KAJA ma już dom

Trafficowy kocyk

Metamorfoza Roku 2015!!!

Ciekawa jestem, kto zdobędzie tytuł za rok 2016 Wink

Dortomkowa Rodzinka

I to są chwile, dzięki którym składamy wielki hołd Fundacji, że jest .... prayer

Gosia&Imka

Marzena Bamber

I jest 1 lutego, równo rok temu Kaja trafił a pod skrzydła Fundacji Heart

i jej życie diametralnie się zmieniło. Ja wytrzymałam do dzisiaj,mimo że od paru dni miałayśmy gotową składankę. A to Kaja dzisiaj rano:

Zewnetrzną przemianę już znacie, tytuł Metamorfozy 2015 zobowiązuje. Kaja waży ok 28,5 kg, żebra się wyczuwa, ale nie są widoczne, i co mnie cieszy - jak się ją klepie po zadku, to nie trafia się na wystające kości miednicy. Tylko na udach ma wklęśnięcia, odbudowa mieśni potrwa dłużej. Charakterna ta Kajeczka, bardzo samodzielna,zwłaszcza jak chwyci trop, albo zapach żarcia. Zna lepiej ode mnie wszystkie zakamarki wokół ośrodków sanatoryjnych, wczasowych i hoteli na uzdrowisku - kocie stołówki. Łeci jak na skrzydłach i dopiero ostra komenda ją zawraca. I to jedyne jej nieposluszeństwo, bo zżeranie ludzkich g... już opanowałiśmy - w styczniu zdarzyło jej się tylko raz, dostaje żwacze wołowe i tabletki z mielomym żwaczem i drożdżami. Na komendę wypluwa pochwycone z trawnikow kąski i nawet nie zawsze wyciąga pychol po smaczka - jako smaczek dostaje krążek karmy.
Zdrowotnie: uszka sprawdzamy co tydzieńi w razie potrzeby czyścimy i zakraplamy, nie drapie się, oczka czyste, na niedoczynność tarczycy dostaje tableteczki. Przy szczepieniu wścieklizny zrobimy badania kontrolne.
Kajeczka nauczyła się bawić z malymi psami, już nie warczy na nie. Jednak preferuje większe psy, codziennie spotyka Dziunię, Bakstera, Borysa, Morisa, Kubę na wybiegu, stara paczka.
A to przygotowana składaneczka:

agnes&nelly&schad

BRAWO !!!!!

Marzena Bamber

Ani zimy, ani wiosny. Kajce to nie przeszkadza w zabawach na wybiegu, a ja doszłam do wprawy w myciu łap i brzucha w misce. Ulubiona zabawa Kajki: obgryzanie patyka, ale przy łapce piłeczka, której pilnuje:

Dzisiaj mimo wiatru wybrałyśmy się na spacer rowerowy.Kajeczka biegła ładnie, nie wchodziła pod koła, z dwa-trzy razy musiała coś powąchać, wtedy puszczałam smycz. Mijający nas rowerzyści ne wzbudzali jej zainteresowania, ściągnięta równała do roweru. Byłyśmy ponad dwie godziny.Dojechalyśmy od ul. Reymonta - początek ścieżki, do Arki. Tu odpoczynek i zeszłyśmy na plażę. Kajeczka pobiegała, na ścieżkę weszłyśmy na moście w Eko-Parku. W powrotnej drodze trzy przerwy. Łącznie przejechałyśmy z 6 km.

Baszka

Chyba mało ciekawe doświadczenie dla Kajki...ten rower...przynajmniej tak to czytam z jej miny Confused

Pasiasta Alicja

No chyba zachwytu ten rodzaj sportu nie budził. Entuzjazmu nie widać. Marzena, golden nie powinien biegać przy rowerze Wink

.
Ewentualnie luzem, w swoim tempie - nie narzuconym. Jeżeli jest taka możliwość.

Marzena Bamber

Kajeczce bardzo się podobało przy rowerku. Jechałyśmy powoli, ona narzucała tempo. Ta trasa biegnie przez Eko-Park i pies musi być tam na smyczy. Będziemy poznawały inne trasy i Kajeczka będzie biegła luzem, tak jak biegała Frida.

Marzena Bamber · Wysłany: Wto 13:28, 01 Mar 2016 Temat postu:

Tym razem dwa filmiki z Kajeczką w roli głownej. Pierwszy to - Baksterek zabrał mi piłkę:
[link widoczny dla zalogowanych]

i drugi: Odebrałam, ja ma piłeczkę:
[link widoczny dla zalogowanych]

Baszka · Wysłany: Wto 17:18, 01 Mar 2016 Temat postu:

No cóż...filmiki nie dla każdego Wink

Marzena Bamber · Wysłany: Wto 19:07, 01 Mar 2016 Temat postu:

oj,oj - już: https://youtu.be/7gOR2ga4DA4

Marzena Bamber · Wysłany: Wto 19:11, 01 Mar 2016 Temat postu:

i drugi:
https://youtu.be/xv3FP7jBXnI

Zorkowa · Wysłany: Wto 20:15, 01 Mar 2016 Temat postu:

Wow to juz zupełnie inny pies , niż ja go poznałam Smile

)) jaka ona wyszczotkowana , ufryzowana Smile

)) Czy Kajce się nie przytyło przez zimę Wink

)

Iza,Tomek,Holka i Goldi · Wysłany: Wto 20:18, 01 Mar 2016 Temat postu:

Marzena piękny jest ten twój Kajutek... Rozkwitła... Prawdziwa
Róża z niej🌸