Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

SZAMA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:09, 19 Sty 2014    Temat postu:

Wiem, że to trudne, może nawet niewykonalne, ale starajcie się emanować dobrymi emocjami. Psy wyczuwają nasze nastroje, reagują na najmniejsze zmiany naszego samopoczucia, czują każdą naszą emocję.
Jednym słowem myślcie pozytywnie, myślcie o dobrych rzeczach, a jak najmniej o chorobie Szamy i nieuchronności tego, co ma się stać. Żyjcie tu i teraz, nie myślcie o przyszłości - trochę jak pies
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati_Kris_Szama
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 13:06, 19 Sty 2014    Temat postu:

Staramy się nad sobą panować zarówno przy Szamie jak i Lence. W sumie Lenka jest najlepszym sposobem na to, aby dużo się działo i żeby się działo normalnie. Ona nie ma przerw:) Jak Szama ma dość, idzie sobie do Lenki do pokoju i tam odpoczywa. Staramy sie cieszyć wszystkim i każdą chwilą, oby było ich jak najwięcej..stąd ta strona, zdjęcia, żeby czymś sie zająć i pozytywnie zapamiętać każdy dzień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati_Kris_Szama
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 11:56, 28 Sty 2014    Temat postu:

Sami nie wiemy co opisywać. Jest dobrze, na tyle na ile dobrze moze być. Szama nie jest juz tym samym psem, zmienia się bardzo. Jednak nadal ma chęć do życia. Z całą pewnością chciałaby zamieszkać na dworze. W domu cały czas śpi i śpi i chrapie. Oczywiście błagając przekrwionymi oczami o cokolwiek do jedzenia jak tylko zbliżymy sie do kuchni. Na spacerach natomiast jest różnie. Potrafi czasem podskakiwać w sniegu, cieszyć sie do patyka, a czasami łazi szukając jedzenia i jest to tak silne, że nic nie słyszy i nie widzi. Spacery jednak są wskazane blisko domu. W niedziele poszliśmy do parku Szczęsliwickiego, Szama ledwo wróciła. Żyje w stresie bo wstydzi się za swoje czyny, wie, że robi źle, ale nie potrafi przestać. Załatwia się normalnie, niestety częste siusianie sprawia, że czasem zdarza sie to w domu, wtedy też widać, że sunia czuję się winna. Staramy sie zachowywać normalnie, żyjemy zwyczajnie, nie stresujemy jej. Nie przychodzi do nas jak dawniej, w zasadzie to my ją zapraszamy. Podgardle bez przerwy sie zmienia, tzn zmienia kształt, węzły chłonne są zawsze różnej wielkości, raz większe po prawej, raz po lewej...i tak to wygląda mniej więcej, dajemy radę:)Powiedzmy to sobie szczerze, przygotowujemy się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:10, 28 Sty 2014    Temat postu:

Yar good wiem jak to trudne, te lekcje daly nam Jasper, duza Mela i Zula. Mysle, ze dobrze robicie: cieszcie sie chwila, rozpuszczajcie Szame, dajcie pogryzalki. Niech bedzie jak najbardziej szczesliwa...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:34, 28 Sty 2014    Temat postu:

Niech każdy dzień będzie dla was szczęśliwy. Tulę was mocno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:57, 28 Sty 2014    Temat postu:

ciężko się czyta wieści od Was.... ale piszcie, piszcie..... a my będziemy Was wspierać myślami, dobrym słowem.....
Confused trzymajcie się dzielnie Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:52, 28 Sty 2014    Temat postu:

Bądźcie dzielni, trzymamy za Was kciuki i posyłamy ciepłe myśli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga22




Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:23, 28 Sty 2014    Temat postu:

Bardzo smutne wieści...najgorsze jest to, jak widzisz, że Twój przyjaciel gaśnie a Ty nie możesz mu pomóc. Trzymam kciuki, by Szamcia była silna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:09, 07 Lut 2014    Temat postu:

Jak sie wszyscy macie? Czekamy na wiadomosci o Szamie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati_Kris_Szama
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 13:11, 11 Lut 2014    Temat postu:

Hmmm dziwnie sie piszę o tym co się dzieje...jest gorzej z dnia na dzień, widać jak ta choroba szybko postępuje. Nie potrwa to juz długo. Szama kieruje się już podstawowymi instynktami jak jedzenie, piecie i załatwianie się. Jeszcze czasem nas potrzebuje, ale widać, że już nas często unika.
Udało mi się przenieść pracę do domu więc jestem przy niej. Bardzo czesto wychodzimy na siusiu, tak co 3-4 godziny, ustawiamy budziki w nocy. Szamcia co pół pietra wchodząc na górę musi odpoczywać, dodam, że mieszkamy na 3 piętrze bez windy. Coraz ciężej sie porusza, chudnie w biodrach, a brzuch ma strasznie napompowany. Dyszy, chrapie. Widać, że unikając naszego towarzystwa chce nas i siebie przygotować, czasem patrzy nam tak głęboko w oczy jakby prosiła o pomoc, albo jedzenie (tu nie mamy pewności). Ma obsesje na punkcie jedzenia, to już jest straszne, kieruja nią sterydy, mało jest w niej z naszej Szamci. Pije jak koń, nienormalne ilości wody. Nie wydaje z siebie żadnego dźwięku, cisza...ale jeszcze czasem machnie ogonkiem i sie przytuli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:43, 11 Lut 2014    Temat postu:

Kochani, przezywacie bardzo trudne chwile, bo to bardzo boli jak nie mozna pomoc. Pozostaje byc blisko, bo nadal to wasza piekna i kochana Szama. Robicie bardzo dobra robote.
Moze to sie wam wyda niewlasciwe, ale ja sie za was wszystkich pomodle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga22




Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:30, 11 Lut 2014    Temat postu:

Trzymajcie się jakoś...bardzo wam współczuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:03, 11 Lut 2014    Temat postu:

Oj trudny czas przed wami Sad
Trzymajcie się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szocikowa_




Dołączył: 23 Lis 2012
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:58, 12 Lut 2014    Temat postu:

Znam ten ból kiedy nasz cudny ,najukochańszy przyjaciel na czterech łapach gaśnie i odchodzi .A my nic nie możemy zrobić,ale jesteście z nią ,przy niej i nie jest sama,wie że ją kochacie.Trzymajcie się i wspieram Was dobrą myślą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati_Kris_Szama
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 1:29, 18 Lut 2014    Temat postu:

Dziękujemy Wam za wsparcie!Smile Nadal jesteśmy w komplecie i mamy sie całkiem dobrze. Oczywiście sikamy jak opętani, w nocy nastawiamy budziki, ale Szama jest od kilku dni w śpiewającej formie. Oczywiście biorąc pod uwagę jej stan:) Cieszy się, pędem zbiega po schodach, wita sie z pieskami i macha ogonkiem do nas. Zmiany sa ogromne, ale jest jakaś chwilowa poprawa, która daje nam wiele radości i czas na to by cieszyć się sobą. Ściskamy Wszystkich którzy są z nami, buziaki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 9 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin