LORIK

Ela Lorikowa

Poczytalam, przyswoilam. Dobrze się stało, że temat wypłynął, bo chcialam mu dawać jajeczko codziennie.
U nas leje, Lorik po spacerku szczęśliwy, pyszczek uśmiechnięty, a ja wykręcam skarpetki, bo kaloszy nie mialam czasu kupić.

Ela Lorikowa

Asiu, czy jest możliwe,żebyś dala mi namiary na poprzednią wlaścicielkę Lorika ?? Dzweonilam dziś, żeby umówić się z wetem i pani , która zapisywała psa na wizytę zadała mi mnóstwo pytań na które nie znałam odpowiedzi. Wyjaśnilam, o jakiego psa chodzi i zastrzeglam, że nie wiem czy będę miala kontakt z pierwszym wlaścicielem, ale może tamta pani zgodzi się ze mną porozmawiać.....

Aśka Axelowa

Elu, wysyłam Ci jej nr telefonu na PW Very Happy

Ela Lorikowa

[link widoczny dla zalogowanych]

Jolanta

Brawo Ela

Pasiasta Alicja

Benia

Elu, cudniaczek:)

Warna.

Elu, a czy Szymon nie chciałby napisać kilku słów, co sądzi o Lorku? Jak mu sie Lorek podoba, a może coś mu sie w Lorku nie podoba? Ja też chciałabym wiedzieć od Szymona, jak sie opiekuje Lorkiem? Czy chodzi z nim na spacery? Czy daje mu jeść? Czy szkoli go?

Ela Lorikowa

W tej chwili wyszli z psem na ostatni dziś spacer, tzn. pies iSzymon z ojcem.
Karmię go sama, bo moje dziecko przekarmiłoby psa w ciągu tygodnia.
Taki duży , więc potrzebuje duuużo żarełka. Muszę pilnować Szymona z przysmaczkami, bo też dawałby psu bez przerwy. Od dziś w charakterze smakołyków występują płucka i wątróbka-bardzo mu smakują.
Zabawy z psem należą do przyjemności ( nie obowiązków) Szymona , tłuką się niemiłosiernie- całe szczęście, że nie mamy sąsiadów, bo w szybkim tempie by nas eksmitowali. Trawnik przed domem też już równo ubili ( byle jaka trawa chyba była ). Pies pięknie reaguje na swoje imię, przychodzi za każdym razem i wszyscy nie możemy się doczekać chwili , kiedy odepniemy smycz i poszaleją na całego- bez smyczy tylko na działce. Jutro napiszemy oboje, bo dziś póżno trochę się zrobiło i dziecko ma " siusiu, paciorek i spać", a czy się umyje to nie wiem.

Warna.

Hej, Mamuśka, ja chciałam, żeby kilka slow napisał Twój syn o JEGO odczuciach. Ok? Smile

Ela Lorikowa

Mamuśka wie co chciałas. Syn napisze jutro, bo padnie jak przyjdzie do kompa.
Nie wiem, czy nie będzie fantazjowal, bo dumny z Lorika jest niesamowicie.

Warna.

Niech pisze, co chce. Chodzi o to, żeby Szymon podzielił się z nami swoimi uczuciami. W końcu to jego pies, czyż nie tak? Będę cierpliwie czekać. Smile

Jolanta

Elu, na kiedy jesteście umówieni z wetem?
Na przegląd w Zamościu? Czy może kastracja w Lublinie? Czy jeszcze coś innego?
Znasz nazwisko weta? Może ktoś go zna...

Ela Lorikowa

Jestem zachwycony Lorim.
Bardzo lubię wychodzić z nim na spacery.
Teraz na działce uczę go aportować, lubię dawać mu smaczki.
Zmieniam mu wodę w misie.
Wyczesuję sierść dziś czesałem go 2 godziny.
Fajnie kładzie się na plecach i pokazuje brzuszek. Wink

Nie lubię tego że muszę prowadzić go na smyczy.
Już przychodi jak go wołam,ale mama nie pozwala go spuścić Shame on you

Agata_Emi_Lili

kolejne fotki Lorika: