MELA ma już dom

3M

Juz dzis troche lepiej, ale wciaz potrzebuje przeciwbolowych.
NIby mamy dawac raz na dobe, wiec powinnismy dac jej kolo 12, ale widzielismy rano, ze chodzi i posapuje, a przy tym maz zauawazyl, ze boli ja przy siusianiu, wiec dalam jej lekarstwo o 8 rano.

Godzinke pozniej Melka juz zaczela chodzic nieco po domu, a najwazniejsze, ze kita znow w ruchu Smile

Wczoraj ogonek nie merdal Sad

A i musze sie dzieciem pochwalic. Czasem zdarza sie jej Meli dokuczac, w sumie chyba nawet nie dokuczac, bo chodzi o rzucanie zabawek w domu i ich zabieranie, wiec raczej sie bawia, ale Majka bywa w tym czasem upierdliwa.

Gdy wrocilismy z przedszkola pokazalam Majce Melki brzuch i powiedzialam, ze miala operacje i ja bardzo boli. I moje dziecko wykazuje pelne zrozumienie. Od czasu do czasu podejdzie do Melki i ja delikatnie poglaszcze, ale zadnego latania z pilka przed nosem Smile

3M

Faktycznie powiedzienie "goi sie jak na psie", jest prawdziwe. Ranka trzyma sie pieknie, a Melka juz w swoim dawnym humorze.
Dzis bawila sie u Majki na jej lozku! Sama wlazla i byla bardzi zadowolona z zabawy..

Jednak rekord popularnosci pobil moj syn. Gdy pojechal do internatu dwa tygodnie temu, Melka za nim plakala. Chodzila do jego pokoju i sprawdzala czy na pewno go tam nie ma.
Dzisiaj byl szal radosci jak przyjechal, no i oczywiscie Melka wprowadzila sie do niego Smile

Moj syn najchetniej by Melke zabral do internatu, ba! nawet pytal kierownika czy moze miec psa. No, ale szybko go zgasilam, ze nawet jak bedzie mogl, to bedzie sobie musial swoja Melke znalezc Smile

Cudowna psica! Kradnie wszystkie serca.

3M

Nie bylo o czym pisac, to i nie pisalam.

Rana na brzuchu wygoila sie slicznie, paNnica nauczyla sie od Rudego szalonego biegu po ogrodzie, ktory polega na maskymalnym rozpedzeniu i gwaltownym skrecie, tuz przed plotem, skyrznia z kwiatami itp. Szajba na calego. Jeno biedny Rudzik ostatnio cos nie bardzo z bieganiem. Czekamy az nasza lekarka wroci z urlopu, bo troche utyka na jedna lape i zmizernial.

Melaska ma sie za to dobrze.
Dzis rano po wczorajszej kapieli szczotkowalismy ja na pieknosc. Pozniej ja odkurzalam i Melka za odkurzaczem lazila, wiec dla smiechu sprobowalam ja odkurzyc. Ale jej sie podobalo, nie pozowala mi przestac. Wyglada na to, ze dom bedzie prawie wolny od klaczkow, jak bedziemy pannice regularnie odkurzac.

MIelismy male zawiorwanie w kontaktach z corka. Ale albo my zle odczytalismy Melkowe warczenie, albo szybko zadzialalaysmy (usadzilismy dziecie i nauczylismy wspolpracy z psem), ale na dzien dzisiejszy kontakty sa super i obydwie maja mase radosci. Najwiecej Mela kiedy mloda z nia dzieli sie jedzeniem Smile

No i uhodowalismy sliczny ogon, wkleje zdjecie jak znajde chwilke.

3M

obiecane zdjecie Melkowej "kity"

Przepraszam, ze kiepsko u nas ze zdjeciami, ale nie nadarzam za burkami.
A jak idziemy na spacer z psami, to idziemy na spacer i zadnych telefonow nie mamy.
Ale sporbuje jakos to nadrobic.

Agata_Emi_Lili

Piękna kita

I do tego kręcona jakoś śmiesznie ... nawijasz na wałki na noc? ;-D

3M

Raczej szczotkuje na prosto Smile

Melka, wedlug opowiesci Asi, sznurek zamiast ogona miala, wiec trzeba bylo to wszystko odhodowac na nowo.
Plus na poczatku czula duzy dyskofort, gdy sie ogon tykalo. Pierwsze dwa razy wrecz podgryzala. NIe, ze gryzla agresywnie, ale delikatnie zebami wstrzymywala moja reke, bym przestala. Teraz moge szczotkowac do woli.

Zaczelo sie posterilizacyjne gubienie siersci. Matko jak ona linieje Sad

Na szczescie lubi byc odkurzana, wiec jakos panujemy nad sytuacja Smile

3M

Halo, halo, ja skladam reklamacje Smile

Ja jeszcze zrozumialam, ze melka kocha byc odkurzana i kaze sie odkurzac przez minimum 15 minut, ale zeby jesc arbuzy?

I to nie tak z lakomstwa, jak ten "cygan co to dla towarzystwa dal sie powiesic", ona zjada je z blogoscia. Jak cos jej smakuje i nie moze sie doczekac az cos dostanie, to wykonuje odglos podobny do chrapania. No wiec, chrapala mi wczoraj przy tym arbuzie i w rezultacie zjadla chyba z cwiartke!

Gośka&Bella

Ależ to nic szczególnego. Belka wprost przepada za arbuzem, melonem, ananasem, mango... Jeszcze sporo masz do odkrycia Melciu

Razz

3M

MOze to wyrosnieta wiewiorka?

Rudy powachal abruza z obrzydzeniem i wyszedl z kuchni Smile

Dorota Jenisiowa

Wszystkie moje goldeny zawsze uwielbiały arbuza, więc to chyba Rudy jakoś wyjatkowy Very Happy

3M

Smiem sie zgodzic, Rudy to wyjatkowy golden. Wybredny i niechetny do jedzenia. Jadl zawsze by nie umrzec z glodu, a nie dla przyjemnosci. Ale 10 lat skonczyl i miewa sie dobrze, a i teraz na starosc waga lekka jest tylko zaleta dla starych kosci Smile

3M

Wczoraj Melka zjadla jablko, wyglada na to, ze jest wszystkozerna Smile

Pisalaam, ze Melka nie lubi biegac...
Dodam tym razem w samotnosci Smile

Uwielbia biegac, jezeli biegam z nia. Okazuje sie, ze adoptowalam goldena z kuracja odchudzajaca w pakiecie Smile

3M

Dobra zlamalam zasade spacer z psami rowna sie zero telefonu. No i mamy w koncu zdjecia:

pyski rozesmiane:

3M

wspolne wachanie, zobaczcie ile Melka jest wieksza od Spaja, a Spajo normalnie wymiarowy meski golden w koncu. Rodowodowy i wystawowy (z roznym skutkiem, ale nie o to chodzi), wiec mozna oczekiwac, ze ma standardowe psie wymiary.