|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:40, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Maciek napisał: |
ta ropa to raczej śpiochy po nocy.... |
A jaki kolor ma wydzielina?? Śpiochy u Rafci są ciemne, i pojawiają się praktycznie codziennie po spanku. Chorobowa wydzielina przy zapaleniu oczka, była jasna, zielonkawa.
Może to pomoże w rozpoznaniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lilka Askanowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:18, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Maciek napisał: | Soni te krople nie pomagają
Już jedziemy z koksem nawet na dwa fronty: świetlik i kropelki i nic.... |
Maćku, proszę Cię tylko nie świetlik
Świetlik bardzo często uczula ludzi i boję się, czy czasem to zadrażnienie oczek Soni trochę z tego nie wynika.
Co do sulfacetamidu - to bardzo słaby lek (w sensie siły działania)- raczej bakteriostatyczny niż bakteriobójczy. Myślę, że wizyta u weta to bardzo dobry pomysł.
Pozdrawiam
Lilka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 11:52, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Z Wikipedii:
"Działanie: używa się go do alergicznych i bakteryjnych zapaleń spojówek. Kwasy zawarte w świetliku mają cechy przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Uszczelniają naczynia krwionośne oczu, zapobiegają także krwawieniom z naczyń siatkówki. Świetlik może być stosowany w zapaleniach spojówek oczu i brzegów powiek, w wiosennym zapaleniu spojówek, przypadkach jęczmieni, a także w przypadkach zmęczenia oczu pracą przy sztucznym świetle, czy długim oglądaniem telewizji."
... zresztą wszędzie świetlik ma podobny opis, nie tylko w Wikipedii
Powiem Ci Lilko szczerze, że pierwszy raz słyszę, żeby świetlik tak uczulał...? U nas w rodzinie stosowało się go od zawsze, ja go teraz stosuję przy moim psie (z dużym powodzeniem), jak i znam mnóstwo osób, które też go używają...
No, ale Ty jesteś okulistą i pewnie znasz statystyki. Pytanie, czy to świetlik zaczął uczulać, czy ludzie są bardziej na wszystko uczuleni...? hehehe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilka Askanowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:19, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: |
... zresztą wszędzie świetlik ma podobny opis, nie tylko w Wikipedii
Powiem Ci Lilko szczerze, że pierwszy raz słyszę, żeby świetlik tak uczulał...? U nas w rodzinie stosowało się go od zawsze, ja go teraz stosuję przy moim psie (z dużym powodzeniem), jak i znam mnóstwo osób, które też go używają...
Pytanie, czy to świetlik zaczął uczulać, czy ludzie są bardziej na wszystko uczuleni...? hehehe... |
Na to pytanie nie umiem odpowiedzieć Napisałam tylko to co zaobserwowałam w pracy. Generalnie nie mam nic przeciwko lekom naturalnym - bo swietlik się do takich zalicza, ale wydaje mi się, że teraz nie ma nic naturalnego . Świetlik to pospolicie rosnąca w Polsce roślina, ale nie samą rośliną smaruje się oczy czy kropli ją w kroplach- te wszystkie specyfiki mają podłoże- coś w czym dana substancja działająca jest zawieszona- to często właśnie te podłoża są powodem alergii.
Przepraszam za :offtopic: ale poczułam się wywołana do tablicy :hyhy:
Lilka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:33, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A powodem nie mogą być krople do oczu? Zdarzyło się tak że lekarz przypisał mi krople do oczu i zaznaczył że gdyby te spowodowały uczulenie zmieni je na inne. No i teraz wiem że sa takie których nie powinienem używać. Przy zakropleniu ich pieką mnie oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek Soniowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:59, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Lilka Askanowa napisał: | Świetlik to pospolicie rosnąca w Polsce roślina, ale nie samą rośliną smaruje się oczy czy kropli ją w kroplach- te wszystkie specyfiki mają podłoże- coś w czym dana substancja działająca jest zawieszona- to często właśnie te podłoża są powodem alergii.
|
Ja kupiłem w sklepie zielarskim czysty, sypki świetlik, specjalnie nie żaden ekspresowy, w żelu, kroplach, maści, torebkach, taki czysty do zaparzania w kubełku. I takim zimnym wywarem przemywam Soni oczęta.
A dziś oko już lepiej się ma
Natentomiast mam inny mały problemik. Pewnie teraz się wykażę brakiem doświadczenia, ale co tam, wolę spytać, niż się sam zastanawiać. Sonia zaczęła jeść kupy
Wiem, że to często się zdarza, ale może Sońce czegoś brakuje? Codziennie po posiłku dostaje ode mnie żwacza z tegoż powodu żeby właśnie nie urozmaicała sobie sama diety(Renata mi podpowiedziała, że to właśnie po to się je daje, a ja sobie pomyślałem, że z dwojga złego zdecydowanie lepiej mi śmierdzą żwacze ). Dodatkowo raz na jakiś czas dostaje inne smakołyki w postaci choćby jej ulubionego twarogu. Ale niestety...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek Soniowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:08, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ania i Raffa napisał: | A jaki kolor ma wydzielina?? Śpiochy u Rafci są ciemne, i pojawiają się praktycznie codziennie po spanku. Chorobowa wydzielina przy zapaleniu oczka, była jasna, zielonkawa.
Może to pomoże w rozpoznaniu |
śpiochy są zdecydowanie czarne w jednym i w drugim oku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek Soniowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:58, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Krótko i zwięźle bo po przygotowywaniu wołowiny i gotowaniu / ćwiartowaniu serc jestem padnięty. Dzień pełen emocji...
Byliśmy z Sonią u veta. Kropelki kazał odstawić bo to nie na te schorzenia się daje. Świetlik bardzo pochwalił i kazał dalej przemywać. Generalnie to nic niepokojącego.
Sonia jest w trakcie cieczki. Cieczkę sunie mogą przechodzić bezobjawowo. To normalne, że na początku trochę brudzą a potem to ustaje. Normalne też jest to, że psy się za nią jeszcze nie uganiają - to jeszcze nie okres płodny. Widziałem nabrzmiałą pochwę Soni i wszystko stało sie dla mnie jasne.... :zdziwko:
Wysterylizować Sonię będzie można w lutym, uzupełnić szczepienia na początku stycznia, po cieczce.
Ufff, to tyle (serca, porcyjki pięknie w zamrażarce leżą, Sonia zasmakowała w świeżej wołowince, bo specjalnie jej z kością kupiłem i kosteczka powędrowała do niej dziś - mniam.)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renata
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 1:05, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:47, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Maciek napisał: | Sonia jest w trakcie cieczki. |
Czyli spacery tylko i wyłącznie na smyczy i żadnego puszczania luzem, nawet na piękne oczy Soni nie daj się zwieść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek Soniowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:43, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Sonia dostała kolejną zabawkę - piłkę na sznurku, którą olała. Za to bardzo jej się spodobała moja kaczucha do kąpieli - klasyk gatunku. Głowa kaczuchy mieści się idealnie w pysiu, można ją wygodnie ze sobą wszędzie nosić, no i - co najważniejsze - była łatwa do zdobycia (wystarczyło skraść się do łazienki, sięgnąć po kaczuchę i śmignąć z powrotem ). Kaczucha została komisyjnie przekazana na łapy Soni.
Kilka niedzielnych fotek:
Nie, znów zdjęcia....
Nie rób mi!
Niech będzie....
Nawet popozuję trochę....
Doigrałeś się: miziaki!
Miziaki no!?
Miziaaaaaaki!
Miziaaaaaaki.......
Proszę zwrócić uwagę, że Miś Zdziś nabrał kolorków....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:01, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Poniższe zdjęcie jest idealną ilustracją newsa, jakiego chcę ogłosić. Myślę, że nikogo to nie zdziwi, a jednocześnie wszystkich ucieszy, że Sonia zostaje z Maćkiem na zawsze.
Jeśli ktoś zna jakieś powody, dla których ta adopcja nie może dojść do skutku, niech przemówi teraz albo milczy na wieki
Maciek napisał: | Miziaaaaaaki!
|
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 14:02, 13 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przemas od Nulki
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:16, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No to wspaniała wiadomość
Maćku i Soniu, gratulujemy wszystkimi możliwymi łapkami. Trzymaliśmy kciuki za takie szczęśliwe rozwiązanie!
Przemas&Nulka familly
|
|
Powrót do góry |
|
|
BULA
Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wojcieszów (k/ Jeleniej Góry) Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:32, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też gratuluje, ale i zazdroszczę. Powodzenia we wspólnym obcowaniu Trzymam kciukasy za Was
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|