|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:40, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz już na serio: pogoń jest elementem łańcucha łowczego u drapieżników (a więc u psów także). U poszczególnych ras, w zależności od ich przeznaczenia, pewne elementy łańcucha się wygasza, a pewne wzmacnia (poprzez odpowiednidobór osobników do rozrodu).
Goldeny nie powinny raczej ścigać zwierzyny (ich przeznaczenie tj. aportowanie a także dość masywna budowa o tym świadczy), ale instynt często bywa silnijeszy, a poza tym wszyscy wiemy, jak jest z tym doborem i selekcją hodowlaną
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 15:41, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 15:45, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Alicja napisał: | Ależ wiem, ale sama na własne oczy widziałam goldeny, które za zającami gnały jak szalone |
Ale to chyba raczej forma zabawy (gonić to, co ucieka ) a nie łowcze zapędy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:47, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A w Sarince obudził się pies - tropiciel Niestety, kiedy już trafi na trop, to trudno ją odwołać
(im bliżej domu, tym trudniej). W związku z tym, powroty ze spacerków wydłużyły się nam :rotfl:
Chyba bedę musiała jakoś temu "przeciwdziałać", ale jeszcze nie mam pomysłu - JAK?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:34, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Ale to chyba raczej forma zabawy (gonić to, co ucieka ) a nie łowcze zapędy... |
zdecydowanie łowcze zapędy , ale na szczęście ostatnie elementy łańcucha (zabicie i zjedzenie) są skutecznie wyeliminowane prawie u wszystkich psów więc można powiedzieć, że psu sprawia przyjemność i ma z tego niezłą zabawę samo gonienie tego, co ucieka.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 16:37, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:36, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jolanta napisał: | AChyba bedę musiała jakoś temu "przeciwdziałać", ale jeszcze nie mam pomysłu - JAK? |
wykorzystać chęć Sarinki do tropienia i bawić się z nią w tropienie "kontrolowane" tj. szukanie ukrytych przez Ciebie przedmiotów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:19, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zanim gorączka przedświątecznych przygotowań pochłonie mnie całkowicie, chciałam jeszcze coś niecoś napisać.
Podsumowując ten rok - był smutny, bo pożegnaliśmy po 14 latach Jackusia i radosny, bo pojawił się w naszym życiu Pasio.
Nie wyobrażam sobie życia bez psa.
Kto z taką radością witałby mnie po przyjściu, do domu, kto trącałby mnie mokrym nochalem (uwielbiam to ), domagając się pieszczot, albo zabawy, kto pakowałby mi się do łóżka, wbijając energicznie swój tyłeczek (a nawet bardzo energicznie ) w moje plecy, albo pakując zasapany pychol na poduszkę? Kto zostawiałby tony sierści w każdym możliwym kącie?
Bez tego życie byłoby dla mnie jakieś niepełne.
Mam nadzieję, że Pasio jest tak szczęsliwy z nami, jak my z nim.
Pasio jest ideałem goldena, grzecznym, pogodnym, bardzo przyjaźnie nastawionym do całego świata, zrównoważonym i wspaniale zsocjalizowanym.
Za 100% "goldenowatości" wielkie dzięki hodowczyni Pani Ewie Frydrych, z której hodowli pochodzi Pasio.
Bardzo dziękuję Fundacji, za to, że dzięki Wam pojawiło się w naszym domu tak wspaniałe stworzenie.
No i skoro wzięło mnie tak na podsumowania i podziękowania , to chciałabym podziękować Zarządowi za profesjonalną organizację pracy Fundacji, za to, że jesteście, tacy, jacy jesteście.
A teraz alfabetycznie, żeby było sprawiedliwie :
Agacie od Emi - za posty, w których dzieli się ogromną wiedzą o psach,
Aśce Axelowej - za ciepło i rozwagę, które zawsze w jej postach znajduję,
Pawłowi od Emi, za profesjonalne prowadzenie strony Fundacji i za niezbyt częste, ale celne w swoich sformułowaniach posty,
Warnie - za nakłanianie do przemyśleń, na tematy różne, związane z psami i nie tylko.
Z forumowiczów:
Ani_W za mądre rady (udzielane często na gg ),
Eli Lorikowej za niezwykłą rzetelność sprawozdań z życia Lorika (i nie tylko ),
Joli, za częste relacje z życia Sarinki i Rańki,
Justi od Gaby i Libi za dowcipne opowieści z życia psów,
KatarzynieW, za niezwykłe ciepło bijące zawsze z jej postów
oraz wszystkim pozostałym osobom na forum, które chcą opowiadać o sobie i swoich psach.
Jestem dumna z tego, że mogę przebywać w tak sympatycznym i ciepłym towarzystwie, które łaczy miłość do zwierząt.
Wszystkim użytkownkom forum i psiakom życzę zdrowia, ze szczególnym uwzględnieniem Norki od Marii, Luny od Agi i Brando.
A na koniec kilka zdjęć Pasia, których na forum jeszcze nie było:
Wiosna:
[link widoczny dla zalogowanych]
Lato:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu przestaliśmy się bać wody
[link widoczny dla zalogowanych]
Oswoiliśmy morze
[link widoczny dla zalogowanych]
Jesień:
[link widoczny dla zalogowanych]
Portrecik
Czyż ten zez nie jest uroczy?
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Sob 12:34, 20 Gru 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:01, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Melduję posłusznie, że Pasio został dzisiaj zaszczepiony na wszelkie mozliwe choróbska.
A jeszcze przed świętami obiecuję fotorelację z PIERWSZEJ PRAWDZIWEJ KĄPIELI Pasia w naszym domu.
Oj, będzie się działo - szampon już czeka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta Duszenko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Sob 23:00, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Alicjo piękny Passacik! A fotka letnia jest boska!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justi&Gabi&Libra
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bytom Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:28, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zdjecia CUDOWNE!!!!!! Pasio BOSKI!!! Słów mi brak po prostu....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:37, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Pasio jest WYJĄTKOWO fotogieniczny
Alicja ma dryg do fotografowania i (jak sądzę) bardzo dobry sprzęt
Dlatego wątek Pasia nie tylko dobrze się czyta, ale i ogląda z przyjemnością
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa Frydrych
Gość
|
Wysłany: Śro 22:55, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Pasio to farciarz!Oglądając jego fotki widać,że przeszedł metamorfozę pod każdym względem.To szczęśliwy psiak!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:27, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Obiecanych zdjęć z pierwszej kąpieli Pasiorka nie będzie!!! Dlaczego? Ano było tak: Przygotowałam szamponik i zaprosiłam psiura do wanny. Wlazł. Został obficie zaszamponiony. Stał. Potem postanowiłam pstryknąć zdjęcie. Pasiorek w tym czasie wdzięcznie wyskoczył z wanny i usiadł, patrząc beznamiętnym wzrokiem w kafelki nad wanną. Przygotowane smaczki nie działały. Pasio siedział patrząc flegmatycznie raz na mnie, raz na ścianę i nie miał najmniejszego zamiaru wleźć z powrotem do wody. Od czasu do czasu strzepywał tylko na mnie pianę, siedział i nic!
W końcu wzięłam smoka na ręce i wepchnęłam do wody. Ale na zdjęcia nie małam już najmniejszej ochoty.
Z kąpieli musiał być zdecydowanie niezadowolony, bo zaraz na następny dzień dokładnie wytarzał się w krowim placku. Skąd wziął się na łace w grudniu krowi placek? A nie mam pojęcia, ale zapaszek był łatwo identyfikowalny. Więc to na pewno było to.
Pierwszy raz zaliczyliśmy takie tarzanko, wcześniej zdarzało się, ale tylko w trawie.
Tak więc Pasio chyba usiłował mnie przekonać, że kapieli ma nie być!
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Nie 23:32, 28 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:13, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wygląda na to, Alicjo, że nie trafiłaś w gust Pasia. Pewnie szamponik pachniał nie tak,
jak wg Pasia, powinien :zdziwko:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:24, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Szamponik był polecony przez Agatę , wg mnie bezwonny. Ale Pasio zdaje się miał swoje zdanie na ten temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:08, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Alu, czekamy na nowe wieści o Pasiu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|