Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:01, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Sarinka w nowej, tymczasowej rzeczywistości.
Jak widać, balkon został już oswojony
[link widoczny dla zalogowanych]
Balkon, nawet na 8 piętrze, ostatecznie może być , natomiast przejście przez
całkiem solidny i szeroki most betonowy, jest okropnym przeżyciem
Sarinka przechodzi, bo za mostem są pola do biegania,
ale bardzo niechętnie, samym środkiem i szorując brzuchem po moście
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Nie 15:20, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:47, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
To ja ja szczerze podziwiam. Dla mnie balkon na 8 pietrze byłby nie do oswojenia. Mieszkam teraz na 1 pietrze i to jest dla mnie maksymalna wysokosc. Niestety mieszkalam cale dziecinstwo i troche dluzej na 6 piętrze i do tej pory mam katastroficzne sny na ten temat. Więc nigdy więcej!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Śro 9:34, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Sari jak zwykle poza sesyjna Pięknie układa te swoje łapeńki   Jolcia ja też na 8 p. nie wyszłabym chyba na balkon, mam lęk wysokości Pozdrawiam Bajecznie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:51, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Już dawno miałam wstawić zdjęcia Sarinki w pooperacyjnym ubranku moro
Jednak miałam duże opory przed ubieraniem jej w to ubranko, w tak krótkim czasie
po przykrych przejściach weterynaryjnych.
W końcu dzisiaj to zrobiłam, czego dowodem są zdjęcia, na których widać, że Sari
wcale nie jest zadowolona z przebieranki
Obiecałyśmy sobie nawzajem, że to ubranko już nigdy nie będzie nam potrzebne
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Czw 15:03, 06 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:53, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jolu, czemu ona jest taka smutna?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:43, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Bo ja głupia, ubrałam jej to nieszczęsne ubranko, żeby zrobić zdjęcia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:54, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jolusia, na tym balkonie Sarinka wygrzewa sie w sloncu tak kuszaco,ze mialabym ochote lezec tak kolo niej! Na lozeczku jednak[tak jak Warna pisze]ma takie smutne oczeta!...Jak zwykle jest cudna!I ten jej niepowtarzalny wdziek!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:17, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Strasznie mi przykro, jak patrzę na te smutne zdjęcia Sarinki Durna pańcia zrobiła psu przykrość
Ubranka pooperacyjnego Saruni nie wyrzucę, bo jestem trochę przesądna.
A pokrętna babska logika podpowiada mi, że jak coś się wyrzuca, to to coś napewno będzie kiedyś potrzebne
Czyli wyrzucenie ubranka = któraś z dziewczyn będzie operowana
Znalazłam inne wyjście. Pożyczę ubranko suni (gończy polski), która przygotowuje się do sterylizacji na "wieczne nieoddanie".
I będzie po sprawie. Nie będzie już nigdy żadnych ubranek na Sari
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Sob 9:23, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:46, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jolu, teraz trzeba sie zrehabilitowac przysylajac radosne, szczesliwe i usmiechniete zdjecie Sari.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:11, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Takie super szczęśliwe, to chyba uda mi się zrobić dopiero, jak Piotr wróci do domu.
Obie dziewczyny bardzo za nim tęsknią...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:04, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
To rozumiem, a wiadomo, kiedy to nastapi? Poki co, wyslij jakies choc troche weselsze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:44, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Oj tak, Golden będący/wychowujący się w grupie osób jest całkiem nieswój gdy nie ma kompletu. U mnie normalnie w domu jest 6 osób. Mój wyjazd do Wrocławia Baja odchorowała kilkumiesięczną izolacją i spaniem w moim pustym pokoju, poszukiwaniami (to ja byłam przez 6 lat Jej człowiekiem), ale znów jest sobą, a nie mówię już jaka jest szczęśliwa jak jesteśmy w komplecie. Gdy jesteśmy we dwójkę we Wrocławiu i Baja- jest ok, ale zawsze 6 osób lepsze niż 2 nie mówiąc już o tym, że w domu prócz ludzi ma jeszcze 2 czworonożnych psich przyjaciół (+ tymczasy i podrzutki) i kociaka :]
Pozdrawiamy Bajecznie i życzymy jak najszybciej Kompletu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:24, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Podobno dzisiaj jest ostatni dzień pięknej pogody. Wykorzystujemy ten dzień
jak tylko się da. Mamy już za sobą dwa godzinne spacerki i zaraz wychodzimy na następny
Dziewczyny szaleją na polach. Z Sarinki wyrasta powoli pies - tropiciel
Ma już na koncie znalezienie psa, który zginął właścicielowi i zaplatał się w chaszczach.
Za przykładem Zurki, tropi i płoszy bażanty i kuropatwy
Szkoda tylko, że szuka również różnych śmieci, znajduje i nie zawsze chce oddać
W dodatku Rańka zaczyna za jej przykładem robić to samo
Musimy koniecznie wrócić na naszą wieś, bo inaczej będę miała dwie psie śmieciugi
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Wto 15:28, 11 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:36, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Od wtorku (11.11.2008.) Sari i Rani dostaja do każdego posiłku tabletkę RUMENu.
Wyglada na to, że kuracja skutkuje Zainteresowanie śmierdzacymi świństwami
zdecydowanie spadło. Obwachują nadal, ale FUJ i ZOSTAW znowu zaczęło działać
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Sob 22:37, 15 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justi&Gabi&Libra
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bytom Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:45, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a na jakiej zasadzie dziala ten RUMEN???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|