|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorota&Frodo
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wisła Wielka Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:45, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie dla tych, co są ciekawi co u nas, zdjęcie weekendowego Bona
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:47, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dorota jedno ale narobiłaś smaka dawaj tu zarz ich więcej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:49, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
I napisz coś proszę, jesteśmy ciekawi i to bardzo jakie postępy chłopak zrobił.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wisła Wielka Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:15, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
mało mam zdjęć, bo u nas codziennie to samo: spanie, jedzenie, spacery, spanie,etc,etc.
Co do charakteru Bona- na co dzień zachowuje się przyzwoicie, całkiem jak każdy inny pies (tj. na ile można użyć tego określenia, bo wiadomo - każdy pies jest inny i każdy się zachowuje jednak odrobinę inaczej). Ale mimo wszystko, zachowuję wobec niego pewien margines bezpieczeństwa, którego nie mam wobec innych moich psów. Dotyczy to przede wszystkim sytuacji, gdy Bono coś je- choć nigdy podczas jedzenia nie warczy, gdy przechodzę koło niego, to na pewno nigdy w misce mu grzebać nie zamierzam. Bono zaczął też przejawiać lęki separacyjne, tu idealnym rozwiązaniem okazał się trening klatkowy.
Bono jest bardzo przeczulony na sytuacje,gdy ludzie się kłócą lub choć mówią podniesionym głosem, bardzo tego nie lubi, zaczyna wtedy wyładowywać swą złość,gryząc rzeczy. Pewnego razu, na spacerze, próbował ugryźć faceta,który krzyczał na swoją dziewczynę.
Tu też dochodzę do najważniejszej rzeczy- pomimo,ze Bono na spacerach zachowuje się zwykle bardzo spokojnie, nie warczy i nie atakuje, to chodzi zawsze w kagańcu. Bono nie lubi pijanych i głośnych ludzi, dlatego nigdy nie wiem jak zareaguje na nagły krzyk lub inne niespodziewane zdarzenie.
To tyle ode mnie
Ostatnio zmieniony przez Dorota&Frodo dnia Wto 21:16, 11 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:54, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Z czym wiążesz pojawienie się lęku separacyjnego?
Parę foteczek mogła byś wrzucić. Nie daj się prosić
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Kora dnia Wto 9:55, 15 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wisła Wielka Płeć:
|
Wysłany: Wto 2:06, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Z czym wiążesz pojawienie się lęku separacyjnego? |
ano, biję się w piersi sama to nakręciłam.
Zdjęcia wstawię, tylko zrobię jakieś świeże, bo te co mam to już mają z pół roku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wisła Wielka Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:32, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Pytaliście o zdjęcia- oto one Z dzisiejszego spaceru
Lady mnie pogania
Bono też
Frodo
Idziemy całą watahą
Choć nie całkiem
Lady pogania chłopaków wzrokiem,żeby się szybciej ruszali
to lecimy
na spacerze wtykamy nochale w śnieg
i ładnie się uśmiechamy
A po spacerze- relaks
Gdy Bono się relaksuje., Frodo sprawdza kogo można obszczekać
Bono czyści futro,żeby mole się nie zalęgły
A Frodo pakuje się od razu do łózka
Kot się umościł za to na fotelu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|