Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:47, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Czy Goldisia zawsze tak entuzjastycznie wybiega z domu, czy też te fikołki z pierwszych scen zostały wyreżyserowane na potrzeby filmu??? Ależ ja się cieszę patrząc na Waszą sunię. Gdy czytałam o tułaczce tej staruszki, pod koniec pobytu w poprzednim DS myślałam sobie, że to prawdziwa niesprawiedliwość społeczna, ale szczęście uśmiecha się do takich kochanych istotek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 15:51, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Tereny spacerowe macie bardzo fajne i rozległe A Mateusz to rozmowny gość
Ale powiem szczerze, że serce mi zamarło w momencie, w którym przejechał samochód, a sekundę później Goldi wbiegła na ulicę! Tak nie można, Kochani. Uważajcie na nią w takich sytuacjach, bo kiedyś może się to bardzo źle skończyć...
Poza tym Goldi to dziarska i zwinna starsza dama. Mateusz, komu było ciężej pod tą górkę, hę...?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:53, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ona zawsze tak, a zwłaszcza na porannych spacerkach lub gdy dochodzi do tego śnieg to na każdym bardzo lubi też jak jest jeszcze rosa
A co do autek to jak idziemy przy drodze to zawsze obserwuje czy jadą, jak tylko jakieś się zbliża to ją wcześniej stopuje zanim dojdziemy do miejsca w którym przechodzimy. Także spokojnie, nie ma obawy o autka jedynie te stojące są cięższe bo Goldi chce do każdego otwartego wsiadać
Ostatnio zmieniony przez Paula i Goldisia dnia Nie 15:58, 25 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:09, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Paula nie wiem jak to wytłumaczyć ale Ediś po wyjściu na podwórko robi identyczne fikołki jak Goldisia
Może po tym samym tatusiu są?
Pozdrawiamy
Agnieszka i Edzio.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:47, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Jak już wiadomo od wczoraj mamy nowego kolegę młodziutkiego Marleyka. Ciekawa sytuacja bo możemy zaobserwować Goldisie w relacjach z innym goldasem na dodatek młodzieniaszkiem Muszę powiedzieć że pomimo stoickiego spokoju seniorki nie pozwoli sobie wejść na głowę - dosłownie i w przenośni. Strofuje małolata na każdym kroku, pokazując mu jak powinien się zachowywać grzeczny golden
Na spacerku przeważnie Goldi idzie swoim równym wolnym kroczkiem ale wczoraj dorównywała kroku ( a raczej biegu ) Marleyowi. Biegły obok siebie równiutko zgrabnie ruszając pupkami
Jak wiadomo Goldisia to łakomczuch ale jak się okazało bardzo kulturalny łakomczuch. Ona je dwa razy dziennie a Marley trzy. Tak więc musi się obejść smakiem kiedy maluch dostaje dodatkową porcję. I ku mojemu zaskoczeniu grzecznie stała obserwując jak on je ale w żadnym wypadku nie podeszła by mu coś podkraść. Długo to nie trwało bo młodziutki wcina w mgnieniu oka ale jestem z niej dumna że pozwoliła mu ładnie wszamać Oczywiście dostała za to nagrodę Postaram się to wyrównać żeby nie była zazdrosna że omija ją jedna porcja jedzonka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:19, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Chciał łapkę za smaczka - dałam dwie
[link widoczny dla zalogowanych]
Wróciłam zmarznięta ze spacerku to mnie Pańcia - wariatka ubrała
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:26, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ale ta Goldisia to ma u Was jak u Pana Bogiem za piecem i ten roześmiany pychol .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:29, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo twarzowe te paseczki
Pozdrowionka
Agnieszka i Ediś.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:50, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ale cudne wdzianko ma Goldisia.... No no no.... Imcia zazdrości
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:33, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Życzę Wszystkim wspaniałych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:51, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Goldisia wygląda jakby śpiewała
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:27, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Agunda napisał: | Goldisia wygląda jakby śpiewała |
Masz rację Na pewno jest to jakaś goldenia kolęda
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:21, 25 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Łał dostałam prezent
[link widoczny dla zalogowanych]
Caaaaaała kostka dla mnie
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale się zmęczyłam jadłam ją prawie godzinę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:15, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Witamy jeszcze w starym roku
Od jakichś dwóch dni Goldisia ma katarek. Kicha często i kręci ją w nosku. Zastanawiam się czy nie podać jej np rutinoscorbinu ale nie wiem czy może to brać wraz z euthyroxem. Na razie ograniczyliśmy spacerki i wygrzewamy się w domciu. Jeśli jej nie przejdzie wybierzemy się do lekarza.
Szykuje się dzisiaj głośna noc dlatego przewertowałam forum do wcześniejszych postów z sylwestra by wiedzieć czego się spodziewać. Zazwyczaj Goldisie nie ruszają żadne huki ale wiadomo jak to jest w sylwestra - jak na wojnie Wywnioskowałam, że nie mam się czego obawiać zwłaszcza że my - cała trójka seniorów zostajemy w domciu na sylwestra i spokojnie wskoczymy w Nowy Roczek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 14:12, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Paula i Goldisia napisał: | Zastanawiam się czy nie podać jej np rutinoscorbinu ale nie wiem czy może to brać wraz z euthyroxem. |
Paulino, myślę, że Rutinoscorbin w żaden sposób nie koliduje z Euthyroxem. Możesz śmiało go podać Goldisi. My np. zamiast Rutinosc. łykamy syropek dla dzieci Ceruvit - pyyyyysznie i zdrowo
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|