Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:33, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Z wetem dopiero na połowę sierpnia, bo go nie będzie ( prawdopodobnie urlop ) . Poleciła go Ola- opiekuje się Jej zwierzyńcem.
Jeżeli pozwolicie, to kastracja będzie dopiero we wrześniu, bo :
1. nie chcę, żeby nowy dom kojarzył mu się z bólem ( to znaczy nasz dom )
2. Będę miała swój samochód i lepsze warunki aby go zawieżć i przywieżć.
Gdyby działo się coś niepokojącego, to mam " pod nosem " innego weta, ale teraz jest ok.
Dużo biega, ładnie je, nie posikuje w domu ( ani razu ) , oczka ładne, uszy czyste.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:45, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Weci niechętnie wykonują planowe zabiegi w lipcu i sierpniu, bo ponoć przy letnich upałach rany dłużej się goją.
Warunki transportowe też mają duże znaczenie.
Myślę, że termin wrześniowy jest OK Czy ktoś jest innego zdania?
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Czw 18:47, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Czw 22:20, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja także jestem za, a Lorikowi też to chyba na rękę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:38, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ela Lorikowa napisał: | Jeżeli pozwolicie, to kastracja będzie dopiero we wrześniu |
I bardzo dobrze . Ostatnio (podczas wizyty Askana) dr Bissenik radził, żeby kastracji nie przeprowadzać od razu po zmianie domu, bo pies i tak ma mnóstwo stresu i niepotrzebne jest obciążanie go nowymi, nieprzyjemnymi doznaniami. Radził odczekać około miesiąca a więc spokojnie możemy poczekać i do września.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:21, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny. A tak poza tym, to Lorik jeszcze chyba nie czuje " woli bożej ". Podobno niedaleko nas biega amstafka , która ma cieczkę- dorosle psy szaleją, a Lori nic.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:11, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że córce oda się wkleić zdjęcia. Kolejność nie taka, ale robione były w różnych miejscach i dniach i tak zostały zgrane z komórki. Jakoś trochę nie taka- wiadomo komórka, ale zobaczyć się da. Komentarz do zdjęć zamieszczę póżniej.
Przy siusianiu jiuż zawsze podnosimy nogę, a po zrobieniu kupki grzebiemy tylnymi łapkami, żeby ją przykryć.
Kupiłam dziś " Can- Vit " , bo kurze łapki dostać jest bardzo trudno, a Lori rośnie i nie chciałabym, żeby mu " żelatynki " zabrakło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:03, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lorik w domku
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:03, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:09, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[/img]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:23, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Pal 6 kolejność. Ważne, że są zdjęcia.
Lorik, to zdecydowanie pies kanapowy, ale najlepsze są te fotki, na których Szymon z Lorikiem walczą o przytulankę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 0:30, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ela Lorikowa napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych][/img] |
Rozpusta w biały dzień!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:14, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lorik pływa. Właśnie wróciliśmy ze spacerku nad rzeczkę. Szymon poświęcił się i wszedł do wody ( zimna byla, stąd poświęcenie ), Córka też i dopiero kiedy młody zaczął pływać, psiuniek zrozumiał jaka to frajda.
Niestety jeszcze na lince, bo boję się go puścić wolno, choć na hasło do domu ( odległość 200 m. ) prowadzi pod drzwi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:34, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wcale się nie poświęciłem, bo prąd fajnie znosił, woda była zimna i pierwszy raz kąpałem się w rzece. A Lori fajnie się bawił . Mama obiecała, że jak będzie ciepło to tak codzien będzie a jak wrócę z obozu to już bez linki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:43, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dziś znów rzeczka i kąpiel, zwłaszcza, żeSzymonowi też się tam podoba ( chyba go zarejestruję, bo nawet nie wiem kiedy napisał poprzednią wypowiedż ).
Mostek, w dole woda , a mój śliczny jak nie wyrwie...... i już jest na środku . Dobrze, że miałam go na lince, bo górkę" zaliczyłabym na twarzy "
Powiedzcie mi, jak zorientować się, kiedy można psa puścić wolno????
Na wołanie reaguje, przychodzi ,ale..... biegnie do wszystkich psów w podskokach , żeby się przywitać i boję się , że jakiś bandyta go pogryzie.
Co zrobić, żeby nie wskakiwał na wszystkie przyjazne , spotkane po drodze psy????? Zachowuje się jakby chciał je gwałcić !!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:22, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Elu, może jestem zbyt zachowawcza, ale sądzę, że Lorika będziesz mogła bezpiecznie puścić wolno, kiedy będziesz pewna, że niezależnie od sytuacji będziesz mogła go odwołać.
A co do "gwałtów", to może wypowiedzą się właścicielki psów - samców.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|