Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

LORIK
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 48, 49, 50  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:52, 10 Gru 2011    Temat postu:

Przedwczoraj Lorik skończył 4 lata.
W szpitalu byłam, stąd spóżniona informacja i podziękowania dla Tych, które przyczyniły się do tego, że mam w domu 39 ( znów niestety nam się przytyło ) kg złotego psa.
Jeszcze raz ( i mam nadzieję, że nie ostatni ) dziękuję. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:45, 28 Maj 2012    Temat postu:

Mea culpa.
U Lorika bez zmian.
Jest pięknym, dorosłym psem.
Nadal dzielnie walczymy z nadwagą i niestety padamy jak muchy- waga waha się w granicach 38- 42 kg.
Lorik jest przytulaśny i strasznie kochany.
Nadal uwielbia kąpiele -teraz całe dni spędzamy na działce.Otwieram furtkę i Lorik kursuje na trasie : rzeczka-tarasik.Oczywiscie po drodze " zalicza" osobę która jest w pobliżu i przy niej otrząsa całą wodę nagromadzoną na sierści. W upalne dnie taki prysznic jest fajny, w te chłodniejsze nie zawsze
Co poza tym ?
Lorik czuje się psem stróżującym i dzielnie obszczekuje wszystkie psy przechodzące uliczką, a żeby było śmieszniej nie reaguje na ich szczekanie, gdy przechodzimy obok posesji, które zamieszkują te psiaki.Fakt, jest grzecznym i chyba dobrze ułożonym psem.Poprawnie reaguje na komendę " nie wolno " i dlatego olewa zaczepki szczekających zza ogrodzeń psiaków.
Podobnie jest z kotami.
Zaprzyjażnił sie z rudym kotem i zgodnie leżą obok siebie wtedy, gdy ja grzebie w swoich różyczkach, potrafi zignorować mijane na ulicy koty.
Niestety daje się terroryzować kotce córki. Śmiesznie wygląda, jak biało- czarna , kaleka kociczka ( znajdka ) rozkłada się w przedpokoju, a Lori cierpliwie czeka aż ta przemieści się, albo obchodzi ją szerokim łukiem.
Pocieszam się, że Kita sterroryzowała także maltańczyka ( też adoptuś ,) drugiej córki.
Na szczęście ( albo nieszczęście Crying or Very sad ) dziewczyny ze swoimi zwierzętami przyjeżdżają razem bardzo rzadko (zwykle spotykamy się w komplecie z okazji świąt przeróżnych ), bo przy takiej różnorodności żywego " dodatku rodzinnego" można zwariować.
Maltańczyka Lori traktuje jak swoje dziecko. jest w stosunku do niego bardzo delikatny, uważa, żeby podczas zabawy nie zrobić mu krzywdy ( Maniek waży 2.8 kg i jest mniejszy niż niektóre maskotki Lorika ).
19 lipca miną 4 lata od chwili, gdy Lori stał się członkiem naszej rodziny, a mnie się zdaje, że jest z nami od " zawsze".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:17, 28 Maj 2012    Temat postu:

Ela Lorikowa napisał:
Nadal dzielnie walczymy z nadwagą i niestety padamy jak muchy- waga waha się w granicach 38- 42 kg

Elu, jeśli Lorik nie chudnie, to trzeba znaleźć przyczynę.

Możliwe przyczyny:
- za dużo jedzenia
- za mało ruchu
- stan chorobowy (zaburzenia metabolizmu np. niedoczynność tarczycy).

W jaki sposób walczycie z nadwagą?

Elu, polecam lekturę tej strony w całości
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 21:35, 28 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:56, 02 Cze 2012    Temat postu:

Lorik chudnie ale niestety mamy w jego przypadku efekt jo-jo. Very Happy
To, ze wraca do dawnej wagi to skutek " dobrego serca " całej rodziny.
Kazdy w tajemnicy przed pozostałymi podkarmia go po cichutku.
Nie pomagają zakazy, prosby i grożby- po kilku dniach sytuacja sie powtarza.
Lori prowadzi aktywny tryb życia. Codziennie zalicza 4-5 spacerków , w tym jeden przynajmniej dwugodzinny ( pozostałe 30-40 minut ). Nie wiem, co by było gdyby mniej sie ruszał
Robiliśmy badanie ( przede wszystkim " podejrzana " była tarczyca) i wyszło, ze artysta jest zdrów jak przysłowiowa ryba.
Mam nadzieje, że rzeczka i bieganie za Szymonem jeżdżącym na desce troszkę go odchudzą.
7 będziemy u weta ( szczepienia ) i zważymy psiulę- zobaczymy , czy wzmożony ruch i dieta PP dały efekty.
Poza tym czeka nas wizyta w psim SPA . Po strzyżeniu Lori straci kupę sierści i uwydatni się wcięcie w talii, które ostatnio zaczyna być widoczne. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:07, 08 Cze 2012    Temat postu:

Schudło mu sie Very Happy
waży znów 38 kg.
Niestety w 3 dekadzie czerwca musimy zostawić loriego pod opieką ciotki, która uważa, że zdrowy pies musi być gruby.
Jak znam życie, to mimo zakazów będzie przekarmiała psa.
Na szczęście, to tylko tydzień i nie uda jej się bardzo upaść psa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:14, 08 Cze 2012    Temat postu:

Oj, Ela, przez tydzień sporo można Sad Szkoda byłoby zaprzepaścić to, co osiągnęliście. Weź ciotkę sposobem i przekaż jej, że Lorik je połowę tego, co naprawdę wcina. Jeśli u Ciebie dostaje 2xdziennie po kubku suchej karmy, to cioci powiedz, że po pół. Resztę dostanie w "gratisach".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:24, 08 Cze 2012    Temat postu:

Jest jeszcze sposób "na chorobę". Można powiedzieć ciotce, że Lorik jest chory i w związku z chorobą musi dostawać określoną ilość specjalnej karmy, inaczej mu się pogorszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:50, 10 Cze 2012    Temat postu:

dzięki.
Lori będzie po wizycie w SPA i sądzę, że jego nowy image spowoduje, że ciotka będzie się bała, że każdą dodatkową fałdkę zauważe natychmiast po powrocie. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:52, 19 Lip 2012    Temat postu:

dziś obchodzimy czwartą rocznicę przyjazdu Loriego do nas .
Niestety na wielkie obżarstwo nie możemy sobie pozwolić, ale przysmaczki będą. Very Happy
I może nudna będe, ale po raz kolejny dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali, że Lori ma zamieszkać z nami. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:01, 19 Lip 2012    Temat postu:

Czyli co? Ciocia nie dała się przestraszyć i dogadzała pieskowi;)?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:04, 19 Lip 2012    Temat postu:

Dogadzać, to pewnie dogadzała, ale jakieś rozsądne to musiało być, bo waga ani drgnęła ( powinna troszkę spaść )..
Mamy w chwili obecnej 36 na liczniku .Wielogodzinne pływanie robi swoje Very Happy
Dzisiejsze świeto skromniutkie, bo boje się tego okropnego jo-jo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:19, 29 Lip 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:39, 29 Lip 2012    Temat postu:

Ostatnie zdjęcia mojego cudeńka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:11, 29 Lip 2012    Temat postu:

Śliczne cudeńko, piękny przystojniak wyrósł z tego Lorika, I jaki kolorek ma, miodzio
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:49, 13 Gru 2012    Temat postu:

Lorik skończył 5 lat.
Jest wspaniały i strasznie kochany.
Po raz kolejny: dziękujemy za cudownego przyjaciela. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 48, 49, 50  Następny
Strona 49 z 50

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin