SABA ma już dom

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Wto 20:35, 20 Mar 2012 Temat postu:

Aga podrzuciła trochę cudnych fotek Sabci, aż grzech nie wrzucić chociaż kilku

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

anabell · Wysłany: Pią 12:26, 23 Mar 2012 Temat postu:

Jak mnie dzisiaj ta mała bestyjka kochana zaskoczyła - wskoczyła do mnie o poranku na łóżko Smile

może nic dziwnego w tym nie ma, ale Saba NIGDY nawet na zaproszenie nie wchodziła na łóżko czy kanapę a tu takie zaskoczenie znienacka Smile

I to z jaką gracją to zrobiła, najpierw jedna łapa - patrzy na mnie, potem druga łapa - patrzy (a ja nic) potem wepchała się zadem i siedzi - sama była chyba zaskoczona że się znalazła koło mnie na łóżku Smile

Położyła się, i chyba po 10 min. stwierdziła, że jednak nie, ona jednak pójdzie do siebie spać dalej.

anabell · Wysłany: Śro 12:03, 28 Mar 2012 Temat postu:

Oto kilka zdjęć z wtorkowego spaceru, Saba cały czas była na smyczy i zupełnie jej to nie przeszkadzało (do tej pory spacery były na lince więc było dużo więcej swobody). W takiej formie spaceru (dogtrekkingowej) Sabik czuje się też swobodnie i nie zwraca uwagi na szelki ani smycz, przy okazji ma więcej kontaktu ze swoim stadem psio-ludzkim.

Co więcej, bardzo blisko nas przejechał w pewnym momencie TRAKTOR, Saba w ogóle się nie przestraszyła, powąchała zapaszki na poboczu i ruszyła dalej.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

anabell · Wysłany: Sob 17:43, 31 Mar 2012 Temat postu:

W dzisiejszą deszczową sobotę Saba przeszła niezłą metamorfozę,
Renatka zrobiła z dziewczyny prawdziwą modelkę

Więcej zdjęć wrzucę po niedzieli, bo te z telefonu kompletnie nie oddają rzeczywistości, na razie tylko uwiecznienie chwili Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Renata · Wysłany: Sob 18:47, 31 Mar 2012 Temat postu:

no widac że dawno nie byłam na wystawie z psem Embarassed

ale za to modelka cudna - troche na poczatku była zestresowana i kładła się na podłodze oraz odwracała głowę co utrudniało działania wokół głowy i szyi. Po pierwszym uchu miała chyba dość i połozyła się u mnie na kolanach . Obcięłam wtedy nogi . Wszystko później jednak zniosła spokojnie .
Siatka kłaków była . W przerwach nosiła nozyczki albo grzebień - co jej wpadło do paszczy i "śpiewała " - zupełnie jak moja Zurka .
Najlepsze jest to że pod szyją ma taki sam "wicherek" jak moja suka .

Naprawdę wspaniały pies . Wyszczuplała- widac talię - tylko brzuszek troszkę obwisa - hehe prawie jak u mnie Laughing

I ta mina gdy coś niesie w pysku - miodzio.

Ps
moja wykorzystała te chwile gdy byłam zajęta i z pomocą Nony przeistoczyła się w kolorze sierści w haszczaka

anabell

anabell

Trochę zebrało się nam informacji o Sabusi, ostatnio korzystając z chwili wolnego zebrałam w skrócie najważniejsze informacje na jej temat i oto one.

Sunia lękliwa, lecz chętnie przełamująca bariery strachu, ciekawa ale ostrożna co do nowego.
Do tej pory przełamała lęk przed domem, schodami, smyczą, szelkami, nieznanymi domowymi dźwiękami np. lejącą się wodą, dźwiękiem czajnika, mikrofali, szelestem siatki, stukiem naczyń, zasuwaniem zasłon, włączonym telewizorem...
Wymaga jeszcze pracy nad lękiem przed samochodem oraz nowymi miejscami - budynkami, boi się jeszcze ruchu ulicznego ale jest w stanie go szybko przełamać ponieważ nie panikuje a jedynie poznaje nowe.

Stosunek do ludzi to jej największy atut, lgnie do człowieka, domaga się pieszczot ale nie jest przy tym zbyt nachalna, bliski kontakt sprawia, że się uspokaja. Pozwala na wszelkie zabiegi pielęgnacyjne, jest przy tym bardzo cierpliwa.

Bardzo socjalna do innych psów obu płci, uwielbia ich toważystwo ale sama nie zaczepia, raczej stroni od mocnych psich zabaw. Nie prowokuje ale też pilnuje swego, np. zabawki, potrafi w tym celu warknąć ostrzegawczo. Nie wykazuje agresji, jest uległa.

Saba po zrzuceniu kilku kilogramów nabrała równocześnie energii, gdy trzymam w ręku zabawkę - na zmianę podskakuje i przypada do ziemi Smile

Jest średnio podatna na szkolenie - uczy się głownie przez naśladownictwo od innego psa, zna komendy: puść, siad, połóż się, do mnie. Sygnalizuje chęć wyjścia na dwór szczekaniem, pozostawiona sama w domu zachowuje się bardzo spokojnie, nie niszczy przedmiotów, najczęściej śpi. Na spacerach potrzeba ćwiczeń koncentracji na przewodniku, wyprowadzana na 15m lince puki co.

I w końcu obiecane zdjęcia po metamorfozie

[link widoczny dla zalogowanych]

Moje ulubione - jak czegoś bardzo chce - używam tajnej broni - ci ludzie zawsze się na to łapią Smile

Elegancja = Na świątecznie
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

anabell

w środę zbadaliśmy krew Sabusi, wyniki były dobre więc dzisiaj została wysterylizowana. Jesteśmy praktycznie świeżo po powrocie do domu, zabieg poszedł dobrze a nawet bardzo dobrze. Wszystko trwało godzinę z hakiem, Saba ładnie spała, wystarczyła mała dawka narkozy. Po powrocie do domu szybkie siku, qpka i do spania. Teraz troszkę płacze przez sen. Są za to dobre rokowania na gojenie się ponieważ zabieg przeszedł bardzo "łatwo".

anabell

Saba bardzo dobrze znosi rekonwalescencje, nie skarży się, w domu dużo śpi, na zewnątrz - krócej niż zwykle ale radośnie spaceruje, dzisiaj wyszliśmy troszkę dalej - krótki, pół godzinny spacer przyczynił się do jej uśmiechniętego pyszczka. Chciałaby już biegać dziewczynka Smile

Agata_Emi_Lili

Fajnie, że Sabcia tak szybko dochodzi do siebie. Jeszcze kilka dni do zdjęcia szwów i po sterylce pozostanie tylko wspomnienie.

anabell

Błogie lenistwo na balkonowym wyrku musi być

[link widoczny dla zalogowanych]

Saba czuje się świetnie, wczoraj skończyłam podawać leki przeciwbólowe, antybiotyki według zalecenia lekarza mamy jeszcze przeciągnąć przez 2 dni. Jest w bardzo dobrej kondycji

Renata

odwiedziłysmy z Zurka dzis Sabę w jej DT.

dziewczyna kradnie serce:-). Wypiękniała. Brzuchol jeszcze goły /łysy po sterylce , troche obwisa- ale Saba sporo wyszczuplała.
Super sie zachowuje na spacerze - na lince chodzi - gdy tylko poczuje opór linki- zatrzymuje sie i wraca do Agi.
O mały włos Zurka nie pokazała Sabie co nalezy zrobić bedąc goldenem gdy przechodzi się obok pola ze świezym nawozem

na szczęście Zurka tez była na lince - i to zapobiegło grupowemu tarzanku Laughing

W ogródku odbyła się zabawa we trójkę - Saba , Nona i Zurka .
Dziewczyny sie super zgadzały .
Aga zrobiła kilka zdjęć z zabawy w ogródku - mam nadzieję że uda jej się je zamieścić.

a i zrobiłysmy sobie kiełbaskę na grilu- Saba zignorowała zapachy - i nas gdy jadłysmy takie pyszności .

anabell

świetnie się dziewczyny bawiły, pogoda dopisała, nastroje też więc zabawa była przednia Smile

A po zabawie Sabulec padł
[link widoczny dla zalogowanych] Smile

anabell

Muszę Wam powiedzieć jak Saba ożyła, nabrała tyle energii, właściwie to po rekonwalescencji po sterylce tak się zmieniła, na spacerach w porównaniu z tym co było wcześniej to niebo a ziemia ale w domu też bzikuje. Teraz to Saba zaprasza Nonę do zabawy a było odwrotnie. Jak się cieszy to też na całego, podskakuje, robaczkuje (to pojęcie mojej koleżanki, Ani, występuje wtedy jak razem z merdaniem ogonka porusza się cały tułów, wije się jak robaczek, Ania, pozdrawiam!!!) ale nie skacze na człowieka. Aż milo widzieć jak Saba zachowuje się stosownie do swojego wieku a nie jak ociężała staruszka!!!!

Z wczorajszego mokrego spacerku:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

anabell

Saba ostatnie 2 dni wiernie towarzyszyła mi w nauce (sesja), jutro będę się odwdzięczać i wybędziemy gdzieś na dłuuugi spacerek w teren, napiszę po weekendzie.