WEGA

Agata_Emi_Lili

jeśli chodzi o namaczanie, to myślę, że można to robić w przypadku niewydolności nerek, tym bardziej, że "nawadnianie" psa jest wskazane.

ola_leon

i jak badania? jak się czuje Wega?

Aśka Axelowa

Gość

Jesteśmy po badaniach. Mocznik 178, kreatynina 5,8 . Wysoko, mimo codziennego, uporczywego płukania kroplówką. Tak więc kroplóweczki znów codziennie. Odstawiona jest witamina B12. Przy następnej wizycie za około 7-10 dni sprawdzimy morfologię. W sprawie jedzenia wypracowany jest kompromis. Do suchej karmy podajemy wywar z rosołu ze skrzydełek kurczaka z marchewką. Zaburza to precyzyjny bilans pokarmowy, ale ze względu na stan Wegi nie można jej dłużej "głodzić". Odpukać - poskutkowało i oby nie zapeszyć. Nasza wet rozważa podanie Wedze erytropoetyny powodującej wzrost czerwonych krwinek w szpiku, tego już nie są zdolne produkować nerki Wegi. Niestety jest to lek bardzo drogi - jednorazowa kuracja ( siedem zastrzyków) to koszt około 500zł. Wega ogólnie czuje się dobrze. Dziś po jedzeniu humor jej się wyraźnie poprawił. Przedstawiamy zaległy rachunek za usg, bardzo długo na niego czekaliśmy.Pozdrawiamy wraz z Wegą.

Warna.

Prosze wziac ten lek, jesli ma pomoc Wedze, a my pomozemy finansowo.

Agata_Emi_Lili

[link widoczny dla zalogowanych]

Agata_Emi_Lili

najnowsze fotki Wegi (ależ ona jest słodka

):

Warna.

Slodka i dzielna. Coz, ale ja mam slabosc do wszystkich Goldenow, tak generalnie, nawet jak nie jest najpiekniejszy (vide Nero).

Zorkowa

No cudna;)) mimo to że nie ma łatwego życia przypomina mi trochę nasza Zorkę.

Gość

i co tam u Wegi ? jak się czuje , zdecydowali się Państwo na podanie tego leku ?

Gość

Wega czuje się dobrze, ale są kłopoty z jedzeniem. Nie je suchej karmy. Codziennie dostaje kroplówkę. W przyszłym tygodniu wybieramy się na badania. Od ich wyniku zależy podanie Wedze erytropoetyny . Pozdrawiamy Ewa, Mirosław

Agata_Emi_Lili

Pani Ewo, Panie Morosławie - wysyłam do Was dzisiaj kilka foremek mokrej karmy dla nerkowców. Może dodana do suchego albo podana sama, będzie Wedze smakować?
A co z tym gotowanym jedzonkiem? próbowaliście?

Gość

Dzisiaj byliśmy z Wegą na kolejnych badaniach. Robiona była rozszerzona morfologia, próby wątrobowe i krzepliwość krwi, pod kątem podania erytropoetyny. Okazało się, że na razie nie ma takiej konieczności, gdyż morfologia jakkolwiek obiektywnie słaba, jest minimalnie lepsza od poprzedniej. Czerwone krwinki z 2 mln 700 tys są na poziomie 3mln 110 tys. Kreatynina wynosi 6,0, a mocznik 203 , więc niestety kroplówki są na tę chwilę codziennością. Pani Agato, najmocniej dziękujemy za smakowite kąski, z pewnością je wykorzystamy, ale na tę chwilę, chyba o tym nie pisaliśmy, Wega jest na żywieniu gotowanym ( dieta nerkowa) i oby nie zapeszyć chętnie je. Na kolejne badania idziemy za tydzień. Przedstawimy rachunek zbiorczy za wizyty i badania w lutym. Pozdrawiamy

Agata_Emi_Lili

Bardzo się cieszę, że erytropoetryna narazie nie jest konieczna i że podniósł się poziom czerwonych krwinek. Każda, nawet najmniejsza poprawa, to powód do radości dla nas wszystkich

)) A wiadomo, że nie od razu Kraków zbudowano więc czekamy na kolejne postępy.
Dobrze, że Wega zaczęła jeść, jednak nie ma to, jak gotowane jedzonko

Mam nadzieję, że po badaniach za tydzień znów przeczytamy o poprawie.

Gość

też cieszymy się bardzo że drgnęło coś na lepsze Very Happy

, i nadal trzymamy kciuki ,aaaaaaaa jedzonko gotowane jest najlepsze Laughing