Co to znaczy kochać psa?

Pasiasta Alicja · Wysłany: Śro 16:52, 25 Mar 2009 Temat postu:

Ufają, że nie zrobimy im krzywdy. Są z nami związane "niewidzialną smyczą", bo przecież na spacerach nie idą sobie "w świat", tylko do nas wracają...

Renata · Wysłany: Śro 22:39, 25 Mar 2009 Temat postu:

zjadło mi poprzednie wypociny Confused

spróbuje jeszcze raz napisac to co pomyslałą głowa Wink

otóż , moim zdaniem kochac psa to znaczy pomóc/pozwolić psu byc psem w naszym ludzkim swiecie.
Zakładając , że kochac znaczy czynić dobro drugiemu;
To jest tak jak kochac obcokrajowca obcokulturowego . jeśli go kocham szukam porozumienia aby przekazać najwazniejsze informacje o zwyczajach w mojej kulturze, w moim swiecie aby oszczędzić mu przykrości, wynikających z nieznajomości tejże. Szukam porozumienia ucząc sie jego jezyka (w ważnym dla porozumienia zakresie) , poznaję jego kulturę , aby znaleźć różnice i aby wytłumaczyć je. Aby nie doznał "krzywdy ". Aby go chronic . Aby zaufał i wiedział , że my jestesmy z nim.

Wracając do kochania psa:
to człowiek jako istota o tzw. inteligencji wyższej , o tak zbudowanycm układzie nerwowym i zdolności mowy ma mozliwość wypowiadania słów i komunikowania sie w ten sposób z innymi . (oczywiście jest tez "mowa ciała" - niestety człowiek posiadł mozliwość "kłamstwa" czyli dysonansu w tych korelacjach )
Pies nie nauczy się naszej mowy . Dlatego człowiek jako ten kochający - szukający porozumienia - czyniący dobro- powinien poznać język psi , jego "kulturę " aby przekazać / nauczyc psa jak poruszać się w naszym świecie bez doznawania krzywdy . Niewiedza - w pewien sposób zaburza to porozumienie powodując zamiast dobra - krzywdę , zamiast ukojenia- eskalację nieprzyjemności i stresu. Najczęstszy przykład-cytowany juz tutaj - głaskanie psa w momencie gdy sie czegoś boi.
Pamietając , że pies powtarza zachowania które przynoszą mu korzyść tak nim pokierować , aby zaufał wszystkim "czynnościom" które przy nim wykonujemy , a tym samym zaufał nam.
to jest dla mnie ideał- wszyscy popełniamy błędy . jesli się na nich uczymy - dążymy do ideału

))

Aśka Axelowa · Wysłany: Śro 22:50, 25 Mar 2009 Temat postu:

Renatko -

Nic dodać, nic ująć

Warna. · Wysłany: Czw 13:44, 26 Mar 2009 Temat postu:

Ja tez pojmuję miłość do psa w taki sam sposób, jak Renata. Stąd zainteresowanie książkami i studiami w tej dziedzinie. Robię to z wielką przyjemnością i z wielką pasją, bo poza tym, że lepiej rozumiem moje psy, to ta wiedza jest bardzo przydatna również do zrozumienia innych ssaków np. ludzi. Smile

Renata · Wysłany: Pią 23:45, 27 Mar 2009 Temat postu:

jejku! :offtopic:

dzis dopiero zauwazyłam , dziękuję za PRZYJACIELA FUNDACJI

))

Gocha2606

Wrzucę taki filmik - trochę o rozsądnym kochaniu psa, trochę o podstawowych błędach, popełnianych przez nierozsądnie kochających właścicieli, a trochę o tym, jak zyskać miłość swojego psa.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wink