MOMO [*] i TEDDY mają już dom

Agata_Emi_Lili

Ale on jest przepiękny. Oczami wyobraźni widzę go po wizycie u Dorotki i się zachwycam

Kasiu, wstrzymajmy się narazie z podawaniem czegoś na stawy. Niech go obejrzy i zbada lekarz, pewnie zrobimy RTG a potem zdecydujemy czy i co podawać.

P.S. Są lepsze specyfiki od przereklamowanego arthoflexu

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Podpinamy się pod opinię Agaty, przepiękny goldziak Very Happy

Joanna i Bizia

Przepiękny rudzielec. Czekam na zdjęcia po wizycie w salonie piękności

Trafficowy kocyk

A oto co uchwyciłam przed chwilą w nocy (sorki za jakość, robione komórką):

Pierwszy raz Momo sam z siebie zajął legowisko Smile

miejsce przy drzwiach balkonowych wydaje się na razie ulubione: podgląd na kuchnię i salon gdzie smacznie pachnie i podgląd na osiedle - sąsiadów poznajemy stopniowo z wysokości 1 piętra Smile

Trafficowy kocyk

i jeszcze wczorajsze filmiki z ogródka na dachu:

http://youtu.be/Nl9U22u6_2w
http://youtu.be/9uYBai-yTkA

Aśka Axelowa

Super pozytywny pies, aż miło patrzeć! Smile

PS. Nikt Wam tego ogródka nie odśnieża? Wink

Gosia&Imka

Super psiak, radosny, roześmiany!!!
Ale ogródek macie fajowy, no do pozazdroszczenia

Trafficowy kocyk

Trafficowy kocyk

Momo dziś poznał dr Irenkę oraz jej czworonożne towarzystwo Smile

Koty baaaaardzo się Momkowi spodobały, dłuższa chwilę trwało zanim się otrzepał z wrażeń wynikających z tak bliskiej obecności innego futra i można było przystąpić do kompleksowego przeglądu Smile

.

A oto i kluczowe informacje:
- waga 29,2 kg! ciekawe jak będzie po wizycie u Dorotki, gdy nożyczki przytną futrzastego jaskiniowca Wink

... okaże się, że Momuś to chudzinka-drobinka???
- przewlekłe zapalenie spojówek - wyłączyliśmy buszowanie w krzakach, kopanie w zaspach, szukanie kretów na polu, a w zamian włączyliśmy kropelki i po tygodniu do kontroli, jak się nie poprawi
- lekko zmatowiona rogówka prawego oka - prawdopodobnie na skutek nieleczonego stanu zapalnego z przeszłości Sad

- uszy - 1 klasa, czyściutkie
- badanie palpacyjne - bez zastrzeżeń
- serducho i płuca osłuchowo - poprawnie
- gruczoły - posprzątane... było co... Embarassed

- morfologia - z dwoma niedużymi odchyleniami (mocznik, pałeczkowate), reszta w normie - nie zabieram głosu w kwestii interpretacji, gdyż się na tym nie znam, temat oddany do analizy i komentarzy fachowcom

Dalsze zaplanowane kroki
- USG jamy brzusznej u dra Marcińskiego
oraz do załatwienia za jednym "głupim jaśkiem":
- RTG stawów biodrowych - kątowanie i sposób stawiania tylnych łap faktycznie jest niestandardowe jak na goldena, więc prześwietlenie da więcej informacji
- czyszczenie zębów - tragedii nie ma, ale zapaszek i owszem...
- wycięcie zmiany skórnej znalezionej w prawej pachwinie - do sprawdzenia hist-pat

Trafficowy kocyk

zapomniałam dodać - Momuś świetnie zniósł wycieczkę samochodem, w drodze powrotnej troszkę zmęczony nadmiarem wrażeń przysnął nawet na chwilę

Trafficowy kocyk

jesteśmy umówieni do Doroty na przycięcie grzywki już w najbliższy piątek, tak więc w weekend spodziewajcie się nowych fotek z całkiem "brand new Momo" Smile

USG u dra Marcińskiego zaplanowane na 25 lutego, późny wieczór

Trafficowy kocyk

Skonsultowałam się z dr Irenką w kwestii wyników Momo - mocznik do dalszego monitorowania oraz do zrobienia badanie moczu (qurcze, jak złapać poranne siuśki u kastrata??? proszę o podpowiedzi).

Z racji tego, że poziom tyroksyny jest na granicy dolnej normy, a Momo w domu bardzo dużo śpi, będziemy również kontrolować za 1-2 miesiące hormony tarczycy pod kątem niedoczynności, aby w razie dalszego spadku włączyć suplementację. Momek w domu praktycznie tylko robi sobie przerwy w spaniu na jedzenie, pilnowanie innych przy jedzeniu oraz wyjścia na spacer i balkon, mało angażuje się codzienną krzątaninę, nie wyciąga zabawek oprócz konga (nawet pustego Wink

). Na spacerach poziom aktywności zwierza totalnie się odmienia i zupełnie nie wskazuje na jego stateczny wiek Smile

. Dlatego na razie jeszcze sprawdzam, czy ta senność pod dachem to po prostu jest jego usposobienie, czy też faktycznie może coś z tarczycą się dzieje.

Pasiasta Alicja

Marta&Angus&Alma

Przepraszam za ten post ale czy bywasz w Olsztynie ??
Jeśli tak to chętnie poznamy Momo

Albisiowo-Lenkowe Marciny

W przypadku suczek najlepiej sprawdza się obcięta w poprzek na 3/4 długości i wyparzona butelka pet. U psa podejrzewam też. Potem tylko przechylić butelkę, odkręcić korek i zlać zawartość do pojemnika, a butelka do kosza