|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa&Madox
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:45, 15 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jolu - wszystko co napisałaś moja pani doktór wysłała do onkologa. Jak tylko będzie odpowiedź - zaraz ci przekażę.
Wymiziaj od naszej trójki swoje sunie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:58, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ewa, bardzo Ci dziękuję i czekam na opinię onkologa. W Krakowie psiego onkologa nie znalazłam.
Dzisiaj dostalam odpowiedź telefoniczną (Dziękuję!), więc sama ją opiszę.
Propozycja na teraz to homeopatia - nie zaszkodzi, może pomóc.
W przypadku pojawienia się kolejnych guzów - usunięcie chirurgiczne i chemia.
Do chemioterapii polecono ośrodek wrocławski, jako mający najlepsze wyniki w kraju.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:01, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Sarinka postanowiła chyba dołożyć mi zmartwień i na popołudniowym spacerku po polach zjadła jakieś śmierdzące świństwo. Wymiotowała już 2x, ale sądząc po tym jak smrodliwie beka, to jeszcze nie koniec atrakcji.
Dla własnego bezpieczeństwa będzie od jutra chodziła albo na smyczy, albo w kantarku.
Zaśmiecone miasto, to nie jest dobre miejsce dla Sari. Dla mnie też - nie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:20, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jolu,
Najlepszym onkologiem w Twojej okolicy jest dr Wojciech Hildebrand we Wrocławiu. Jeśli chcesz pomóc psu, wybierz się jak najprędzej do niego lub do któregoś z onkologów warszawskich - dr Micuń, dr Jagielski, dr Bednarowicz. Tu jest potrzebny specjalista onkolog, a nie wet od wszystkiego, a już na pewno nie leczenie na odległość, na zasadzie "popytajcie znajomych"
Nie czekaj aż rak poczyni w organizmie psa zbyt duże spustoszenia, żeby nie było zbyt późno. Przy nowotworze liczy się czas - mam goldena chorego na raka, wiem coś o tym.
Proszę, nie czekaj - szkoda psa!
Pozdrawiam,
BosmAnka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:27, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kurcze, Jolu, przyznam szczerze, że trochę się pogubiłam. Czy w tej chwili u Sari leczymy obecnego w organizmie raka czy staramy się mu zapobiec (czyli podejmujemy działania profilaktyczne)?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renata
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22:34, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
z tego co mówiła Jola - u Sari nie ma w tym momencie nowotworu , więc chodzi o działanie bardziej profilaktyczne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:39, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Już to opisałam na liście goldenowej, ale napiszę jeszcze tu: mój Bosman rok temu miał wycięte guzy odbytu. Wszystkie ogniska rakowe zostały usunięte, USG wykazało brak przerzutów, wszystkie narządy czyste. Na tym zakończyłam leczenie, uznałam sprawę za zakończoną.
Po roku rak zaatakował wątrobę. Tego już się nie da operacyjnie usunąć.
Dlatego tak ważna jest konsultacja z dobrym onkologiem.
Pozdrawiam,
BosmAnka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:58, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dr Jagielski: [link widoczny dla zalogowanych]
Dr Katarzyna Bednarowicz [link widoczny dla zalogowanych]
Dr Jacek Micuń SGGW Rejestracja tel.: (22) 847 37 40; 853 09 54; 59 36 104, Onkologia tel.: (22) 59 36 138
Elwet [link widoczny dla zalogowanych]
Klinika na Powstańców Śląskich tel. 022 638 39 14
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:08, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Guzy na listwie mlecznej wraz z dwoma pakietami zostały usunięte. Nie wiadomo czy były to guzy pierwotne, czy wtórne.
Wersja optymistyczna: zakładamy, że były to guzy pierwotne.
Ponieważ nie było guzów w płucach (RTG) jest prawdopodobne, że:
nie bedzie następnych guzów, stąd profilaktyka: aktywowanie układu odpornościowego Beta Glukanem i tu chcę dołączyć homeopatię;
mogą pojawić się następne guzy, możliwe, że w pozostałych pakietach, stąd comiesięczna kontrola listwy; możliwe, że pojawią się w płucach, stąd kontrolne RTG co 3 miesiace;
Chodzi o to, zeby ewentualnym zmianom możliwie zapobiegać, a jeżeli wystąpią, szybko je wyłapać i od razu działać.
Jest teraz wiele metod walki z guzami, poza chirurgią. Choćby metody polegające na zmianie parametrów środowiska, w którym rozwija się guz.
Są podobno skuteczne (i możliwe przy guzach nieoperacyjnych), dlatego chcę porozmawiać z psim onkologiem o ewentualnych (przyszłych) metodach leczenia.
To tyle w skrócie jeżeli guzy już usunięte były pierwotne, jezeli były wtórne, to wszystko j.w. i morfologia co 6 miesięcy, bo jej wyniki moga wskazywać na anemię lub rozwój nowotwora (wykluczasz jedno, pozostaje drugie) i wtedy bardzo szybko szukamy guza (i jeżeli znajdziemy, to na podstawie wcześniej zdobytych danych szybko decydujemy co z nim robić).
Nie wiem, na ile czytelnie to opisałam.
Chodzi o to, że wiem, co mam robić teraz.
I chcę być przygotowana do działania na przyszłość.
Od mojej walki z rakiem Tiny minęło już ponad 10 lat.
Medycyna poczyniła postępy. Mamy teraz większe szanse i chcę je wykorzystać dla Sarinki.
Wykorzystać do maximum i niczego nie zaniedbać przez własną niewiedzę.
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Pią 23:22, 17 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:11, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Od 20 do 24.10. (i 25.10.) dr Hildebrandt jest w Dąbrowie Górniczej. Tam go dopadnę. Ma otwarte konsultacje.
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Pią 23:36, 17 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:13, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Namiary na dr Hildebranda we Wrocławiu:
ambulatorium Akademii Rolniczej
pl. Grunwaldzki 47
te. 71/ 32 05 371
0 71 352 50 88
51-109 Wrocław
Na Polance 14c lok.11
[link widoczny dla zalogowanych]
Jolu, daj znać co Ci powiedział na konsultacjach.
Pozdrawiam,
BosmAnka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 7:55, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Aniu, za namiary we Wrocławiu i za to co i jak piszesz.
Wiem, że z rakiem trudno walczyć, ale nie odpuszczę, zrobię co się da, żeby Sari była zdrowa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 11:38, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Trzymam kciuki, żeby na wycięciu się skończyło.
Przeczytaj sobie na forum psichłoniak wątek "Czy zawsze należy leczyć psa chorego na nowotwór" w dziale Terapia.
W ogóle polecam to forum jako kopalnię wiedzy i doświadczeń ludzi, którzy walczą z nowotworem u psiaka.
Pozdrawiam,
BosmAnka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:22, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jutro na 11.20 mamy umówioną konsultację w Dąbrowie Górniczej
Sama nie mogę uwierzyć, ze udało się nam zdobyć wolny termin.
Rano wyruszamy z Krakowa "na czczo". Sari, bo będzie miała robione badanie krwi, a ja,
bo jak zwykle zdenerwowana, nic nie przełknę
Trzymajcie za nas kciuki, może ten zły los w końcu się od nas odwróci.
PS. Piotr jest do dzisiaj wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. Jest zwiotczony Dopaminą,
oddycha za niego respirator, ale ma otwarte oczy i patrzy przytomnie
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Pon 14:25, 20 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pon 14:35, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
HURRRRRRAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzymamy kciuki, za Piotrusia i Sarinkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|