PASSAT

Pasiasta Alicja

Nie udzielamy się za bardzo, bo dajemy szansę innym - młodym forumowiczom Wink

.

Pasio jak Pasio. W styczniu zaliczył zapalenie ucha - bo co to za golden, co nie ma od czasu do czasu takiej przypadłości??
Z kolei, jak się odrobaczyliśmy, to okazało się, że mamy sublokatorów i odrobaczenie trzeba było powtórzyć.

Jedna rzecz mnie tylko zaniepokoiła w zeszłym tygodniu - Pasio przy porannym sikaniu w ogródku zrobił również kupkę. Jak poszłam po Pasiora, żeby zabrać go na spacer i posprzątać, to okazało się, że kupy nie ma. Czyli KTOŚ ją zjadł.

Natychmiast zaczęłam czegoś szukać w necie, ale nic mądrego nie znalazłam, co by nam pasowało. Psem kenelowym Pasio nie był, żywiony jest prawidłowo - niedoborów nie ma, ale wyczytałam, że psa może zainteresować białko w kale.

Więc po krótkiej konsultacji z Agatą doszłyśmy do identycznego wniosku - Pasio karmiony jest orijenem, karmą wysokobiałkową i stąd być może ten apetyt na własną kupę.
Oczywiście skonsultuję to z wetem, jak wróci z urlopu.

Poza tym kupiliśmy sobie kolejny kilogram pluszaków za 20 zł i mordujemy je wspólnie. Przeciąganie się pluszakami to dla nas obojga wielka frajda. Ach, ten dźwięk strzelających szwów Very Happy

!! Mmmmm, coś cudownego (chyba też mam coś z goldena-pluszakożercy).

Pasiasta Alicja

A nas ZASYPAŁO!!!
Pasio jak zawsze rano pobiegł przywitać się z kumplem Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

(To co wystaje ze śniegu po prawej stronie, to lampa ogrodowa o wysokośc 90 cm)

To ja już wracam !!!

[link widoczny dla zalogowanych]

woitec Askanowy

Pasio jak zwykle piękny...

U nas też biało, choć nie aż tak jak u Was.
Pewnie Passat w siódmym niebie, tylko jak tu hasać w śniegu po pachy... Laughing

Pasiasta Alicja

Taaaaa..... Bieganie po głebokim śniegu metodą hyc, hyc Wink

świetnie wychodzi Pasiowi - ze mną zdecydowanie gorzej.

Ale do rzeczy, po dzisiejszych szaleństwach mieliśmy takie pięknie korale z przodu...

[link widoczny dla zalogowanych]

i z tyłu

[link widoczny dla zalogowanych]

podobno nie mam jajeczek Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

W lecie zafundowali mi wieeeeelką górę ziemi, teraz mam wieeelką górę śniegu Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

A może tak skok przez płot??? Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Katarzyna_Margo

Ala, to nie korale, to ORDERY! Za urodę.
A że medali więcej niż miejsca na piersi to dekorowali po całości Smile

Warna.

Ala, coś Ty Pasiowi poprzyklejała do futra? Very Happy

Pasiasta Alicja

Pasiasta Alicja

Ciekawe, co się stanie, jak przyjdzie odwilż - chyba od razu spłyniemy Wisłą do morza. Very Happy

Może od razu załapiemy się na jakiś wspólny spacerek w Rewie Very Happy

??

No chodźcie szybciej!

[link widoczny dla zalogowanych]

Wykopiemy dziurę w zaspie

[link widoczny dla zalogowanych]

Prawie jak w wodzie

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Chyba się wdrapię?

[link widoczny dla zalogowanych]

Udało się !!

[link widoczny dla zalogowanych]

Jest cudnie!

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Aśka Axelowa

Lilka Askanowa

Halina&Abra

Alu jakie piękn zaspy macie. A u nas 5 cm śniegu i dzisiaj chyba zniknie, bo jest +2.

Pasiasta Alicja

Przekaże Pasiowi Wasze miłe słowa. Chłopczyk skromny - myślę, że mu się w głowie nie przewróci Wink

Pasiasta Alicja · Wysłany: Nie 16:07, 01 Mar 2009 Temat postu:

A my dzisiaj po spacerze po raz pierwszy odkad Pasio jest u nas (a czwartego marca bedzie rok) postanowilismy sie podstrzyc.
Pasio juz wie, ze szczotkowanie nie grozi smiercia lub kalectwem Wink

, wiec posunelam sie o krok dalej, uzbroilam sie w smaczki i nozyczki i zabralam sie za pasiowe futro.
Pacowalismy godzine prawie, z przerwami na smaczki i pieszczoszki. Efektami chwalic sie nie bede, bo fryzjer ze mnie niespecjalny Smile

.
Teraz Pasio spi koło mnie straaaaaasznie zmeczony (a co ja mam powiedzec Wink

?), ja pisze lewa reka, bo prawa musze drapac i dlatego nie ma polskich znaków Very Happy

.

Ktos moglby spytac - dlaczego tak długo trwalo, zanim zdecydowalam sie go ostrzyc?
Wiec odpowiadam - Pasio "na jaskiniowca" tez byl piekny, ja chcialam miec pewnosc, ze nie bedzie to dla niego zaden dyskomfort i nigdzie mi sie nie spieszylo. W koncu mamy chyba troche lat wspolnego zycia przed soba?

Agunda · Wysłany: Nie 16:25, 01 Mar 2009 Temat postu:

Jolanta · Wysłany: Nie 18:20, 01 Mar 2009 Temat postu:

Ja też poproszę fotki Pasia w wiosennej wersji. Mam dobry powód.
Sarinka jest zarośnięta, o tak:

Muszę się podbudować, zanim się do tego futra zabiorę. Bardzo proszę o fotki