Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

SARI
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 74, 75, 76, 77, 78  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:36, 22 Mar 2011    Temat postu:

Rudolf serdecznie dziękuje Smile
Sarinka nadal, niestety choruje. Gardło już trochę lepsze, ale teraz walczymy z zapaleniem (reumatoidalnym?) stawów.
Biedna mała cała jest pokłuta, smutna, obolała... a co najgorsze, nie może funkcjonować bez silnych środków przeciwbólowych Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:07, 23 Mar 2011    Temat postu:

Mamy nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja i Sarinka wkrótce znowu będzie bezboleśnie cieszyć się życiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:20, 02 Kwi 2011    Temat postu:

Sarinka niestety nadal choruje. Najgorsze jest to, że nadal nie wiadomo dokładnie na co mała jest chora.
Wg wyniĸów badań, Sari nic nie powinno dolegać, poza wcześniejszymi urazami i zwyrodnieniami kręgosłupa.
Również EKG i USG serca są "prawie" dobre.
Powtórzyliśmy dzisiaj wszystkie możliwe profile diagnostyczne.
Uczepiłam się też chorób odkleszczowych, chociaż nic na nie nie wskazuje. Wyniki będą w przyszłym tygodniu.
Sari jest pod opieką swojej wetki, ale równocześnie konsultują ją najlepsi (wg mnie) diagności wet. Jacek Klich i wet. Anna Kułyk.
Są chwile, kiedy już przestaję wierzyć w wyzdrowienie Sarinki, ale walczymy nadal.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:44, 02 Kwi 2011    Temat postu:

U mojego Lucka też się zaczęło od gardła, braku apetytu. Tylko on miał powiększone węzły chłonne podrzuchwowe. Badania krwi nic nie wykazywały, wynik badania USG brzuszka był prawidłowy. Diagnozę postawiono na podstawie badania histopatologicznego wyciętego węzła chłonnego z nóżki. Póżniej jedyną zmianą była powiększona śledziona. Zwyrodnienia w kręgosłupie też miał, ale one były związane z wiekiem. Nie chcę straszyć, ale może trzeba poszukać poważniejszych przyczyn jej stanu. U nas też objawy nie wskazywały na tak poważną chorobę ( Lymphosarcoma )

Ostatnio zmieniony przez Aga i Bella dnia Sob 9:48, 02 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:58, 02 Kwi 2011    Temat postu:

Sarinka też ma powiększone węzły chłonne podżuchwowe.
Może profil diagnostyczny na "ostre białka" coś wyjaśni.
Jeżeli nie, czeka nas biopsja tych węzłów chłonnych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:21, 02 Kwi 2011    Temat postu:

Jolu sama biopsja nie daje 100% pewności diagnozy, najlepiej jest pobrać do badania cały węzeł chłonny- lekarz decyduje który. Najczęściej wycinany jest któryś z podkolanowych. Badanie histopatologiczne całego węzła daje pewność diagnozy. Nie ma już wątpliwości czy psiak jest chory, czy trzeba szukać dalej innej przyczyny niedomagań Sarinki. Chociaż ja do końca miałam nadzieję na pomyłkę w laboratorium.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:42, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Sarinka nadal choruje. Wg wyników badań, powinnam napisać "symuluje" Confused
Znaczy to tylko tyle, że Sari jest leczona objawowo, bo nie ma konkretnej diagnozy
Wszystkie wyniki są dobre. Odkleszczówki też już wykluczone. RTG, USG b/z.
Teraz dostaje 300 mg Doxycykliny na dobe w 2 dawkach. Pyralginę zamiennie z Tolfiną co ok. 8 godzin. Steryd co 5 dni. Venescin 3x dziennie po 2 tabl.
Opuchlizna narasta. Teraz opuchnięty jest też pyszczek, ale węzły chłonne zmniejszyły się.
Przez 2 dni Sarinka nie chciała jeść. Od wczoraj znowu je - może to wróży jakąś poprawę... Question

[/quote]

Tak moja dziewczynka wygląda dzisiaj. Bardziej chomik, niż pies...


Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Pią 13:08, 08 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:34, 08 Kwi 2011    Temat postu:

:-(
Jolu, czy lekarze zaprzestali szukania przyczyny tego stanu? A czy jakaś ostra reakcja alergiczna została wykluczona?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Pią 13:36, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Boże Sad

Jolu, a może próbować konsultacji u innych wetów???
Na podstawie opisów i wyników, może któryś w końcu trafi z diagnozą, może miał doświadczenie z czymś takim...?

Przecież nie można psa leczyć tak w ciemno, tym bardziej, że to nie pomaga!

Biedna Sarinka... Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Kasparkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:55, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Ojej biedula Sad

Przypomina mi to trochę objawy jak u mojego Levisa, który miał chłoniaka centroblastycznego.

Węzły chłonne zmniejszyły się pewnie od sterydów.

Ja bym poradziła się innych wetów. A tak na prawdę jednego - dr. Jagielskiego z Warszawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:27, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Niestety, najbardziej prawdopodobny jest chłoniak.
W poniedziałek weci odstąpili od pobrania wycinka z węzła (bo był niewyczuwalny) na rzecz kolejnego RTG, które miało wykluczyć ucisk lub rosnącego guza w szyi lub śródpiersiu. WYKLUCZYŁO.
W przyszły poniedziałek lub kolejnych dniach będą pobiera ten wycinek, jeżeli węzeł będzie wyczuwalny, bo nie chcą go szukać w tym obrzęku.
Sari jest leczona w Focus-Vet. Była już konsultowana u J. Klicha i J. Orła.
Do Warszawa Sarinki nie zawiozę ze względu na nią samą.
Dokumentację jej choroby wysłaliśmy dzisiaj do Bielska-Białej i do Wrocławia (koleżeńskie konsultacje).
Walczymy. Najważniejsze, że Sari chętnie wychodzi na trawkę, przychodzi na pieszczoty, ma ochotę jeść i nie cierpi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:36, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Jolu, a może spróbuj skontaktować się z dr Jagielskim albo dr Micuniem telefonicznie lub mailowo?

Mam nadzieję i mocno wierzę w to, że najbardziej prawdopodobna opcja zostanie wykluczona.
Dawaj znać, co u Was i czy możemy jakoś pomóc?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:37, 08 Kwi 2011    Temat postu:

To bardzo smutne. Jolu nadzieja umiera ostatnia. Sercem jestem z Wami, walczcie o Sarinkę, warto walczyć o każdy dzień bez bólu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:21, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Jola trzymajcie się i ucałujcie Sarinkę
Blondyny mocno trzymają łapki za koleżankę Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:40, 08 Kwi 2011    Temat postu:

My też bardzo mocno trzymamy wszystkie łapki i ślemy pozytywną energię. Sarinka trzymaj się, przegoń choróbsko i nie martw już Joli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 74, 75, 76, 77, 78  Następny
Strona 75 z 78

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin