Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

JASPER [*], MELA i SISI [*] mają już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:57, 26 Mar 2018    Temat postu:

Sisie we czwartek zdejmujemy szwy z powiek, ale pies nadal wygląda nieszczególnie, dziś np. leciała jej krew z oka. Git widok. Opuchlizna mniejsza, więc niby jakiś postęp jest. Duń dziś miała ponownie puszczaną krew, bo we środę wizyta, ale cudów się nie spodziewam. Za to jaja miał Bohdanek próbując zapisać Sisę na usg oka (do dr. Marcińskiego), bo zaproponowano mu termin na maj. Jak w NFZ, ostatecznie moja rehabilitacja kregosłupa juz we wrzesniu, czego sie czepiam. W ktoryms z miejsc pani od zapisow powiedziala, ze jesli dodzwonimy sie we srode, to moze zapisza nas na 11 kwietnia tuz po ostatniej miesiecznicy smolenskiej. Dobre i to, bedziemy probowac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:16, 26 Mar 2018    Temat postu:

Asiu, może doktor Anna Kosiec-Tworus robi USG oka? Jest tak samo dobra jak doktor Marciński, a troszkę łatwiej się do niej dostać. Spróbuj się zorientować w całodobowej lecznicy na Puławskiej czy jest opcja badania u niej.

P.S. USG oka robią też w Grudziądzu, jakby co
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trafficowy kocyk
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 562
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Pruszków-Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 2:39, 29 Mar 2018    Temat postu:

Mój patent na szybkie terminy - proszę Pani konieczna jest pilna diagnoza, bo jest podejrzenie nowotworu (złośliwego). Zwykle to działa i "po godzinach" wciskają nas w grafik. Próbujcie!! Zapytajcie też w rejestracji, czy możecie się wpisać na listę rezerwową - gdy ktoś inny zwolni termin.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:57, 29 Mar 2018    Temat postu:

Umówiliśmy się ostatecznie na 11 kwietnia, wiec uznaliśmy ze względnie. Dziś zdejmujemy szwy. Wstając przed ósmą udało nam się wcisnąć do dr. Marcinskiego, teraz mam tylko nadzieję ze dr Garncarz się pomylił i nie jest to nic paskudnego, tylko raczej nietypowego jak sama Sisa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:28, 29 Mar 2018    Temat postu:

No więc dziś szwy do końca nie zostały zdjęte bo nie wszystko wygoiło się jeszcze najlepiej. Pani doktor pokazała mi za to niewłaściwą tkankę - nowotwór jak twierdzi bez wątpienia. Sporo tego, od strony górnej nosa. Usg jest po to żeby się zorientować czy to jest tylko tam czy rośnie skąd indziej - to determinuje metodę działania. Dobrych nie ma. Obecnie nowotwór spycha gałkę oczną Sisi w dół uniemożliwiając widzenie. Tak spraw zostawić nie można. Drugie podejście pod szwy we wtorek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trafficowy kocyk
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 562
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Pruszków-Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:09, 30 Mar 2018    Temat postu:

Oj, to nie brzmi dobrze.. Trzymajcie się ciepło, wszyscy! Myślę o Was wraz z "zaglutanym" Momkiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:16, 03 Kwi 2018    Temat postu:

Dziś byliśmy zdjąć pozostałe szwy - z sukcesem. Doktor Garncarz obejrzał oczko temu misiu, ale mówiąc wprost ono niestety nie zachwyca. Czekamy na usg w przyszłą środę. Scenariusze z grubsza są dwa w zależności od tego co doktor Marciński zobaczy: 1. wersja "lepsza" nowotwór ogranicza się do tkanki miękkiej oczodołu - tniemy (prawdopodobnie wraz z okiem) i zanosimy modlitwy; 2 wersja "gorsza" nowotwór wychodzi gdzieś z głębi bądź zajął kość czaszki - leczymy paliatywnie, i niestety w którymś momencie usypiamy. Mamy więc nadzieję na pozytywny scenariusz usg. Chwilowo Sisi nam tak jakby zgasła, specjalnie nic jej nie cieszy, apetyt zmarniał, bida jest... Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:17, 04 Kwi 2018    Temat postu:

Kolejny problem nam się dołączył bo pacjentka właściwie odmawia jedzenia, bez względu na to co byśmy dawali. Problem jest też z podawaniem leków bo zawijanie w żadną wędlinę ani pasztet nie pomaga. Wczoraj wduszaliśmy w gardło przemocą. Nie jest to przyjemne. Pies nam gaśnie. Jutro polecę jeszcze do doktor Irenki, bo pies bierze np. kiełbasę do pyska i pluje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:40, 04 Kwi 2018    Temat postu:

Oj, to szybko do Irenki i jeszcze może badanie krwi na bardzo szybko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:39, 04 Kwi 2018    Temat postu:

Badanie krwi było robione niedawno do operacji, wyniki ogółem średnie ale u Sisy prawidlowości nie bylo nigdy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:28, 04 Kwi 2018    Temat postu:

joanna_i_bohdan napisał:
Kolejny problem nam się dołączył bo pacjentka właściwie odmawia jedzenia, bez względu na to co byśmy dawali. Problem jest też z podawaniem leków bo zawijanie w żadną wędlinę ani pasztet nie pomaga. Wczoraj wduszaliśmy w gardło przemocą. Nie jest to przyjemne.

Ja w takiej sytuacji rozpuszczałam lek w wodzie i strzykawką aplikowałam do pysia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:16, 04 Kwi 2018    Temat postu:

Jest to pewien pomysł, dzięki, spróbujemy. Jutro walę do doktor Irenki swoją drogą, bo jak delikwent nie je to jest problem. A to delikwent żerny i łakomy. Trudno to określić - tak jakby wolę życia stracila.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:39, 04 Kwi 2018    Temat postu:

Asiu, dokładny przepis (na tabletki twarde): rozkruszałam w moździerzu i wtedy rozpuszczałam w letniej wodzie, nabierałam do strzykawki i do dzioba. Też nie jest to przyjemne, ale idzie sprawniej.

Mam nadzieję, że to chwilowe niedomaganie. Z całych sił trzymam kciuki i czekam na wieści jutro.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:49, 05 Kwi 2018    Temat postu:

Po wizycie u doktor Irenki newsy są takie: z Sisy spuszczono ponownie krew celem sprawdzenia czemu nie je i czemu taka zapaść zdrowotna, pobrano wycinek z tkanki nowotworowej z oka (yyyyyyyiiiii d'oh! ) i skłuto antybiotykiem i czymś jeszcze. Patriotycznie, biało - różowo. Pani doktor dość zaskoczona/zszokowana tym jak szybko porasta nieprawidłowa tkanka i jak tego dużo. No więc dobrze nie jest, a co dalej to zobaczymy po wynikach i po usg we środę. Mamy też nadzieję, że antybiotyk w zastrzyku z tym drugim dodatkiem zrobi swoje i Sisek jeść zacznie bo na razie z oka jej krwawe łzy lecą - dosłownie. Little house of horrors Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:44, 07 Kwi 2018    Temat postu:

Sisi dziś nadal marnie. O ile wyniki krwi są względne, po zastrzykach z antybiotyku (kolejnego) pies wczoraj nieco zjadł, dziś znów nic. W porozumieniu z Panią Doktor będziemy kontynuować zastrzyki do środy (natenczas mamy termin usg oka), a jutro u naszego lokalnego weta polecimy na zastrzyk przeciwbólowy, może to pomoże. Nie bardzo mamy pomysły Sad
Moje podejrzenie niestety - patrząc na zmianę zachowania Siski - każe mi myśleć o nowotworze, który być może jest rozleglejszy niż myślimy.


Ostatnio zmieniony przez joanna_i_bohdan dnia Sob 20:46, 07 Kwi 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33, 34  Następny
Strona 32 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin