|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malina
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:55, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wspaniały widok Szczerze zazdroszczę takiej wizyty Jolanto zapraszam do siebie z całą trójką na kawkę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ania
Gość
|
Wysłany: Śro 19:20, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie!
Jeśli chodzi o plac (1500m2) to jest ogrodzony, a ogrodzenie jest stale modernizowane ponieważ chcemy, żeby było u nas bezpiecznie i nie chodzi tylko o psy, ale przede wszystkim o naszą córkę. Bardzo pragniemy przyjąć do nas Goldena ze względu na cechy charaktru tych psów (choć wiemy, że każdy pies jest inny). Jeśli chodzi o pytanie dlaczego Nico, to przede wszystkim jego historia. Nie możemy zrozumieć jak można było zostawić psa mającego taki charakter (choć znam go tylko z forum, to muszę przyznać, że bardzo go polubiliśmy) z tak banalnego powodu. Wydaje mi się, że poświęcenie Nico odpowiedniej ilości czasu mogłoby pomóc mu przezwycięzyć jego lęk. Jest jeszcze jedna sprawa, Niko jest młody, a my pragniemy psa, który miałby dużo czasu żeby nas pokochać i przywiązać się do nas, poza tym my mielibyśmy jeszcze czas, żeby spróbować ukształtować jego charakter.
Pozdrawiam
Ania
A na zdjęciach, tak na marginesie, jest przecudny. Patyków u nas jest pod dostatkiem, więc miałby się czym zająć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 21:22, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Aniu, poproszę Cię o adres mailowy (może być na PW) - wyślemy Ci ankietę do wypełnienia...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
Gość
|
Wysłany: Czw 9:34, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry!
Mój adres mailowy to: [link widoczny dla zalogowanych]. Czekam z wielką radością na ankietę.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia,
Ania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:49, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Specjalistką nie jestem ale czy Nico z tą swoją energią nadaję się do domu z 2.5 letnim dzieckiem?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:52, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A wracając jeszcze do wczorajszej wizyty u Nico zaskoczyło mnie to że tak szybko wskoczył mi na kolana i po chwili już cała 3 była obok
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:19, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
lizzy1989 napisał: | Specjalistką nie jestem ale czy Nico z tą swoją energią nadaję się do domu z 2.5 letnim dzieckiem? |
w jakim sensie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:26, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W sensie biegania na spacerze, wtedy najbardziej widać jego energię... Ale mogę się mylić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
Gość
|
Wysłany: Czw 15:28, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że 2,5 letnie dziecko to nie jest przeszkoda w posiadaniu energicznego psa. My mamy spaniela, którego rozpiera energia i na spacery, na które idziemy razem w trójkę (Hania czasem przecież zostaje w domu) wybieramy miejsca o dużej przestrzeni, gdzie oboje mogą bezpiecznie biegać do woli. W domu natomiast miło popatrzeć jak razem się bawią. 2,5 letnie dziecko może mieć oooooooooogromne pokłady energii.
Pozdrawiam
Ania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:14, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja już zamilknę w tej kwesti, bo chyba jestem stronnicza
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Nie 22:00, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W związku z tym że byliśmy z Oskarkiem na badaniach w Krakowie, nie omieszkaliśmy "ciut" pomieszkać u Jolci i Piotra tym bardziej że Oni też nie pojechali na zjazd. Poznaliśmy cudaśnego psiaka jakim jest Nico. Po pierwsze ta osoba która stwierdziła że Niculec jest agresywny przepraszam ale najpierw niech zobaczy jak zachowuje się taki psiak. ZERO AGRESJI, pięknie się bawi z dziećmi ( 6 i 9 lat), gra w piłkę Uważam jednak że młodzieniec faktycznie nie nadaje się do domu z dzieckiem małym który nie ma jeszcze do końca skoordynowanych ruchów. Nikulec uwielbia miziaki, nawet tym wtulaniem głowy mógłby dzieciaczka przewrócić, na spacerach jest to "petarda" jak wystrzeli tak zatrzymać się nie może. On po prostu lata ponad łąkami. Potrzebuje ogromu człowieka. Poza tym jest usłuchliwy i łakomy co na pewno w przyszłości pomoże w dalszej nauce i utrwalaniu tego co już potrafi. Gdyby nie tetryczka Bajka i jej paskudne zachowania startowałabym do "boju" o tego cudaśnego gadającego i latającego psiaka ))))))))))))))) Jolciu miziaki od nas dla wszystkich psiaczków
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:38, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ale przecież Nicul nie wykazywał żadnej agresji, a Jego jedyną "bolączką" było niszczenie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 7:50, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tak opisała "zachowanaia agresywne" Karolina, zanim zrezygnowała z opieki nad Nico:
żuk napisał: | witojcie:) niko ukazuje od dzis swoje ciut inne oblicze- i ja nie wiem czy tak ma być. gdy ktoś wchodzi do mieszkania, pies warczy i szczeka. jeśli jest to domownik- po chwili przestaje, jeśli ktoś obcy- np.wczoraj sąsiad- niestety nie przestaje. nie wiem czy byłby zdolny dziabnąć, nie chciałam tego sprawdzać, a sąsiad szczególnie nie chciał.
ponadto: zostawiony sam w pokoju na chwilę-może 5min. może 7-wskoczył na łóżko czego nigdy nie robi i w furii z warczeniem gryzł moje spodnie |
W naszym domu Nico nie zaprezentował zachowań, które wskazywałyby na jakąkolwiek agresję
Jolanta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 7:55, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dla wyjaśnienia, dodam jeszcze, że Nico podczas 2-miesięcznego pobytu u nas niczego nie zniszczył
Jolanta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:13, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Co do małego dziecka w domu, to wydaje mi się, że wszystko jest do przejścia. Nie znam osobiście Nico i ponieważ pragniemy go adoptować i mamy właśnie małe dziecko, to pewnie nie jestem obiektywna, ale wydaje mi się, że Nico byłby w stanie nauczyć się uważać na dziecko, a poza tym małe dzieci często rozumieją, że psu trzeba czasami zejść z drogi:) My mamy spaniela (nieporównywalna wielkość, wiem) i to w zasadzie przede wszystkim my uważamy, żeby Larry nie zrobił Hani krzywdy kiedy pędzi za patykiem albo po prostu kiedy zaczyna szaleć po spanielemu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|