Evil or Very Mad
Po operacji to należy jej się kilka dni rekonwalescencji, albo niech pobędzie do zdjęcia szwów.

Jeżeli mimo złego stanu skóry była sterylka, to jeśli się pojawi zakażenie, czego wykluczyć nie można, niech schron poniesie tego lekkomyślego działania konsekwencje.
Co nie oznacza, że nie chcemy leczyć Majki. Smile

Dorota, wydaje mi się że ona ma tam dobrą opiekę, dbają o nią. Na początku były trudności z komunikacją, ale teraz zawsze jak zadzwonię mam informacje odnośnie jej zdrowia. Oni też na miarę schroniskowych możliwości zaangażowali się w jej leczenie. Nie sądzę żeby pojawiły się komplikacje. Pani Doktor napisała że sunia dobrze się czuje. Nikt nie chce jej tam wyrządzić krzywdy. Dlaczego sądzisz że było to lekkomyślne? Przecież sterylizacja była połączona z tym nieszczęsnym ropomaciczem. Jeżeli podjęli się operacji to zapewne było to konieczne. Jestem z Majeczką emocjonalnie związana i staram się wierzyć że robią co mogą. Dopytywałam weterynarzy, stan skóry nie ma związku z operacją. O operacji było już wiadomo kilka dni temu. Fundacja nie przejęła oficjalnie Majeczki i to schronisko podjęło decyzję o operacji. MIeli do tego prawo. Jeżeli będzie trzeba będę zbierać kasę na leki czy cokolwiek będzie trzeba na miarę moich i mojej rodziny możliwości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota&bruno




Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:46, 13 Maj 2009    Temat postu:

Schron działa trochę na granicy ryzyka i bezpieczeństwa, niestety Sad
Wystarczy, że Majeczka położy się na grzbiecie a potem na brzuszku na tym samym miejscu, dojdzie do zakażenia i trzeba się będzie modlić do pooperacyjnej rany.

Z tego co ja wiem o grzybicach, to najczęściej zaczyna się od pyska, uszu, kończyn przednich i nasady ogona, a Majjka w tych miejscach wyglada ok. Schron nie zrobił zeskrobiny, a to niewiele zachodu. Zrobi sie badania i będzie wiadomo co to jest. Być może tylko nużyca, którą się leczy.
Jest preparat Advocate kosztuje ok. 30 zł, skuteczny. Może schronisko mogłoby go zakroplić?

A czy ktoś widział od ostatniej wizyty Majkę? Czy kuracja maściami pomaga?

Powiedzcie mi czy rozglądać się za domkiem dla Majki, szukać dt?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiola&bila




Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:21, 13 Maj 2009    Temat postu:

O Advocate, Ketokonazol i ewentualnie Orungal wspominał tez mój wet. Zapytam jutro lekarkę Majki czy podesłać jej któryś specyfik. Jak pytałam o jej stan skóry mówili że to za wcześnie żeby było widać jakieś diametralne zmiany. Jednak jak wspominały dziewczyny które u niej były Majeczka nie drapie się już uporczywie. Nie zakładajmy najgorszego, wierzę że zadbają o to żeby nie wdała się infekcja czy zakażenie. Myślę, że gdyby im nie zależało to uśpili by psinę i nie walczyli z grzybicą, ropomaciczem i innymi dolegliwościami. DT przydałby się suni, teraz musi dojść do siebie pod czujnym okiem lekarza. (jeżeli nikt się nie znajdzie, a grzybica nie będzie już zagrażać domownikom to my ją weźmiemy na DT)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota&bruno




Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:05, 14 Maj 2009    Temat postu:

sama nie wiem co robić, majka po operacji i powinna wydobrzec

szkoda mi tej suczyny, za dużo wszystkiego na raz
właściciel ją oddał, jest w środowisku specyficznym, dobrze że nie jest w ni wycofana, leczenie, operacja, ból, przewiezienie do l-ina, znowu nowe środowisko, nowe twarze, leczenie
dlatego tak się zastanawiam nad momentem podróży do l-ina - kiedy? czy jak się podgoi czy po zdjęciu szwów

ale zasadniczym problemem jest teraz przewiezienie majki - kto się zdecyduje, mając świadomość problemów skórnych majki???
z tym, że tak naprawdę nie wiemy co to jest - zamiast jakiegoś zaraźliwego paskudztwa może to być po prostu jakiś problem dermatologiczny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 35, 36, 37  Następny
Strona 4 z 37

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin