Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

NICO i POLA mają już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:31, 02 Cze 2009    Temat postu:

Kasia, ale czy w grę wchodzi adopcja jedynie Nikula? Może jest (bądź pojawi się) jeszcze jakiś fundacyjny psiak, który pasował by do Waszej rodziny? Pomyślcie na spokojnie, bo podopiecznych Fundacji jest aż 10.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:41, 02 Cze 2009    Temat postu:

Absolutnie nie upieramy się, że musi to być Niko:)))) właściwie jest nam to obojętne. Chcielibyśmy mieć psa, który będzie z nami szczęśliwy:)
Alu! Bary mi się szalenie podoba - mieszkał już w mieszkaniu, więc nie byłby to dla niego szok znaleźć się na 55 metrach parkietu zamiast ogrodu;)

Bylibyśmy bardzo szczęśliwi wiedząc, że kolejny psiak znalazł ciepły domek:) - zresztą nasze koty, to też tzw. "znajduszki" Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:56, 02 Cze 2009    Temat postu:

Dodam tylko, że Bary nie ma żadnego problemu z samodzielnym zostawaniem w domu. Chłopak wybiegany po prostu wtedy śpi. Jeśli już przeczytacie Jego wątek (wiem, długaśny) to zapraszam z wszelkimi pytaniami tam Wink i już nie śmiecę Barym w wątku Nicusia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 16:33, 02 Cze 2009    Temat postu:

Też uważam tak jak Marta, że miasto to nie jest najlepsze miejsce dla Nico.
Znam Krakowskie Błonia, ale nie odważyłabym się puścić tam Nico bez smyczy.
Rowery, rolkarze, biegacze - obawiam się, ze Nico pobiegłby i trudno byłoby go odwołać.
A dookoła Błoń są ulice z dużym natężeniem ruchu...
Bary jest trochę starszy, mądrzejszy, spokojniejszy od Nico. Nie ma problemu z zostawaniem w mieszkaniu.
A na dodatek, to przepiękny rudzielec Very Happy To świetny psiak dla Was.
Wspaniale byłoby, gdyby zamieszkał w Krakowie Smile Moglibyście przyjeżdxać z nim do nas na spacery.
Nico miałby od kogo uczyć się dobrych manier...
Jolanta
Powrót do góry
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:43, 02 Cze 2009    Temat postu:

No i nowa iskierka w sercu, po nocy w rozmyślaniach:) zabieramy się do czytania wątku Baryego i żegnamy z forum Niko....z łezką, ale wiem, że macie racjęWink
dziękuję
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:30, 02 Cze 2009    Temat postu:

Anonymous napisał:
Znam Krakowskie Błonia, ale nie odważyłabym się puścić tam Nico bez smyczy.
Rowery, rolkarze, biegacze - obawiam się, ze Nico pobiegłby i trudno byłoby go odwołać.

Na początku adoptowany pies i tak musi chodzić na smyczy, natomiast każdy pies żyjący w mieście powinien być posłuszny i wtedy może być puszczany ze smyczy. To jest do zrobienia. Poza tym trzeba odczulać Nico na rowery, rolkarzy i biegaczy, zamiast ich do końca jego życia unikać, bo zwyczajnie się tego nie da zrobić, chyba, że będzie się psa trzymało wyłącznie w swoim ogrodzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata_łukasz
Gość






PostWysłany: Wto 17:56, 02 Cze 2009    Temat postu: Nicus

Mieszkam z chłopakiem(niedługo mężem:) i jego bratem.Jeżeli Nicuś bedzie niegrzeczny to napewno go nie oddamy(jeśli o to chodzi), będziemy sie starali jak napisałam wcześnije tak mu zorganizować czas żeby nie zostawał długo sam w domu.Łukasza brat jest chory także przez najbliższe 2 lata nie podejmie sie żadnej pracy i większośc czasu spędza w domu.Dlatego problemem Nicusia (rozrabianie w domu) wogóle sie nie przejmujemy.Doświadczenie z psami mam jeżeli chodzi o mnie, pierwszym moim pieskiem był kundelek(Diana),gdy była malutka znalazłam ją z bratem w lesie potrzebowała wtedy dobrej opieki weterynarskiej.Była z nami 10 lat,4 lata temu potrącił ją samochód.Na działce mamy 5 kotków którymi sie zajmujemy waz z mamą Łukasza.Już od dawna planowaliśmy zakup pieska tej rasy,ale gdy zobaczyliśmy go po raz pierwszy na allegro zakochalismy sie w nim od razu:) Cudowny piesek:)Codziennie o nim myśle:) Buziaki Very Happy
Powrót do góry
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:48, 02 Cze 2009    Temat postu: Re: Nicus

beata_łukasz napisał:
Łukasza brat jest chory także przez najbliższe 2 lata nie podejmie sie żadnej pracy i większośc czasu spędza w domu.Dlatego problemem Nicusia (rozrabianie w domu) wogóle sie nie przejmujemy

To nie jest dobre podejście :-( Nad problemem psa trzeba pracować, a przy lęku separacyjnym, obecność człowieka w domu owszem, jest dobra, ale wyłącznie ze wzgledu na to, że można psa stopniowo uczyć zostawania samemu. Natomiast ciągłe przebywanie w domu i tym samym unikanie problemu nie jest dobrym rozwiązaniem, bo kiedyś nadejdzie taki moment, że pies będzie musiał zostać sam na dłużej i wtedy PROBLEM okaże się duży.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata_łukasz
Gość






PostWysłany: Wto 20:19, 02 Cze 2009    Temat postu: Nicus

Nie napisałam że pies będzie w domu zawsze z kimś, poprostu chcemy na poczatku żeby sie oswoił ze zmianami dlatego nie chciałabym żeby od pierwszego dnia musiałby zostawać całkiem sam jak pani napisała cyt." stopniowo uczyć zostawania samemu.".Z każdym problemem mozna sobie poradzić a lęk separacyjny to nie koniec świata:)
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 21:30, 02 Cze 2009    Temat postu:

A co słychać u naszego Nico? Smile Pozdrawiam Ela
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 22:24, 02 Cze 2009    Temat postu:

lizzy1989 napisał:
A co słychać u naszego Nico? Smile

Elu, możesz sama sprawdzić Smile
Asia wysłała Ci mój nr telefonu. Zadzwoń, możemy umówić się nawet na jutro Wink
Niestety piątek, sobotę i niedzielę mam już zajęte.
Jolanta
Powrót do góry
Ania
Gość






PostWysłany: Śro 12:43, 03 Cze 2009    Temat postu: Nico

Witam wszystkich!
Nazywam się Ania i razem z rodziną (mąż - Krystian, 2,5 letnia córka Hania i trzyletni spaniel Larry) pragniemy zaadoptować Nico. Obcenie mieszkamy w Częstochowie, ale już w najbliższą sobotę przeprowadzamy się do własnego domu z dużym ogrodem, który położony jest na Jurze Krakowsko - Częstochowskiej, ok. 5km od Złotego Potoka, a 30km od Częstochowy. Myśl o drugim psie kiełkowała w nas od dawna, ale do tej pory nie mieliśmy warunków, żeby w naszym domu pojawił się pies. Teraz to się zmienia . Zawsze marzyliśmy o Goldenie, bo są to niezwykle inteligentne i wpsaniałe psy, a poza tym nasz Larry jakoś mocno ukochał sobie tę rasę i ma najwięcej przyjaciół i przyjaciółek właśnie wśród Goldenów. Jeśli chodzi o lęk seperacyjny, to zdaję sobie sprawę, że trzeba włożyć wiele pracy, aby Nico nie bał się zostawac sam w domu, ale myślę, że towarzystwo drugiego psa byłoby dobrym rozwiązaniem na początek. Nasz Larry nie jest agresywny w stosunku do innych psów, chętnie się z nimi bawi, nie jest wyszczekany ale ma ogrome pokłady energii, którymi pewnie dorównywałby Nico. To nie jest tak, że chcemy, aby Nico był dla nas, my chcemy również być dla niego. Bo to nie my mamy byc w tym związku najszczęśliwsi, ale on.
Pozdrawiam serdecznie
Ania
P.S. Mało znam się na forach i chyba niepotrzebnie utworzyłam nowy temat. Przepraszam.
Powrót do góry
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:21, 03 Cze 2009    Temat postu:

Witaj Aniu, a czy możesz napisać dlaczego chcecie adoptować akurat Nico i czy to musi być koniecznie Nico?
Muszę też zadać to pytanie: czy Wasz nowy dom jest ogrodzony?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:31, 03 Cze 2009    Temat postu:

Elu, tak jak obiecałam, wklejam zdjęcie z Twojej wizyty u Nico
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 16:53, 03 Cze 2009    Temat postu:

Właśnie dotarłam do domu i Muszka mnie bardzo obwąchuje Smile Nico jest kochany i grzeczny, jestem pod wrażeniem całej 3 Smile pozdrawiam Ela
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 22 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin