Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:02, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Sama na pewno bym go nie spuściła bo bym się bała! Liczyłam na to że jeśli nawet mnie zignoruje to będzie się trzymał reszty psiaków! i miło się pomyliłam nie dość że się nas trzymał to spokojnie przychodził i dawał się zapiąć na smycz!
Jednak pod domem nadal nie ma co liczyć na spuszczenie, z resztą nie do końca wie co to ulica więc w mieście nie zaryzykuję jeszcze dłuuugo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:18, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ola, spokojnie i do przodu, a na wszystko przyjdzie czas Troszkę pracy i smakołyków i nawet się nie obejrzysz, a Rudas będzie maszerował obok Ciebie bez dodatkowych zabezpieczeń. Początki zawsze są trudne, ale potem dają efekty
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota i maciek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:19, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo chetnie sie spotkamy
Moze tym razem blizej Was np. na Górkach ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:27, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
To my czekamy na sygnał! jak się będziecie wybierać na spacer w naszym kierunku to daj mi znać jak będę w domu to się na 100% wybiorę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:38, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Nooo...skoro Rudi ma takie psie towarzystwo na spacerach to z pewnością szybko nauczy się dobrego zachowania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:29, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Apel do wszystkich: pomóżcie mi namówić Olę na zjazd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcina i LOBO
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:37, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A ile Ola ma lat?I dlaczego nie chce jechac?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:42, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ola ma lat 30 i bardzo chce jechać ale się boi o Rudego (co zostało jej w dużej mierze wybite z głowy na spacerze).
mogę jutro dać odpowiedź co do zjazdu? bo miejsca chyba jeszcze są?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:46, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Obawy Oli są całkowicie nieuzasadnione Ola boi się, że Rudi będzie się wdawał w awanturki z psami. Kto bywa na zjazdach ten potwierdzi, że nasze psy się nie awanturują A ja widziałam dzisiaj, że Rudi wcale do awantur skłonny nie jest (Maciek go kilka razy prowokował, a Rudolfik pięknie go unikał).
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:13, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
To nie ma co Oli namawiać tylko trzeba ją zapisać ale ok, poczekamy do jutra
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcina i LOBO
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:16, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A juz myslałam ,że Ola ma18-lat i ,że nie chce jechac ze" starymi" I juz miałam pomysł ... ,ale Olu w takim razie chce sie z toba podzielic moim doswiadczeniem;,ja ma psa,niestety jajecznego,i zawsze obawiałam sie ,że w gromadzie psów,bedzie prowodyrem do zaczepek,i co? okazuje sie ,że Lobo super spełnia sie jako przewodnik stada.Podczas zamieszek innych psów ,wczodzi do akcji swoim mruczeniem i postawa i wtedy wszystkie zatargi rozchodza sie ""Po Kościach""..Wiem i znam Twoje obawy,ale uwiez mi ,ze psiaki załatwiaja to w sobie tylko znany sposób.I potrafia sie prawidłowo ustawic w relacjach z innymi psami.A my tam bedziemy równiez po to ,aby nie dopuscic do jakichkolwiek utarczek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:34, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ola nie zastanawiaj się nawet przez chwilę tylko zapisuj.
Myśmy byli pierwszy raz na poprzednim zjeździe i byłam w szoku, bo było tam o ile dobrze pamiętam około 40 psów i jedyna awanturka to była przy grillu, jak spadł kawałek kaszanki i dwa psy się na nią zasadziły, ale szybko zostały pogodzone i nikomu nic się nie stało.
A atmosfera na zjeździe jest fantastyczna i psiaki tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:13, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Olu nic się nie bój, tylko jedź .
My bardzo żałujemy że nie damy rady dotrzeć na ten zjazd. Atmosfera jest naprawdę przyjacielska, jak zobaczysz te rozmachane ogony, wszystkie obawy odejdą w niepamięć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:31, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hyh
ja mam wdrukowanego psa uciekiniera stąd chyba moje obawy! A Rudy jest zupełnie, zupełnie inny i ja to wiem ale obawa pozostaje! agresji jako takiej u niego jeszcze nie widziałam więc w sumie nie mam się czego bać! jutro jeszcze się po dogaduje i dam znać czy jedziemy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:25, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Donoszę, że żyjemy i mamy się dobrze.
Rudy już jest domownikiem pełnym pyskiem i czasem zapominam, że on u nas jest dopiero niecałe dwa tygodnie! Chłopka jest mocno z ze mną związany (przynajmniej mam takie wrażenie) jak go wczoraj zamknęłam z Antkiem w pokoju bo chciałam podłogę umyć nie stresując go mopem to siedział pod drzwiami i piszczał nie dając się niczym zabawić ani zainteresować (to samo jak pójdę na górę i każę mu zostać na dole - wejść nie wejdzie ale siedzi i piszczy). W domu zostaje sam bez problemów, nic nie niszczy, czasem tylko kapcie nosi. Praktycznie od początku zaakceptował miejsce do spania i bardzo je lubi - praktycznie całą noc tam przesypia. Na spacerach też lepiej, nadal ciągnie (wczoraj na spacerze poparzył mi rękę bo się wyrwał do psa i mi linka przejechała po dłoni, wiem wiem moja wina bo źle trzymałam) bardzo go ciągnie do psów to widać ale jego agresja do tych zapłotowych jest dla mnie niezrozumiała!
Mieliśmy problem z jedzeniem dostaje tą karmę co u Baszki ale zachwycony nie jest i zjada max połowę porcji. Ponieważ nie mam możliwości gotować mu codziennie wpadłam na pomysł i dodaję mu do karmy trochę sera białego albo jogurt - i pies wciąga do ostatniego kęsa - więc ten problem też już mamy rozwiązany (a był to problem bo mam wrażenie że psisko mi schudło). Z "dziwnych" rzeczy uwielbia gotowanego kalafiora i kiszone ogórki a np jabłek ani surowej marchewki nie chce jeść. A dzisiaj ukradł mi cukierek - krówkę i zeżarł z papierkiem
to tyle u nas! pozdrawiamy wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
|
|