Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

KAJA ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marzena Bamber
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kołobrzeg, Zachodniopomorskie, obecnie Sabnie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:01, 30 Wrz 2015    Temat postu:

oj,ale się rozwinęło.Ale w sytuacji jak u mnie, że nie mam samochodu, a akurat znajomi z pojazdem są poza Kołobrzegiem, taksowka jest potrzebna. Nie wiem jak inne korporacje, ale Radmor wozi psy. Zamawiając trzeba powiedzieć, że będzie jechal pies i wielkośc,wtedy przysyłają kombi. Nie ma dodatkowej opłaty za przewóz psa. Tylko za pomoc w wniesieniu do domu trzeba dopłacić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzena Bamber
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kołobrzeg, Zachodniopomorskie, obecnie Sabnie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:46, 01 Paź 2015    Temat postu:

Kajeczka po sterylce wrócila do formy. Na wybiegu nowa koleżanka - Nuka ta brązowa, szczenie. Miała piłeczkę na sznureczku i wszystkie psy chciały się bawić tą piłeczką.
https://www.youtube.com/watch?v=bIpNUcgr_hw&feature=youtu.be


Ostatnio zmieniony przez Marzena Bamber dnia Czw 18:48, 01 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzena Bamber
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kołobrzeg, Zachodniopomorskie, obecnie Sabnie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:16, 12 Paź 2015    Temat postu:

29 wrzesnia po trzech tygodniach dokarmiania i oswajania maluśkiego koteczka na psim wybiegu wreszcie wyszedł z metalowych rur. Trzy osoby chciały go zabrać, gdy był dziki, ale gdy wyszedł prosto w moje dłonie nikt go nie chcial. Jest u nas i szukamy mu domku. Był u weta, jest zdrowy, odrobaczony, ma książeczkę zdrowia i to jest Kocurek. Już wiemy, że prawdziwe jest powiedzenie, że "Pan Bóg stworzył kota, byśmy mogli głaskać tygrysa". Jak pierwszego dnia zawarczal, to Sonia, Rudy i Kaja uciekli. Mały przeszedl 10 dni kwarantanny. Od paru dni Sonia się z nim bawi, Kaja jest zafascynowana. Pilnują go, gdy wychodzi z pokoju i szaleje po mieszkaniu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:36, 14 Paź 2015    Temat postu:

jak widać, Kajeczka już zakochana

Podejrzewam też, że poza mieszkaniem jest gotowa 'gonić kotecka' Laughing


Ostatnio zmieniony przez Baszka dnia Śro 19:45, 14 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzena Bamber
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kołobrzeg, Zachodniopomorskie, obecnie Sabnie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:00, 14 Paź 2015    Temat postu:

Zgadza się, na dworze gotowa gonić. Dlatego nie jest puszczana luzem na podwórku, bo poszłaby za koteckiem nie patrząc na nic. W sąsiednim bloku jest wychodząca koteczka. Była zaprzyjaźniona z Fridą,do Kajki podeszła przyjaźnie, a ta zerwała się do gonitwy, smycz ja zatrzymała. Przy następnym spotkaniu kotka wytłumaczyła Kajce, że nie życzy sobie gonienia i straszenia,pazurki były w ruchu i syczenie. Od tej pory Kaja omija ją dużym łukiem. W domu tupie i poszczekuje na koty prowokując je do zabaw, gonitw. Maluszek już się nauczył, że chodzi się dostojnie. No chyba, że ma ochotę na gonitwę, wtedy mija się Kajkę dostojnie, a potem nagływ zryw do biegu. Wtedy lepiej nie stać im na drodze, bo nie patrzą na nic. Kaja chce myć koteczka, brzuszek, tyłeczek, tak jak robi to Sonia, tyle że raz przejedzie ozorem i maluszek cały mokry. Smile

Ostatnio zmieniony przez Marzena Bamber dnia Śro 20:01, 14 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzena Bamber
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kołobrzeg, Zachodniopomorskie, obecnie Sabnie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:04, 19 Paź 2015    Temat postu:

Kocurek wczoraj znalaz domek.Kaja,Sonia i Rudy szukali go wieczorem i w porach jedzenia. Na spacerki poranne chodzimy na plaże. Kaja goni łabędzie,ciekawe kiedy trafi na takiego,który ja pogoni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:50, 19 Paź 2015    Temat postu:

Lepiej żeby nie, uderzenie łabędzim dziobem w głowę psa może się skończyć tragicznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:57, 19 Paź 2015    Temat postu:

Marzena Bamber napisał:
Na spacerki poranne chodzimy na plaże.

Plaża na codzień Rolling eyes Sonia, Rudy w domu Heart....cudowne życie.

Kajka, uważaj na łabędzie Shame on you
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzena Bamber
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kołobrzeg, Zachodniopomorskie, obecnie Sabnie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:00, 22 Paź 2015    Temat postu:

Spoko uważamy na łabędzie. Zresztą Kaja już straciła dla nich zainteresowanie, ai ja uważam. Idziemy w miejsca, gdzie kuracujsez nie karmią łabędzi - oczywiście karmią chlebem i są zdziwieni, że to im szkodzi.Kaja już ochłonęła i nie leci po plaży jak szalona. Oddala się na maks. 50 metrów. Przeskakuje przez paliki ostróg, niższ pokonuje jednym skokiem, na wyższe wskakuje i zeskakuje na drugą stronę.



Ostatnio zmieniony przez Marzena Bamber dnia Czw 20:01, 22 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:46, 22 Paź 2015    Temat postu:

Bajka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzena Bamber
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kołobrzeg, Zachodniopomorskie, obecnie Sabnie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:08, 25 Paź 2015    Temat postu:

Kaja straciła zainteresowanie łabędziami, jakieś takie duże, odlatują. Mewy goni się po piasku - tak śmiesznie krzyczą odlatując. No, ale dzisiaj Kaja udowodniła, że jest aporterem i doskonale pływa - przyleciało stado kaczek, usiadły na wodzie z 15 metrów od brzegu. Jeden sus i Kajeczka w wodzie, na nic nie raeguje, płynie, sterując ogonem, tylko strzałka wody za nią. A ja na brzegu - z sercem w gardle, bo Kaja pierwszy raz nie reaguje na komendy, głucha na wszystko oddala się od brzegu. Kaczki odleciały a ona wróciła widząc woreczek ze smakołykiem w ręku. Kaczek już nie było, a Kajeczka jak zawsze ideał psa. Linki z 20 metrów kupię, żeby ją do brzegu ściągać, bo nie mam ochoty na zimną kapiel - co jak co,ale Morsem to ja nie jestem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:02, 29 Paź 2015    Temat postu:

Ciekawe co zadziałało Think smaczki czy fakt że 'cel' odleciał Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzena Bamber
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kołobrzeg, Zachodniopomorskie, obecnie Sabnie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:42, 03 Lis 2015    Temat postu:

A to my popoludniu na psim wybiegu. Po chwili zabawy piłeczką, bieganiu, skakaniu przez płotek Kaja chce pieszczotek.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:13, 05 Lis 2015    Temat postu:

Pamiętam to dopominanie się o pieszczotki Drool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzena Bamber
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kołobrzeg, Zachodniopomorskie, obecnie Sabnie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:42, 08 Lis 2015    Temat postu:

No i znów kaczuszka zwyciężyła. Kaja popłynęła na nic niepomna. Zmieniamy kierunek spacerków porannych:




Ostatnio zmieniony przez Marzena Bamber dnia Nie 21:43, 08 Lis 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 11 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin