Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

FRANK
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:13, 09 Gru 2012    Temat postu:

W tym tygodniu zaliczyliśmy kontrolną wizytę u Weta, głównie w celu zważenia futrzaka Embarassed I wreszcie mamy na tym polu sukcesy 29,8kg W najbliższym miesiącu Frank ma przytyć jeszcze 1-1,5 kg i na tym mamy zamiar się zatrzymać Cool Przy okazji odbyła się kompleksowa kosmetyka uszu, łap i odbytu;) oraz przegląd sierści, gardła i macanko łap. Pani dr nic niepokojącego nie zauważyła Very Happy
Podobnie my Smile Powinnam wręcz napisać, że Franio jeszcze nie prezentował się tak dobrze Dancing Dawno zapomniał już o kastracji, biega, bryka, kręci ósemki na śniegu (wiecie na pewno o czym mówięWink jest wesoły i energiczny Powiększa kolekcję zabawek i wszędzie je ze sobą targa, wykopuje patyki spod śniegu i tarza się aż miło patrzeć Chłopak zrobił się też odważniejszy i bardziej oddala sie od nas w lesie, ale zawołany przybiega...zazwyczaj Embarassed Wink
W styczniu czeka nas kontrolna wizyta serducha u dr Niziołka, ale czuję że to będzie tylko formalność Cool Wygląda też na to, że dawka Euthyroxu jest dobrana odpowiednio i Frank nie ma problemów z termoregulacją, bo zdaje się zupełnie nie zauważać mrozu Laughing Niestety spacery teraz oszczędniejsze, bo u nas po zmroku to już NAPRAWDĘ CIEMNO Rolling Eyes Udaje nam się wyskoczyć do lasu tak 3 razy w tygodniu a na łąki to właściwie codziennie i jakoś do wiosny przetrzymamy Wink
Dzisiaj mieliśmy leśny spacer integracyjny z moją siostrą i Portkiem Very Happy

Wszystko trzeba robić razem a właściwie z Wujciem Franciem Wink
Niuchanie synchroniczne


Brykanie


Niuchanie i brykanie Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]


Jeszcze ja, jeszcze ja...!


Jak wołają to się spieszymy









Dziadzio Franio z białym wąsem Wink


I prawdziwy Dziadek/Portek Mróz Wink Jak zwykle z miną "ale o co chodzi?!"
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Podśniegowy zbieracz chrustu



"Tylko pamiętaj Młody, że to mój Patyczek Exclamation " Bez ostrzegawczych warknięć się nie obyło Evil or Very Mad Na szczęście jak widziecie Porto doskonale rozumie o co chodzi Smile


Zapomniałam napisać, że oprócz tych małych incydentów Franio był bardzo grzecznym psem i był u niego Mikołaj Wink Zadowolona mina z nową, ulubioną zabawką Heart


Ostatnio zmieniony przez Frankowe Zajki dnia Nie 19:23, 09 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:44, 09 Gru 2012    Temat postu:

Cześć Franek, mój Ty rudy ulubieńcu Aś Ty jest przystojniacha! Cieszę się, że u Was takie pozytywne wieści! Miło popatrzeć na niego takiego rozbrykanego Smile
A jak chłopaki się dogadują w 4 ścianach?
No i jak Portek sobie generalnie radzi z życiem? To już mogę prosić na priv
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:56, 16 Gru 2012    Temat postu:

Przepraszamy Ciotko Karolino za długie milczenie, ale strasznie szalony tydzień mieliśmy Wink Już nadrabiamy Very Happy

Cytat:
A jak chłopaki się dogadują w 4 ścianach?


Całkiem przyzwoicie Laughing Portek od czasu do czasu dostaje ostrzegawcze warknięcie, zwykle kiedy poświęcamy mu zbyt dużo uwagi lub w sytuacjach około zabawkowych. Jak było widać na zdjęciu, zaczął już rozumieć co one oznaczają i się nie narzuca, więc nie mamy większych spięć. Staramy się spotykać najpierw na spacerze i puszczamy przy tym chłopaków luzem, więc mają okazję sobie wszystko zawczasu wyjaśnić bez eskalacji złości. Generalnie nie dochodzi do sytuacji, które by nas jakoś specjalnie niepokoiły Laughing

Wczoraj natomiast Franio przeszedł prawdziwy test bojowy Exclamation Nie planowaliśmy tego, ale tak się stało, że u nas w domu odbyło się świąteczne spotkanie naszej (dość szerokiej) grupy przyjaciół. Dotarło w sumie 30 osób, kilkoro dzieci w różnym wieku i było spore zamieszanie Rolling Eyes Martwiliśmy się oczywiście jak zniesie to nasze futro, bo to jego pierwsza większa impreza z nami Confused Kilku pierwszych gości witał szczekaniem jak to ma w zwyczaju, ale jak zobaczył, że te Człowieki przychodzą i przychodzą to się poddał Przez resztę wieczoru wędrował od jednych rąk do drugich i wszędzie odbierał należne mu głaski Nawet z dziećmi nie było żadnych spięć - bawił się z nimi zabawkami, czasem posypiał w swoim legowisku i generalnie nie okazywał specjalnego zdenerwowania.
Mieliśmy tylko małą sikową wpadkę Embarassed Już wieczorem, kiedy zostaliśmy w węższym gronie, chłopak wysikał nam się na środku salonu Rolling Eyes Nie byłoby to nawet takie niezwykłe, bo w domu było baaaardzo gorąco i chłopak dużo pił, ale on zrobił to nie zdejmując głowy z kolan mojego szwagra, nie przerywając przy tym głaskania, nie podnosząc łapy i w ogóle nie poruszając się Shocked Muszę przy tym oczywiście dodać, że 1,5 godz. wcześniej był ze mną na spacerze i nie mieliśmy poodó przypuszczać, że aż tak bardzo mu się "chce" Rolling Eyes No cóż -pośmialiśmy się, sprzątnęliśmy a Frank udał się na drzemkęWink I to był właściwie jedyny dowód na to, że całe wydarzenie było jednak dla psa sporym wyzwaniem.
Teraz za to wszyscy odpoczywamy i wracamy do naszego spokojnego, nudnego życia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:06, 06 Sty 2013    Temat postu:

Uffffffff, udało się...nie spaść na 2 stronę Wink No troszkę się zaniedbaliśmy, ale na pewno wybaczycie Cool

My przygotowania świąteczne zaczęliśmy od prania Frania i nawet udało nam się chłopaka nie przeziębić, mimo siarczystych mrozów Very Happy Francesco był mocno podekscytowany całą tą przedświąteczną krzątaniną i za nic nie mógł pojąć, po co te Człowieki tak biegają Wink
A tak pomagał "pakować" prezenty




No zajmij się mną wreszcie...






Święta minęły nam spokojnie i leniwie Laughing



Tak ładnie pozuję, to pewnie smaka dadzą Wink



Mikołaj też o Franiu pamiętał i przyniósł SUUUUUPER prezenty

Biednego szczurka, który zdetronizował poprzednią zabawkę i teraz musi Franiowi wszędzie towarzyszyć Rolling Eyes ...






(...) oraz suuuuupeeeeerową LED'ową świecącą obrożę W sam raz na wieczorne spacery Laughing Obroża mryga w 2 trybach, ale na szczęście kolęd nie wygrywa, bo byśmy poszaleli Wink






Jedynym zgrzytem świątecznym, było to, że Frank absolutnie niczym nie sprowokowany obwarczał 6-letniego syna naszych przyjaciół Crying or Very sad Embarassed tym razem bardzo obwarczał Mad Bardzo się tym zdenerwowałam i naprawdę musimy się za to wziąć, bo było bardzo nieprzyjemnie Exclamation

Przed Sylwestrem nie spodziewaliśmy się dużych kłopotów, bo Frank burzy się nie boi a wcześniejsze wystrzały, nawet podczas spaceru, nie robiły na nim wrażenia. Został zatem wyekspediowany do moich rodziców. Jednak nasilenie wystrzałów w Warszawie okazało się zbyt dużym wyzwaniem i jednak się Franiutek bardzo zestresował Sad Dyszał, trząsł się i siedział schowany w łazience. Nawet towarzystwo uroczej pieguski nie osłodziło mu tych chwil:



O 6 rano odebraliśmy już spokojnego, ale skrajnie niewyspanego Rudzielca Wink Cóż tak bywa po imprezce Wink W przyszłym roku trzeba będzie chyba gdzieś wyjechać...

A w Nowym roku cóż....mamy się dobrze, chociaż żałujemy, że biała zima odeszła, bo w naszej okolicy można teraz dosłownie utonąć w błocie Exclamation
Frankowi to zupełnie nie przeszkadza w brykaniu i ryciu, ale jego Człowieki wolałyby jednak suchą stopą Wink

Serdecznie pozdrawiamy Was wszystkich noworocznie

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:09, 08 Sty 2013    Temat postu:

Na poprzednich zdjęciach widać, że Franiowi mocno "wyciera się" nochal Confused Wiecie może dlaczego? Trafił do nas ze ślicznym czarnym i błyszczącym węgielkiem a teraz robi mu się wytarta "gumka myszka" Wink Też jest uroczy, ale mnie to ciekawi. Może nos opala sie od słońca i na wiosnę znów zczernieje Nasza Dr twierdzi, że przyczyna mogą być problemy/leki tarczycowe, ale może Wy wiecie coś więcej ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:14, 08 Sty 2013    Temat postu:

Zimą nochal potrafi zjaśnieć (to kwestia braku słońca i jego wpływu na pigmenację).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:18, 08 Sty 2013    Temat postu:

Cytat:
Zimą nochal potrafi zjaśnieć (to kwestia braku słońca i jego wpływu na pigmenację).


A jednak Exclamation A ja myślałam, że to mój naiwny pomysł Wink

Agata jak zwykle szybka i nieoceniona Very Happy Dzięki Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:20, 08 Sty 2013    Temat postu:

No to teraz albo solarium albo czekacie do wiosny ))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka i Fibi




Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:10, 08 Sty 2013    Temat postu:

Fibi i Marsowi też pojaśniały - były czarne, a zrobiły się brązowe. Zobaczymy, czy wiosna coś tu zmieni, czy już takie zostaną
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:14, 08 Sty 2013    Temat postu:

To normalne każdej zimy,u nas wszystkie cztery mają takie jasne kinolki ,nawet Morris który miał najciemniejszy dorównał do reszty Very Happy

Pozdrawiamy Agnieszka Ediś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Wto 23:17, 08 Sty 2013    Temat postu:

Cytat:
Nasza Dr twierdzi, że przyczyna mogą być problemy/leki tarczycowe, ale może Wy wiecie coś więcej ?

Ups Wink Dobrze, że nie postawił na alergię (to modne) Laughing


Franio jak zwykle PIĘKNY!


PS. A co planujecie w temacie Frankowych warków na dzieci...?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:30, 09 Sty 2013    Temat postu:

Cytat:
No to teraz albo solarium albo czekacie do wiosny ))


Też pomyślałam o noso-solarce A tak na poważnie, to czytałam kiedyś chyba na forum BOS, że psom wystawowym podaje się jakieś środki na przyciemnienie nosa Confused

Cytat:
Nasza Dr twierdzi, że przyczyna mogą być problemy/leki tarczycowe, ale może Wy wiecie coś więcej ?

Ups Wink Dobrze, że nie postawił na alergię (to modne) Laughing


O porze roku także wspominała, ale uzanłam wtedy, że może próbuje dyplomatycznie wybrnąć z mojego pytania o opalanie nosa Wink A argument "tarczycowy" wydał mi się wiarygodny Confused Przecież skóra i sierść (zarówno psia jak i ludzka) bardzo zmieniają się przy takich problemach...ale ja wolę wierzyć w skuteczność opalania

Cytat:
PS. A co planujecie w temacie Frankowych warków na dzieci...?

Planujemy pogadać i popracować z behawiorystą. Myśleliśmy o Piotrze z "DOGadajcie się". Moja siostra ma z nim kontakt i poleca, a poza tym oni ostatnio robili szkolenie na temat agresji. Chyba, że radzicie kogoś innego?
Zabierzemy się za to pewnie już na wiosnę, bo przydałyby się pewnie jakieś dzieci do pracy Wink Jak zrobi się ciepło to sąsiedzkich będziemy mieli pod dostatkiem Wink Nie wiem czy można skutecznie zaradzić takim zachowaniom, ale tego właśnie chcielibyśmy się dowiedzieć. Jeśli się nie uda to nauczymy sie przynajmniej lepiej interpretować zachowania Frania i zapobiegać sytuacjom niebezpiecznym...
Przyznam, że trochę mnie te sytuacje niepokoją, bo okazji do kontaktów z dziećmi w rodzinie, wśród przyjaciół, na wyjazdach itp. będzie mnóstwo Sad Chciałabym móc nadal przyjmować gości i zabierać Franka w różne miejsca, ale jeśli ryzyko będzie za duże, to trzeba będzie ograniczyć jego kontakty z dziećmi Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:33, 09 Sty 2013    Temat postu:

Cytat:
Franio jak zwykle PIĘKNY!


NAJPIĘKNIEJSZY Exclamation
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:41, 09 Sty 2013    Temat postu:

Na poprawę pigmentacji niektórzy podają algi morskie, ale czarna pasta do butów działa szybciej i skuteczniej

Co do problemów z zachowaniem w stosunku do dzieci, to Piotr jest dobrym wyborem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:03, 09 Sty 2013    Temat postu:

Frankowe Zajki napisał:

Zabierzemy się za to pewnie już na wiosnę, bo przydałyby się pewnie jakieś dzieci do pracy Wink Jak zrobi się ciepło to sąsiedzkich będziemy mieli pod dostatkiem Wink


Martuś, jeśli mogę, pogadajcie z Piotrem czy na wiosnę, kiedy dzieciaków będzie wszędzie wysyp (pogoda) nie będzie za późno na pracę (tzn nie za późno ale spóźnieni). Fajnie byłoby na wiosnę, kiedy właśnie tych dzieciaczków już będzie dużo, Franek umiał sobie radzić z tym, a Wy z nim Smile
Wyczochraj mojego Rudziaka!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 19 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin