|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:33, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Magdalena napisał: | Moja corka Ola jak juz wczesniej pislam kocha zwierzeta .Mamy owczarka, jednak po stracie swego przyjaciela Kubusia jamniczka intesywnie zaczela poszukiwac psa. |
A co się stało z Kubusiem? choroba?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:05, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj nareszcie udało mi się wysłać dane Nico do Bazy Goldenów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:18, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nico zostanie wpisany do bazy dopiero, jak będzie miał ostatecznego właściciela. Robienie zmian jest niezwykle skomplikowane.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:27, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Pisałam już o tym, że Nico bardzo grzecznie zostaje w domu z Rani i Sari, więc nie mamy problemu z wychodzenien np. na zakupy
Natomiast chyba nie napisałam, że nasze powroty do domu nie są miłe dla Nico, który boi się nas, kuli przy drzwiach
Zawsze kilka chwil mijało zanim Nico zrozumiał, że nikt nie ma do niego pretensji i wszystko jest w porzadku
Ten okres mamy już za sobą
Dzisiaj, po powrocie, Nico przywitał nas tak jak dziewczyny, rozmachanym ogonem i pluszakiem w roześmianym pysiu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:22, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nico coraz bardziej wypełnia sobą legowisko Sarinki
A jeżeli zabawa, to najlepiej z człowiekiem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:22, 18 Maj 2009 Temat postu: Adopcja Nikusia |
|
|
Witam Byłabym zainteresowana adopcją Nikosia.
Z mężem i dwójką dzieci (syn 7 lat i córka 16 lat) mieszkam w Kaliszu (województwo wielkopolskie). Jesteśmy bardzo wrażliwą i kochającą się rodziną, która opłakuje stratę naszej ukochanej 14 letniej Funi. Była częścią naszej rodziny. W mieszkaniu jest pusto i smutno... Brakuje nam radosnego powitania naszego kochanego psiaka.
Odkąd pamiętam w mojej rodzinie zawsze był pies, nie wyobrażam sobie by to mogło się zmienić. Pragniemy odmienić los Nikiego i wiem, że jesteśmy wstanie otoczyć go ciepłem i miłością. Jeśli chodzi o sprawę innych zwierząt zamieszkujących nasz dom to jest nim tylko mały chomiczek mojego siedmioletniego synka.
Marzeniem mojej córki Karoliny jest właśnie pies rasy Golden.
Jednak 27.06.09r. wyjeżdżamy pod namiot. Naszego byłego pieska zostawialiśmy pod opieką mamy, która na ten czas przebywała z nim w naszym mieszkaniu. Z uwagi na to, iż Nikoś jest psem po przejściach chcielibyśmy oszczędzić mu rozstania i negatywnych emocji z tym związanych na samym początku adopcji. Dlatego po powrocie z wakacji - pod koniec miesiąca lipca (ok. 25.07) bylibyśmy skłonni przyjąć Nikiego do swojej rodziny. W żaden sposób nie naciskamy, jeśli znajdziecie Państwo lepsze warunki i lepszy dom dla psa (mieszkamy w bloku, w mieszkaniu o powierzchni 63,5m w okolicy sprzyjającej długim spacerom i możliwością wybiegania się pieska tj. łąki i pola) to nie będziemy mieli żadnego żalu.
Chciałabym też dodać, że jesteśmy rodziną aktywną i lubimy czynny wypoczynek wraz z udziałem czworonożnego przyjaciela np. wyjazdy na spacery do lasu.
Pozdrawiam Agnieszka Bogacz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:41, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Czy mogę spytać dlaczego chcecie adoptować akurat Nico? I dlaczego nie możecie zabrać psa na wakacje ze sobą?
Przykro mi, ale nie możemy trzymać psa w domu tymczasowym przez kolejne dwa miesiące, żeby na Was czekał, dlatego nadal będziemy szukać dla niego domu. Jeżeli po Waszym powrocie z wakacji Nico nadal będzie szukał domu, wtedy możemy porozmawiać o jego adopcji, OK?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:19, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Odpowiada nam wiek Nico, jego wygląd i opisany temperament.
Jeśli chodzi o sprawę wakacji, jedziemy nad morze pod namiot, a takie warunki dla psa nie były by korzystne zważając też na przebywanie większej części dnia na gorącej plaży, na której Nico nie czułby się dobrze. Zresztą przez wiele lat na czas wakacji, dotychczasowego psa pozostawialiśmy w swoim mieszkaniu pod opieką bliskiej rodziny znanej psu (jeżeli macie wątpliwości to nie jesteśmy ludźmi, którzy porzucają psa gdy nadchodzi czas wakacji, jeśli się tego obawiacie).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:40, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak jak napisałam wyżej, proponuję wrócić do tematu adopcji Nico przez Was, jak wrócicie z wakacji - jeśli oczywiście Nico wcześniej nie znajdzie domu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edyta Duszenko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Wto 8:43, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ludzie boją się zabierać swoje psiaki na wakacje z różnych przyczyn, długa droga, słońce na plaży, namiot, za dużo dzieci i obcych ludzi, itp, ale uwierzcie jak raz już pojedzie z Wami golden nad morze to będziecie zabierać go zawsze, dla niego takie wakacje to istny raj, doskonale znoszą długą podróż, uwielbiają moczyć dupska w wodzie i kopać wielkie doły na plaży, spanie pod namiotem też jest atrakcją, nasz zwierz jeździ z nami co roku nad morze, 8 godzin w aucie mimo choroby lokomocyjnej, namiocik z cieniem na plaży, długa linka i kąpanko w słonej wodzie, sprawdzamy tylko możliwość pobytu psa na ośrdku i pozwolenie na spacery z psem po plaży, polecam z czystym sumieniem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:03, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
My rok rocznie specjalnie jeździmy nad morze właśnie dla naszych psów. Na plaży siedzą ewentualnie pod parasolem, choć najbardziej lubią przebywać w morzu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:34, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Czym zmyć z Nico żywicę???
Nico i Jantarek bawią się obgryzając młode odrosty i starsze gałązki świerków
Jantarek pracowicie zlizuje potem z siebie, szorstkim językiem, wszystkie ślady zabawy,
a Nico ma głowę, grzbiet i przednie łapki poklejone żywicą. Trochę wyczesuję, ale reszta zostaje
Czym to zmywać skutecznie i bezpiecznie dla psiej skóry i sierści
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:52, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jedyne co mi przychodzi do głowy to benzyna ekstrakcyjna albo .... nożyczki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:25, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Potraktujecie biednego Nikusia benzynka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:36, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak duże i głębokie są zlepienia, ale po Bajkowej zabawie, żywicę zmywaliśmy terpentyną (tyle, że były to niewielkie ilości żywicy sklejające sierść powierzchownie, a nie do skóry).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|