Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

KASPAR
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 49, 50, 51  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ola&Sasza




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:09, 17 Sty 2010    Temat postu:

Ela Lorikowa napisał:

A już myślałam, że psiula " wychodzi na prostą "


Trzeba pamiętać, że padaczka jest chorobą nieuleczalną, więc ataki będą się pojawiały do końca życia, ale dzięki odpowiedniemu dobraniu leków zmniejszamy intensywność ataków i wydłużamy przerwy między nimi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:31, 18 Sty 2010    Temat postu:

Byłam wczoraj z Andzią w lecznicy zbadać jej serduszko przed zabiegiem sterylizacji i spytałam dr Bissenika o Kaspara, czy już po kastracji, ale doktor powiedział, że zabiegu nie było bo Kaspar miał atak padaczki Sad
Oczy mi zaszły łzami jak przeczytałam teraz opis Oli ostatniego ataku Kaspara Sad Przeraża mnie ludzka bezsilność wobec takich sytuacji Sad Nie wiedziałabym co zrobić będąc przy tym. Chciałabym go tulić i mocno trzymać i w efekcie pewnie leżałabym na nim rycząc i mocno trzymając, jak by chcąc wyrwać go ze szponów choróbska i nie dać zabrać śmierci Sad Smile
Wiem, nie jestem profesjonalistką Smile
Tulimy i całujemy Kasparowatego pychola Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Sasza




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:49, 18 Sty 2010    Temat postu:

Natalka, niestety niewiele można zrobić podczas ataku Sad
Jedynie należy usunąć wszystkie przedmioty z otoczenia psa, aby nie doszło do urazów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:00, 18 Sty 2010    Temat postu:

A czy Sasza widział kiedyś taki atak u niego? Jeśli tak to jak reagował?
Czy może nadal mieszkasz oddzielnie z Kasparem u mamy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Sasza




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:25, 18 Sty 2010    Temat postu:

Natalia, Piotr i Andzia napisał:
A czy Sasza widział kiedyś taki atak u niego? Jeśli tak to jak reagował?
Czy może nadal mieszkasz oddzielnie z Kasparem u mamy?


W dniu ataków byliśmy wszyscy razem.
Podczas ataków Sasza był bardzo zaciekawiony próbował coś zrobić, lizał Kasparowi pysk i kładł się obok niego, instynktownie czuł, że dzieję się coś złego. Po atakach, jak Kaspar chodził po mieszkaniu, to Sasza leżał spokojnie i udawał, że nikt po nim nie depcze, a oczywiście było inaczej Confused
Obecnie jesteśmy na zmianę trochę u mamy trochę u nas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Sasza




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:05, 18 Sty 2010    Temat postu:

Mam pytanie... może pomożecie mi Smile
Kaspar od początku był strasznym pijokiem, wypijał 3-4 miski wody dziennie, ale teraz po atakach potrafi wypić jednorazowo 3 miski po 2,5l. i tak 2-3 razy dziennie, co w sumie daję wiadro wody Mr. Green
Zastanawiam się czy na pewno taka ilość wody jest mu potrzebna, bo mam wrażenie, że to ciągłe picie spowodowane jest ogromnym apetytem, którego nie da się zaspokoić... Rolling Eyes Question
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:15, 18 Sty 2010    Temat postu:

Gdybym nie znała wyników badań krwi i moczu - powiedziałabym, że to mogą być chore nerki. Ale znam wyniki i wiem, że są OK a więc nerki zostawiamy w spokoju.
Kiedyś słyszałam teorię (u jednego ze znanych mi psów potwierdziła się), że picie wody może być sposobem na rozładowanie stresu i emocji przez psa, a czasem nawet sposobem na nudę (pies znajduje sobie zajęcie - picie wody).
Może u Kaspara powodem nadmiernego pragnienia są emocje?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:15, 18 Sty 2010    Temat postu:

A może poddenerwowaniem, rozdrażnieniem? Question
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Sasza




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:20, 18 Sty 2010    Temat postu:

Nie pomyślałam o tym Embarassed
Czyli w takiej sytuacji muszę więcej miziać Kasparka i wynajdywać zajęcie dla niego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:25, 18 Sty 2010    Temat postu:

Żeby nie było, że podejrzewamy Cię o poddawanie Kaspara ciągłemu stresowi i nudzie powiem tylko, że on może ragować piciem na każdy rodzaj stresu (tego pozytywnego też czyli podekscytowania). Żeby to ująć obrazowo - picie wody stało się buforem dla wszelkich emocji przeżywanych przez Kasparka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: starogard gdański
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:25, 18 Sty 2010    Temat postu:

A ja spotkałam się z takim czymś u ludzi, że po lekach m.in luminal ma się suchość w jamie ustnej i wzmożone pragnienie Wink może u psa też tak jest. Wogóle należy pamiętać, że atak padaczki to wielki wysiłek dla człowieka i pewnie zwierzęcia też Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:29, 18 Sty 2010    Temat postu:

Jak by nie patrzeć, atak jest dla Kaspara stresem, więc by się zgadzało. W dodatku to wysiłek fizyczny- może w trakcie trwania napadu wysychać Mu w pycholku (plus ślinotok?). Nigdy nie widziałam ataku padaczki u psa, więc i zachowania występujące w trakcie znam jedynie w teorii. W wielu przypadkach po ataku występuje wzmożone pragnienie.

Picie wody jako urozmaicenie czasu występuje też u innych gatunków zwierząt. Jednak u nich uznawane jest za stereotypie, a to raczej Kasparka nie dotyczy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:35, 18 Sty 2010    Temat postu:

Bacek po atakach miał bardzo wzmożony apetyt, mimo tego że był z natury niejadkiem. Pochłaniał wszystko co napotkał, swoją karmę, suchy chleb, brał się za buty i kapcie nawet te na naszych nogach. Ale tak było bezpośrednio po ataku jak chodził w amoku, potem apetyt wracał do normy. Nie pamiętam, żeby miał wzmożone pragnienie, raczej nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:36, 20 Sty 2010    Temat postu:

Jak dzisiaj minął dzień Kasparowi? Zadowolony, wypieszczony i wykochany? Smile
Pozdrawiamy Rodzinkę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Sasza




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:46, 21 Sty 2010    Temat postu:

Natalia, Piotr i Andzia napisał:
Jak dzisiaj minął dzień Kasparowi? Zadowolony, wypieszczony i wykochany? Smile
Pozdrawiamy Rodzinkę Smile


Kasparek miewa się dobrze, znów jest wesołym, energicznym i przytulaśnym złociakiem
Woda już przestała mu smakować, powróciliśmy do 2-3 misek dziennie Laughing ...czyli w naszym przypadku to zwiększone pragnienie było bezpośrednio spowodowane atakami.

Pozdrawiamy,
ludziowie zasmarkani, ale psi zdrowe Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 49, 50, 51  Następny
Strona 5 z 51

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin