Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

MELA ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
3M
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:50, 16 Wrz 2015    Temat postu:

Dawno nie pisalam. Zycie plynie sobie szybko i ustalonym rytmem, wiec trudno cos ciekawego napisac. NO, ale teraz cos mamy do podzielenia.

Melinka ma niestety zapalenie pecherza, dostala dzis leki, wiec mamy nadzieje, ze wszystko znow bedzie ok. , bo inaczej zwariujemy Smile
Rudemu to pachnie cudownie, wiec chodzi jak zakrecony i co jakis czas zaponima o wieku, i probuje wejsc na Melke. Melka go goni, co Rudy kwituje szczekaniem, wiec jest niezly cyrk.
Poza tym, Melka jednak na kuracje odchudzajaca. Od ostatniego czasu przytyla jeszcze 3 kilogramy i dzisiaj lekarka stwierdzila, ze trzeba jej kurek z jedzeniem przykrocic.
Problem w tym, ze ona oproznia Spajowi miche, co nie zawsze zauwazymy, a co ma niestety ten zgubny skutek. MOj maz, mowi, ze pora ja do roweru przyuczyc, to wtedy bedzie w formie.

Z lepszych wiesci, lekarka zakochana w Melce. Mowi, ze cudowne psisko, a przeciez sporo przez jej gabinet sie przewija.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
3M
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:57, 22 Lis 2015    Temat postu:

Oj, to sie rozleniwilam.
Jak wczesniej, nie bardzo bylo o czym pisac, bo Melka wtopiona w zycie rodzinne jest jej normalnym czlonkiem, zadna sensacja.

Ale Smile
Z pierwszym sniegiem mam pierwsze wiadomosci.
Wierzyc sie nie chce, ze Melka przezyla cale swoje dotychczasowe zycie w budzie na podworku.
Dzis o poranku przy pierwszym sniegu wyskoczyla jeno na siusiu, za pierwszy klomb i juz do domciu.
W poludnie to samo, Rudy szalal po ogrodzie, tarzal sie w sniegu, a damkulka siusiu i do domciu.
Wieczorny spacer - zero reakcji na smycz. W normalnych warunkach psy znaja tak rytm dnia, ze jak corka idzie spac, to juz mezowi nie odpuszcza. A tu nic, cisza, a i smycz nie cieszy Smile
No, prosze, mowi sie, ze czlowek sie szybko do dobrego przyzwyczaja, jak widac pies rowniez Smile

Poza tym damulka dostaje "Light" zarelko, bo nabrala "nowych wymiarow" Smile
NIe jest jeszcze otyla, ale warto temu zapobiec.
Ponoc kradzione nie tuczy, jak widac w przypadku kradziez jedzenia z miski Spaja, jednak tuczy.
Teraz juz nie kradnie , chyba ze rarytasy, ale i tak co nakradla, to jej w boki wyszlo Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12
Strona 12 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin