Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

EDI
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58, 59  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:15, 28 Kwi 2016    Temat postu:

12 tygodni........

Dla Wszystkich,którzy stracili swoje ,,złotka''.....

,,Pewnego razu Pan Bóg przechadzał się po Rajskim Ogrodzie. Nagle za krzaka wyszedł Diabeł:
- Słyszałem, że stworzyłeś człowieka... - zagadnął Szatan.
- Tak, już żyje na Ziemi. Może mieć partnera i dzieci, na razie uczy się rozpalać ogień i budować miejsce na nocleg, ale za tysiące lat będzie władcą całego globu.
- I co z tego - prychnął Diabeł- nawet za te tysiące lat i tak będzie SAMOTNY.
Zasępił się Pan Bóg, podrapał w długą, siwą brodę i powiedział:
- Więc stworzę mu przyjaciela! Wybiorę jedno ze zwierząt, które uczyniłem, aby go strzegło i było mu poddane, ale jednocześnie oddało mu całe swoje serce.
- To niemożliwe! - Diabeł się roześmiał i gdzieś przepadł. Pan Bóg natomiast zwołał zwierzęta z każdego gatunku i wybrał PSA.

- Odtąd będziesz ogrzewał człowieka swoim ciepłem, uspokajał spojrzeniem, kochał z całego serca, nawet, kiedy on Cię znienawidzi.
- Dobrze - odparł dobry pies.
- Chociaż będziesz musiał znosić wszystkie upokorzenia, staniesz się też jego najlepszym przyjacielem. To bardzo zaszczytna rola.
Niestety Twoje serce będzie musiało bić dwa razy szybciej i nie będziesz mógł żyć długo - najwyżej 15 - 20 lat.
- Ale powiedz mi, czy człowiek nie będzie cierpiał, gdy odejdę do Ciebie?
- Właśnie o to chodzi.
- Jak to? - zdumiał się pies.
- Będzie cierpiał i będzie wiele dni nie utulony w bólu. Ale to Ty nauczysz go odchodzenia i przemijania, Ty nauczysz go kochać i odchodząc zostawisz wielką miłość w jego sercu.
Jesteś aniołem, którego powołałem, aby niósł radość i nadzieję, ale także uczył wiecznego prawa przemijania, aby ludzie wierzyli, że po ich życiu, jest życie TUTAJ. Kiedy to zrozumieją, nie będą płakać, bo będą wiedzieć, że spotkają Ciebie znów.''

Agnieszka i Edziulek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:25, 28 Kwi 2016    Temat postu:

Agnieszko, czytam twoje wpisy i tak bardzo mi smutno. Nie wiem jak pogodzić się z odejściem przyjaciela.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:57, 28 Kwi 2016    Temat postu:

Joanna i Bizia napisał:
Agnieszko, czytam twoje wpisy i tak bardzo mi smutno. Nie wiem jak pogodzić się z odejściem przyjaciela.



Asiu,możliwe że za tydzień będę mogła odpowiedzieć Ci jak zrobić aby mniej bolało....
Odejścia zawsze są bolesne jak patrzymy na nie przez pryzmat naszych myśli i rozumu, jak patrzymy sercem jest trochę inaczej....
Tęsknimy za fizycznością ,a to tylko powierzchowne ....To tak jak z ubraniem jak jest nowe jest fajnie,cieszymy,a się jak się zniszczy to jesteśmy smutni , wyrzucamy....
Tak jest też z naszymi zwierzaczkami ich ubranka się starzeją,z każdym dniem jest im coraz trudniej pomimo,że chciałyby być z nami cały czas,ale ich ciało odmawia posłuszeństwa i muszą odejść....
Ale ich dusza nie umiera nigdy,a potem już tylko trzeba czekać jak powróci w nowym sprawniejszym ubranku

Pozdrawiam serdecznie

Agnieszka i na zawsze ze mną Edulek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:56, 29 Kwi 2016    Temat postu:

Wiem, to prawda. Ale nigdy tego jeszcze nie przeżyłam i nie wiem jak kiedyś sobie z tym poradzę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:50, 05 Maj 2016    Temat postu:

13 tygodni......

Czy to długo ? Nie wiem....Ponieważ ja tego tak nie odczuwam bo Edziulek jest cały czas przy mnie....
Dzisiaj dokładnie o 19.25 czyli o godzinie , w której Edzio odszedł fizycznie znów dostałam od niego znak ,że cały czas jest ze mną....
Jego bezgranicznego oddania i miłości nawet śmierć fizyczna nie zdołała przerwac i myślę, że jeszcze nie raz mi to udowodni



,,Znowu powiał śmierci wiatr,
Zdmuchnął piękną świecę.
Choć nie chciała wcale zgasnąć,
To jednak uległa.
Nie ma siły na tą chwilę,
Nie zna jej nikt z Nas.
Cóż tu począć można,
Gdy dosięga Nas.
Znowu powiał chłodny wiatr,
Dmucha ile sił.
I choć mocny tli się knot,
To nie wygra z Nim.
Jedno tylko wiem na pewno,
I w to wierzę wciąż.
Tam po drugiej stronie lustra,
Gdzie istnieje lepszy świat…
…już nie wieje wiatr.''

Agnieszka i na zawsze ze mną Edziulek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:03, 13 Maj 2016    Temat postu:

14 tygodni........

Edziulku miałeś być dzisiaj ze mną..........i byłeś
Znowu pokazałeś mi, że jesteś przy mnie..., a Twoja śmierć fizyczna nie zdołała tego zmienić...
Twoja miłość i oddanie pokonały śmierć....

Dziękuję moje Słoneczko...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnes&nelly&schad




Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bydgoszcz/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:37, 13 Maj 2016    Temat postu:

Aus - uściski
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:00, 19 Maj 2016    Temat postu:

15 tygodni........

Zadaniem życiowym Edziulka było pomaganie i on to cały czas robił
Jego ostatnim zadaniem w tym wcieleniu była opieka nad dwoma dzikimi kotkami.
Tylko z nim miały tak wspaniały kontakt,dzięki niemu to dwie bardzo otwarte i przyjacielskie kotki,które najlepiej czują się w otoczeniu psiaków
Do tego też gaduły jak Edzio.
Teraz czekają na nowy domek
Edziula może być dumny ze swoich ,,córeczek''


Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:05, 19 Maj 2016    Temat postu:

,,Dusza twojego zwierzęcia domowego kocha ciebie tak bardzo, że ona natychmiast inkarnuje się powtórnie,
gdy przezwyciężysz smutek. Istnieje szczególne połączenie między duszą a tobą.''
,,Kiedy straciłeś zwierzę domowe i przygarniasz nowego ulubieńca,
z pewnością to będzie znowu ta sama dusza.
To nie musi być ten sam gatunek zwierzęcia.''


Agnieszka i na zawsze ze mną Edziulek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnes&nelly&schad




Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bydgoszcz/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:31, 23 Maj 2016    Temat postu:

Mądry i bardzo empatyczny z niego psiak Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:09, 27 Maj 2016    Temat postu:

16 tygodni..............

,,Zawsze kiedyś przychodzi ten dzień, w którym Twój przyjaciel spogląda Ci w oczy po raz ostatni i nawet Twoja miłość, chociażby była najsilniejsza nie jest w stanie tego zmienić.
Wtedy otwierają się przed nim bramy
Ogródu Wiecznej Szczęśliwości''


Agnieszka i na zawsze ze mną Edulek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:32, 02 Cze 2016    Temat postu:

17 tygodni................

,,Czasem nasz czworonożny przyjaciel zawiera z nami umowę, według której tylko raz w przeciągu całego życia ma się spotkać się z nami na planie fizycznym. Taki może być proces danego zwierzęcia, szczególnie wtedy, gdy ma ono do przerobienia jedynie swoją własną lekcję. Z drugiej strony, zwierzę może wybrać wielokrotne wcielenia w przeciągu jednego życia swojego opiekuna, lub ponowne z nim spotkania na przestrzeni wielu wcieleń. Im więcej lekcji do przerobienia z właścicielem, tym częściej zwierzę będzie powracało, aby dalej ewoluować i pomagać swojemu opiekunowi w jego rozwoju.''

Agnieszka i na zawsze ze mną Edziulek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:22, 09 Cze 2016    Temat postu:

Kochany Edziulku................
18 tygodni ............

Wiem,że musiałeś wypełnić najważniejsze zadanie w swoim życiu......
Pokazałeś mi,że możesz wszystko......Jesteś Wielki.....
Nikt i nic nas już nie może rozdzielić...........
Nasza miłość trwa na wieki..........


,,Siła naszej miłości pomaga nam przekroczyć wszelkie przeszkody, docierając do najodleglejszych zakamarków wszechświata i przenikając do innych wymiarów. Jeśli nasz przyjaciel zdecyduje się ponownie przyjść na Ziemię i zawarliśmy w tej kwestii umowę na poziomie duszy, modlitwa będzie dla niego dodatkowym wzmocnieniem energetycznym, pomoże mu dostroić się do procesu ponownej inkarnacji, i będzie wspomagać jego ponowne przejście na plan fizyczny.''

Agnieszka i na zawsze ze mną Edziulek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:36, 16 Cze 2016    Temat postu:

19 tygodni...... mój kochany Dziuleczku-Ogóreczku tak zawsze do Ciebie mówiłam........i mówię
Ty dobrze wiesz co teraz zacytuję.......
Każdego dnia mi to pokazujesz,żebym nawet na moment nie zwątpiła w Ciebie


,,Intensywnie przeżywana żałoba powiązana z uczuciami takimi jak: gniew, poczucie winy lub niedowierzanie, mogą udaremnić zwierzęciu kontakt z opiekunem. Silne stany emocjonalne oraz niemożność pogodzenia się ze zmianą uniemożliwiają nam odczuwanie obecności zwierzęcia którymkolwiek z kanałów percepcji, pomimo faktu iż zwierzę znajduje się tuż obok. Powyższe ograniczenia mogą wreszcie stanąć na drodze do ponownego wcielenia się naszego przyjaciela jak również odczytania wskazówek odnośnie jego odnalezienia. Im szybciej opiekun upora się z odczuciami towarzyszącymi żałobie i otworzy się na możliwości kontaktu w tu i teraz, tym większą będzie miał możliwość kontaktu ze zwierzęciem na każdym poziomie.....''


Agnieszka i na zawsze ze mną Edziulek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:38, 23 Cze 2016    Temat postu:

20 tygodni..........Kochany Edziuleczku......w każdej minucie i w każdej sekundzie jesteś ze mną......

Ostatnio zmieniony przez Agnieszka i Edi dnia Czw 23:42, 23 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58, 59  Następny
Strona 57 z 59

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin