Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

BENY ma już dom
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:19, 07 Mar 2013    Temat postu: BENY ma już dom

Beny jest jednym z czwórki goldenów, które trafiły pod naszą opiekę z powodu nagłej zmiany sytuacji życiowej właścicielki.

Beny zamieszka na tymczasie u Kasi i Pawła od Bonda, a dotrze tam w sobotę. Teraz zamieszkał chwilowo u Dorkowej rodzinki.



Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 21:27, 17 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:15, 08 Mar 2013    Temat postu:

Benuś jest z nami od wczoraj - był zestresowany jak przyjechał - dyszał, pił wodę co chwilkę. Ale dzisiaj już zupełnie inny pies, spokojny, wesołySmile) Noc przespał spokojnie obok mojego łóżka - chodź jak tylko nie widzimy ładuje się na kanapę w pokoju:)) Troszkę mu to niezgrabnie idzie, bo kanapa wysoka a on niestety przetłuszczony jest ... Schody to też nie jego ulubione miejsce... Wczoraj bardzo pokracznie wchodził, dziś już troszkę lepiej mu szło... Co do jedzenia to podobnie jak Borys z ręki, z miski nie smakuje:))
Za to pieszczoch i wesołek z niego - w końcu zabawki Dorki są w użyciu, bo panna jakoś krzywym okiem na nie patrzy - a Benek je UWIELBIA:)) W pokoju wszędzie fruwają kawałki maskotek, które Benio uparcie rozrywa!!
Na spacerku bardzo grzeczny, nie ciągnie, ale wydaje mi się że reaguje na komendę Stój!Smile
Dorka zazdrośnica powarkiwała na Chłopaka wczoraj, ale On dżentelmen nie wchodził jej w drogęSmile)
No i podobnie jak u Agi szykuje nam się jutro potrójna imprezka - Ola i Dorcia mają urodziny jutro a Benek w niedzielę - więc będziemy jutro świętować!!!
Super
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:24, 08 Mar 2013    Temat postu:

Przepraszam za jakość zdjęć - robione moim starym telefonem - dzisiaj poproszę Olę, żeby zrobiła zdjęcia naszemu Chłopakowi normalnym aparatem!!

Benio czy Dora?? Czekamy na jedzonko:))

Siesta przed tv.Smile)

Wieczorny spacer z dwójką "złotek"Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Domi_Astkowo_Marinowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:40, 09 Mar 2013    Temat postu:

Witamy Wszystkich,

Benuś dotarł bezpiecznie do Wrocławia i tą nockę będzie gościł u nas. Chłopak jest po prostu do zakochania - wystarczy raz na niego spojrzeć i serducho mięknie Smile. Jest okrutnie zaniedbany - zakurzony, niektóre pazury aż się zawijają, a sierść jest tak skuszłaczona, że boli mnie od samego patrzenia Sad, i na pewno przyda mu się małe odchudzanko Wink. Jest dość mocno zestresowany - z resztą trudno się dziwić, poznał już tylu nowych ludzi i miejsc w tak krótkim czasie. Jak dotarliśmy do domu, został bardzo wylewnie przywitany przez nasze futra, które jednak po paru minutach dały mu spokój i zajęły się szaleńczą zabawą we dwoje. Benio natomiast zwiedzając mieszkanie co rusz szukał schronu w szafie. Benuś, przez podróż nie miał okazji zjeść dziś obiadu, więc zaproponowaliśmy mu chrupkową kolacyjkę, ale odmówił, natomiast wszelkie smaczki, kabanoski i paróweczki, a jakże, z chęcią pochłonął. Spróbujemy go jeszcze za parę chwil przekonać do jedzenia. Teraz odpadł troszeczkę w przedpokoju, sapiąc jeszcze nieco stresowo.

A to kilka zdjęć tego uroczego księciunia Smile
[link widoczny dla zalogowanych]

Niedźwiedź

Znalazłem schron


Poznajemy się...


Gromadka w pełnym składzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 18:32, 10 Mar 2013    Temat postu:

Beniu jest już z nami Very Happy Jest po prstu przesłodki, od razu podbił nasze serca.
Od razu zwiedził całe mieszkanie, obwąchał dokładnie wszystkie kąty i nie krępował się żeby wszędzie zajrzećSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 18:35, 10 Mar 2013    Temat postu:

Nie zwraca też większej uwagi na Bondzika, z wzajemnością...
Od razu po przyjściu porwał Bondowi zabawkę maskotkę i doszczętnie ją podzielił na maleńkie kawałeczki. Beniu uwielbia maskotki i z wielką pasją je "rozpracowuje". Słodki rozpruwacz maskotek:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 18:40, 10 Mar 2013    Temat postu:

Niestety nie miał ochoty spróbować żadnych z naszych smaczków, pogardził też mokrą karmą z puszki którą mu włożyliśmy do miski bo na suchą to nawet nie spojrzał, czemu Bondzik nie mógł się nadziwić. Przy apetyciku Bondzika Beniu to istny fenomen. Chłopak jest pewnie bardzo zestresowany i stąd ten brak apetytu...
Za to Bondzik swoje zestresowanie wyraża zianiem, ale apetyt go wcale nie opuścił Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 19:39, 10 Mar 2013    Temat postu:

Nasz nowy domownik to istny "Beniu Rozpruwacz" właśnie porwał nam z półki i rozgryzł kolejną zabawkę... A mordkę ma taką niewinną...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Nie 19:50, 10 Mar 2013    Temat postu:

Kasia i Paweł napisał:
Nasz nowy domownik to istny "Beniu Rozpruwacz" właśnie porwał nam z półki i rozgryzł kolejną zabawkę... A mordkę ma taką niewinną...

Może to dla niego dobry sposób, na rozładowanie stresu Wink
Musicie jutro wybrać się do tzw. "lumpesu" i nakupować pluszowych zabawek na zapas - tam są tanie, nawet po 1 zł. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 20:54, 10 Mar 2013    Temat postu:

Dziękujemy za podpowiedź, myślę, że jutro czeka nas wyprawa do lumpeksu bo w naszym garażu nie pozostało już wiele maskotek, a stres zapewne tak szybko nie minie...





Czas na wspólny spacer



Beniu na spacerze jest dosyć grzeczny, troszkę ciągnie, ale bardoz ładnie reaguje na swoje imię. Boi się windy, niechętnie, ale zdecydował się wejść do niej razem z Bondem, tym bardziej, że po schodach też nie uśmiechało mu się iść.

A po spacerze tak razem padły

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 20:59, 10 Mar 2013    Temat postu:

Żadna masokotka nie ma z Nim szans Smile

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 10:51, 11 Mar 2013    Temat postu:

Pierwsza nocka za nami. Minęła spokojnie. Beny tylko troszkę tuptał, pewnie nie mógł sobie znaleźć miejsca. Tylko pani się co godzinę budziła i nasłuchiwała czy wszystko jest ok.
Rano znaleźliśmy Bonda legowisko na środku pokoju przewrócone na drugą stronę. Chyba się Beniowi nie spodobało albo uznał,że na środku pokoju będzie praktyczniej.
Chyba psisko zgłodniało bo zjadło trochę śniadanka.
Teraz czas na zostanie samemu, Pani wychodzi do pracy, zobaczymy co to będzie. Relację zdamy wieczorem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 0:43, 12 Mar 2013    Temat postu:

Chłopaki spędzili dziś 5 godzin sami. Jakoś razem wytrzymali. Żadnych szkód nie odnotowano Very Happy Oba psiaki ogromnie się ucieszyły na nasz widok i urządziły super taniec radości z zabawkami. Dancing
Bondzik dziś miał kryzys i troszkę powarkiwał na Nowego, nie pozwalałam mu na to i dawało to rezultat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 0:48, 12 Mar 2013    Temat postu:

Trochę ciężko nam idzie jeśli chodzi o wspólne wychodzenie na smyczy, psy ciągną każdy w inna stronę, łapy zaplątują im się w smycze, chyba knują spisek przeciwko mnie bo dziś bym o mały włos leżała na śniegu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 0:57, 12 Mar 2013    Temat postu:

Taki jestem troszke przejęty tym wszystkim...




Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin