Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

RUDOLF
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 44, 45, 46  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:17, 19 Paź 2010    Temat postu:

Ola&Rudolf napisał:
więc chyba mamy mały sukces

to nie jest mały sukces, to jest WIEEEELKI sukces Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:44, 21 Paź 2010    Temat postu:

Pamiętacie? Dzisiaj o 16:00 wszyscy ślemy pozytywne i uspokajające myśli do Oli i Rudolfa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:04, 21 Paź 2010    Temat postu:

Trzymamy kciuki Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piaseczno/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:09, 21 Paź 2010    Temat postu:

Kciuki się przydały!
Rudolf już w domu obolały i przysypiający ale ogon merda jak go miziam, a jak wyszliśmy z przychodni to ze dwa razy pociągnął na smyczy więc jest chyba dobrze!
Podobno jądra były jednak dosyć mocno wrośnięte co trochę utrudniło ich usunięcie ale wszystko poszło dobrze! Niestety dr miał problemy z włożeniem wenflonu więc Rudy ma ogolone i pokaleczone wszystkie 4 łapy Confused i widać że to też mu pewien dyskomfort sprawia!
Ale wszystko już za nami i teraz już będzie tylko lepiej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:11, 21 Paź 2010    Temat postu:

No to już teraz z górki. Pewnie doktor Wam opowiedział i napisał zalecenia pooperacyjne więc wiecie, że jutro lekkostrawne jedzonko i niewiele. Dostaliście leki przeciwbólowe?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piaseczno/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:18, 21 Paź 2010    Temat postu:

Niestety dr nie miał dla nas w ogóle czasu i nie powiedział nic. Co do jedzenia to się domyślam a po przeciwbólowe wybiorę się jutro do swojej lecznicy! Mam nadzieję że noc nam minie spokojnie!
Problem mam z kołnierzem bo wygląda na to że jak się Rudy mocno postara to liże ranę - czyżby był za mały??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:24, 21 Paź 2010    Temat postu:

To może chociaż wydrukował zalecenia ? Bo jak nie, to trzeba doktora na dywanik wziąć
Generalnie dzisiejsza noc będzie najtrudniejsza. Rudolf na pewno dostał silne leki przeciwbólowe przed opuszczeniem lecznicy, które działają nawet do 12 h więc do rana powinno być OK, ale gdyby popiskiwał, to dobrze, jakbyś miała pod ręką pyralginę (najlepiej w czopku), niestety jest na receptę :-(

Olu, jeśli cięcie jest w miarę nisko brzucha, to może załóż Rudolfowi gatki jako dodatkowe zabezpieczenie przed ewentualnym dobraniem się do rany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:28, 21 Paź 2010    Temat postu:

Ola&Rudolf napisał:
Ale wszystko już za nami i teraz już będzie tylko lepiej
Nooo, nie może być inaczej Very Happy

Cytat:
Problem mam z kołnierzem bo wygląda na to że jak się Rudy mocno postara to liże ranę - czyżby był za mały?
to spróbuj ubrać mu dodatkowo jakieś szorty i umocuj je tasiemkami....Ja je stosowałam na ubranko pooperacyjne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piaseczno/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:33, 21 Paź 2010    Temat postu:

Na szczęście mi wydrukował choć nie powiem do innych zasad w lecznicach jestem przyzwyczajona ale spokojnie jutro pojadę do swojego weta i niech on już się martwi co i jak dalej! Teraz Rudy śpi i dwa razy popiskiwał ale bez tragedii na spacer już nie pójdziemy (pewnie będzie sprzątanie rano) bo chodzenie po schodach mu się w kość daje! Pyralginy nie mam niestety Sad i się psisko na zimne okłady nie zgadza - ucieka mi - a takie było zalecenie, ale skoro nie chce to go nie będę męczyć! Jak przeżyjemy noc to już będzie ok

mamy tylko kołnierz bo miał wystarczyć Confused


Ostatnio zmieniony przez Ola&Rudolf dnia Czw 21:33, 21 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:40, 21 Paź 2010    Temat postu:

Doktor jest zakręcony i zarobiony , ale wybacz mu to, bo zna się na swojej robocie, jak mało kto

Zimne okłady mają zapobiegać ewentualnym krwiakom.

Generalnie kołnierz powinien wystarczyć, ale są psy-spryciule, które sobie z nim radzą i wtedy dobrze jest zabezpieczyć ranę czymś dodatkowym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piaseczno/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:46, 21 Paź 2010    Temat postu:

Spokojnie! Damy radę! Ważne że dr go zoperował i pies jest na chodzie a cała reszta to już pikuś! Szkoda tylko że tej pyralginy nie mam Sad mogłam pomyśleć i o receptę poprosić! A taką w tabletkach można kupić bez recepty? Bo jak coś to mogę do całodobowej apteki w nocy podjechać i kupić! Chociaż widać że jest otumaniony lekami więc może będzie ok, a rano pojedziemy po p.bólowe do lecznicy!
Z tego co dr mówił to krwiaki będą na 100% bo mówił że poprzecinał żyłki!
teraz śpi Rudek mój kochany


Ostatnio zmieniony przez Ola&Rudolf dnia Czw 21:48, 21 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:52, 21 Paź 2010    Temat postu:

Wszelka pyralgina jest na receptę :-( Może, jak byś ładnie poprosiła, to Pani magister dałaby Ci ją na poczet jutro dostarczonej recepty od weta, ale to mało prawdopodobne Ale może panikujemy i wcale nie będzie potrzebna
Niech chłopak śpi i się regeneruje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piaseczno/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:07, 21 Paź 2010    Temat postu:

Ja na pewno panikuje
ale ja tak mam zawsze jak coś dotyczy dzieci i zwierząt
Będzie dobrze bo nie wygląda jakby miało być inaczej. A jak będzie bardzo rozpaczał w nocy to pojedziemy do weta - też nie problem!
Ja też idę spać bo po tych przeżyciach padnięta jestem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:12, 21 Paź 2010    Temat postu:

Ola, a może on dostał takie leki długo działające, że pyralgina już niekonieczna...moje psiury nie musiały brać nic p/bólowego po zabiegu i nie okazywały z tego powodu żadnego dyskomfortu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 22:19, 21 Paź 2010    Temat postu:

Olu, i może poproś w lecznicy o kubraczek dla Rudzika, co...?
Jest o wiele wygodniejszy, a przede wszystkim mniej traumatyczny dla psa. Teraz są kubraczki męskie, z dziurką na siusiaka, ale jakby w lecznicy nie mieli, to po domu Rudolf może chodzić też i w damskim Wink Obawiam się, że jak Rudolf będzie z tym kołnierzem próbował dostać się do rany, to jeszcze rozcharata ją sobie tym plastikiem Confused A skoro sięga do rany, to kołnierz jest zdecydowanie za mały.

Naprawdę polecam kubraczek :

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 44, 45, 46  Następny
Strona 18 z 46

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin