Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pią 5:37, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lorik właśnie wrócił z deszczowego spacerku. Deszcz to jest to, co Lorik lubi najbadziej - jak chodzi o pogodę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:50, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Reniu, napisz mi na pw jakie to niedociągnięcia i jak z nim nad nini pracować- jeżeli znajdziedz czas.
Serce rośnie jak czyta się Twoją charakterystykę psa.
Jolu, jesteś wielka, bez ciebie piesek byłby nadal dzikuskiem.
Już nie mogę się doczekać jutra.
Czy Lorik musi mieć namordnik? no, taki kaganiec ??
Zdjęcia wprawiły nas w ekstazę. Cuuuudny jest.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:50, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kaganiec warto mieć, najlepiej taki lekki z plastiku, bo będzie potrzebny np. w autobusie. Kaganiec należy przymierzyć do psiego pysia, więc nie kupuj teraz.
Do jazdy samochodem Lorikowi kaganiec nie jest potrzebny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 14:08, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Joleńko jesteśnie niesamowici, będę powtarzała do znudzenia. Uprzedzam że mi się to nie znudzi Piękne fotki, widać że Lorik u Was czuje się jak u siebie. Mam nadzieję że u Eli i Szymonka będzie się czuł równie dobrze i będzie ok. Jest pięknym, i mądrym psiurem szybciutko wszystkiego się nauczy. Pozdrawiam Bajeeeeeeeeeeeeeecznie :*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:23, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
U nas Lorik ma konkurencję do głaskania, przytulania i drapania (które bardzo polubił), w postaci Sarinki i Rańki. Dwoje ludzi i trzy psy.
U Eli będzie więcej "głaskaczy" i on jeden. Jestem pewna, że będzie szczęśliwy
Tylko, że nam bardzo przykro będzie się z nim rozstać.
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Pią 14:25, 18 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Benia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:28, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jak łatwo jest przywiązać się do psa... Choćby na moment.
Dlatego tak bardzo podziwiam ludzi, którzy świadomie podejmują decyzję o oddaniu psa, jesli nie mogą mu dać tego, czego potrzebuje.
Jolu, podziwiam zaangażowanie
Cieszę się Ela, że to juz jutro
Ostatnio zmieniony przez Benia dnia Pią 14:29, 18 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 14:33, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jolciu będzie dobrze. Podejrzewam że Piotrowi brakuje po prostu mężczyzny w domciu Tak na poważnie jak już pisałam jesteście naj naj naj.... itd. Podziwiam, i nie wiem jak kiedyś u mnie jakiś psiak wyląduje na tymczasie czy się w nim nie zakochamy i czy nie zostanie. Ale jest jak jest nie będziemy gdybać. Najważniejsze że Lorik będzie miał kochający domek i rodzinkę swoją już na zawsze    
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:36, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jolanta napisał: |
Lorik pierwszy z lewej.
|
rewelacyjnie dobrane kolorystycznie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:19, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz przeczytalam wątek Sari i muszę się Wam przyznać ,że poczułam się zdziebko przybita.
Jolu, to czego dokonalaś to cud. Nie wiem, czy ja choć w 1/100 jestem w stanie Ci dorownać- choć będę się bardzo srarala. Dziękuję za opiekę nad Lorikiem, wiem ,że miał u Was bajeczne warunki i opiekę. Postaram się zapewnić mu podobne- wreszcie mam motywację aby ogrodzić działkę ( malo używaną, kupioną dla syna, który nie ma zamiaru wrócić do kraju i zostawil mnie z tym " pryszczem sprzedać - szkoda, ), żeby pies mial gdzie poszaleć. Obok jest wilczuw, a Lorik podobno żle na nie reaguje, więc mam czas na zgromadzenie funduszy ( aż psinka się przyzwyczai )
U nas są tylko parciane, metalowe i skórzane namordniki- który kupić ????
Już nie mogę doczekać się jutra.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:36, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ostatecznie parciany, ale przymierz i kup trochę bardziej "za duży". Nalezy go mieć, ale mam nadzieję, że nie będziesz musiała często używać.
A przed Sarinką jeszcze daleka droga do zdrowia tak fizycznego jak i psychicznego. Sari jest przykładem psa, który zdecydowanie nie nadaje się do adopcji. Dlatego też została u nas.
Druga prawda jest taka, że ją pokochaliśmy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pawel
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:23, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
niezłe są plastikowe. są luźne ( pies może dyszeć ), lekkie i na tyle gęste że pies nie jest w stanie zeżreć jakiegoś świństwa. przy doborze trzeba dopasować taki aby nie obcierał psa w pycho i żeby dobrze się trzymał na łepetynie.
po założeniu kagańca (te nieoswojone i rzadko noszące) psy mają tendencje do ocierania się o nogi pyskiem. jeżeli pies ma sztywny kaganiec, to nie jest zbyt przyjemne dla człowieka.
przeważnie kaganiec leży gdzieś na dnie szuflady, ale na jakieś podróże publicznymi środkami komunikacji i na goldenowe spotkania warto wziąć namordnik... zwłaszcza dla pana psa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:28, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To już jak choć trochę się do mnie przyzwyczai, bo nie chcę go stresować niepotrzebnie. I tak jutro dużo przeżyje.
Szymon ma nową tapetę na ekranie monitora.
Jak tylko przyjechał rzucił się do oglądania zdjęć ( calości nie moglam mu pokazać, bo czułby się oszukany- mama pisała za jego plecami ), a w chwilę póżniej pojawił się na ekranie " odpoczywający " Lorik.
I niech tak zostanie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Sob 7:15, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wyieżdzamy!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 7:36, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lorik zaczął dzisiaj dzień wcześniej niż zwykle, bo już o 4.15
Jesteśmy już po: spacerku nr 1 - sikanie
śniadanku
spacerku nr 2 - qpa i sikanie
zabawach i dosypianiu po 10 min
Lorik spakowany, gotowy do drogi. Czekamy na Anie_W i jej dziewczyny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Sob 8:40, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Szczęśliwej drogi dla WSZYSTKICH!!!!!!!!!!!!!!!!!! :*:*:*:*:*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|