Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

NICO i POLA mają już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 20:33, 18 Kwi 2009    Temat postu:

Jolu,
nawiązując jeszcze do jedzienia to czasami nachodzą mnie wyrzuty sumienia że Basti jada tylko suchą i czasami w weekendy ugotuję coś dla urozmaicenia - ryż/ kaszę z mięsem i startymi warzywami. Znaczy się gotujemy razem bo Basti jest ze mna w kuchni. Do tego jakieś jajo wpanie na sierść i chętnie sam bym to zjadł bo po takim przygotowaniu patrze że np sobotni obiad ma lepszy niż my/ja! Wink Ale co tam zasługuje na to!Smile

W Krakowie piękna pogoda! Rano spacerek prawie o wschodzi słońca, cisza bo ludzie jeszcze spali, ptaki, super! Smile Potem spacerek ze znajomymi psiakami koło 12.00 i po spacerku prosto na dzialkę - drobna naprawa ogrodzenia a potem zabawa w przeciąganie patyków! Generalnie cały dzień na polu no już jesteśmy po przeglądzie z kleszczy podczas którem z pieszczot Basti prawie zasnęła! Smile Smile
Do przeglądu dawała cały czas brzuszek! Myślę że to zostanie tradycją i nawet ZIMĄ będę musiał "szukac" kleszczy na brzuchu! Wink

Jutro też zapowiadają piękną pogodę! Yuupiiii ! ! ! !

A Nico z Dziewczynami co dziś robił ??? Jak się z Nimi dogaduje..????

Pozdrawiam
Basti & Raf
Powrót do góry
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:00, 18 Kwi 2009    Temat postu:

Myślę, że w urozmaiceniu psiego menu, nie ma nic złego, jeżeli żołądek nie buntuje się Smile
Masz działkę? Ogrodzoną? Gdzie?
Nico aż do 22.20 przyjmował gości, rozrabiał, zbierał kleszcze Smile
Między Nico, Rani i Sari nie ma nieporozumień Smile
Rani od samego początku poinformowała Nico, że ona tu rządzi i chłopak dostosował się Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:17, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Nico polubił zabawy pluszakami Smile
Dzisiaj rano bawił się już trzema po kolei.

Zabawa kaczorem:




Zabawa królikiem:





Zabawa misiem:





Nico bawi się pluszkami sam, zaczyna zabawę bez prowokowania go do niej.
Nie rozszarpuje, ani nie patroszy pluszaków Smile Bawi się nimi bardzo delikatnie Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 9:23, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Jolu,
uzupełniając temat "weekendowego" jedzenia to jeśli już coś ugotujemy to i tak staram się tak dawkować porcje aby żołądek Basti nie przeżywał szoku. Mniej więcej stosuję poniższy schemat:
- sob rano 2/3 sucha + 1/3 gotowane
- sob popoł 1/2 sucha + 1/2 gotowne
- niedz rano 1/2 such + 1/2 gotowane
- niedz popł 2/3 sucha + 1/2 gotowane
- no i w ponidziałek rano 1 sucha itd
Probelmów nie mamy Wink

Działka.. tak miejscowość Bębło - 15km w kierunku Olkusza. 3 km do Dolinki Będkowskiej, 5km Kobylany, 4km do Ojcowskiego Parku, lasy, skały. Smile
Działka ogodzona. Wczoraj jeszcze przygotowywałem wydzielony obszar dla ludzi, psów. Tzn wydzialem obszar gdzie będą chodzić budowlańcy, składać materiał, budować itd od tego gdzie będę mógł spokojnie napić się kawy, puścić Basti itd. Wiesz jakby mieli całą to pewnie bałagan byłby wszędzie a tak to Oni będę mieli część gdzie mogą bałaganić i ja będę miał część na stolik, parasol psa. ok 4ar = 400m2.
W trosce o psie łapy i porządek definitywnie oddzialam te obszary.
Plan jest taki:
- rano Basti jedzie z rodzicami na działkę. Rodzice chodzą na spacery Basti pokaże im tamtejsze strony, generalnie odpoczywają a przy okazji zerkają co się dzieje.
- ja przyjeżdzam koło południa ( mam nienormowany czas pracy ) Smile
- wieczorkiem wszyscy wracamy do domu,
W obszarze gdzie ma byc porządek są już trzy większe choinki aby psiaki mogły sie schować w cieniu. Smile

Rafia,
gratuluję Rafi! Wink Patrzyłem na koncówkę procesu adopcyjnego i ucieszylem się że będzie w Kr a zwłaszcza na Woli. My mieszkamy przy Tesco na Kapelance także może uda nam się kiedyś spotkać na spacerze z Nico - trzymaj kciuki!Wink
A może nawet jakiś wspólny wyjazd na cały dzień gdzieś pod Kraków. Wink
A jak tam pierwsze dni Rafii w Krakowie???? Jak zniosi nowe miejsce?

Pozdr
Bast & Raf.
Powrót do góry
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:52, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Dzisiejszy spacerek Rani, Sari i Nico Smile



Nico niestety na flexi.



Wodopój 3- miskowy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Nie 22:28, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Cytat:
uzupełniając temat "weekendowego" jedzenia to jeśli już coś ugotujemy to i tak staram się tak dawkować porcje aby żołądek Basti nie przeżywał szoku. Mniej więcej stosuję poniższy schemat:
- sob rano 2/3 sucha + 1/3 gotowane
- sob popoł 1/2 sucha + 1/2 gotowne
- niedz rano 1/2 such + 1/2 gotowane
- niedz popł 2/3 sucha + 1/2 gotowane
- no i w ponidziałek rano 1 sucha itd
Probelmów nie mamy

Rafale możesz mi wyjaśnić czemu ma służyć mieszanie karmy, przecież jeśli psiak je suchą i czasami gotowaną to żadnego szoku nie powinno być. No chyba że dogadzacie mu kotlecikami albo tym podobne Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 23:02, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Kasiu,
Basti nie ma problemów z żołądkiem. Czasami coś połknie w lesie i jest wszystko ok.
Jeśli chodzi o mieszanie to wydaje mi się że jeśli przez dwa tyg je tylko suchą i nagle by dostała coś gotowanego w dużej porcji np ryz z mięsem i warzywami to jako żołądek nie jest przyzwyczajony mogły by sie zdażyć drobne problemy. Przyznaje że nie sprawdzałem. Teorytycznie jeśli jadasz ciagle warzywa/ sałatki i nagle zjesz 3 Babcine kotlety to czy Twój żołądek się nie zdziwi??? Smile Wg mnie zmiana karmy powinna przebiegać etapowo.

Są różne teorie ale najlepsza jest ta która pozytywnie wpływa na psiaka i On sie czuje Ok.
Powrót do góry
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:18, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Na poczatku pobytu u nas, Nico nie chciał wsiadać do samochodu.
Teraz wystarczy otworzyć drzwiczki, a Nico już przybiega i wsiada Very Happy
Samochód = wycieczka, a to jest to, co chłopak bardzo lubi.
Niestety, Nico nie rozpoznaje "swojego" samochodu. Próbuje wsiadać również do innych Confused
Trzeba uważać na niego i powstrzymywać te zapędy Smile

Poranne zabawy/przytulanki/warczanki z Nico Razz



Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beatrycze




Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Warszawy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:33, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Jolu,
pisałaś, że wpuszczasz psy tylko na "psią" kanapę. A ten fotel to też "psi"?
Tak jak wcześniej pisała Aśka, pies szybko przyzwyczaja się do leżenia na kanapach, ale potem ciężko go oduczyć. Nie każdy właściciel sobie tego życzy.
Ja mam 50 kg berneńczyka i nie wyobrażam sobie go na kanapach. Kocham go bardzo, ale wszystko ma swoje granice.
Pozdrawiam
Beata
Oczywiście chodzi mi o psy do adopcji. Właściciele ze swoimi robią co chcą.
Jak byłam piękna i młoda miałam wyżlicę. która spała ze mną w łóżku a ja z podkurczonymi nogami. Fotele i kanapy też były jej do momentu przychodzenia gości. Przy próbie zrzucenia warczała i szczekała. Potem, gdy już miałam swoją rodzinę i następne psy nie popełniłam tego błędu.
Beata


Ostatnio zmieniony przez Beatrycze dnia Pon 11:16, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:41, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Beatrycze.

Tak, to prawda, psy urzędują u mnie na "psiej" kanapie Smile
Nico lubi włazić na kolana. Na moje - nie, bo mu na to nie pozwalam.
Ale rodzina, przyjaciele i znajomi, to już inna sprawa.
Moje "nie" nie skutkuje, a nie mogę się ze wszystkimi, którym sprawia to frajdę, pokłócić Evil or Very Mad

Może nie jestem idealnym DT dla Nico, ale innych chętnych na przyjęcie psa z problemami nie było, kiedy była taka potrzeba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:55, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Jolanta napisał:
Może nie jestem idealnym DT dla Nico, ale innych chętnych na przyjęcie psa z problemami nie było, kiedy była taka potrzeba.

Jolu, nie ma co "strzelać focha", bo nie o to chodzi i nikt nie ma złych intencji zwracając Ci uwagę. Myślę, że dziewczyny poruszają bardzo istotną sprawę. Ty rozpieszczasz swoje psy i to jest OK, ale jeżeli chodzi o psa tymczasowego, może nie powinien mieć tyle swobody. Jeżeli nowy właściciel będzie chciał nauczyć psa wchodzenia na meble lub na kolana, to sam to zrobi bardzo szybko.
Zadaniem domu tymczasowego nie jest rozpuszczenie psa jak pańskiego bicza, ale nauczenie go dobrych manier, aby ułatwić pracę nowym właścicielom. Więc nie obrażaj się tylko zrzucaj Nico z kanapy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:06, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Ja nie obrażam się Smile
Chciałam to wysłać na pw Beatrycze, a nie na forum :ups:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:20, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Jolanta napisał:
Moje "nie" nie skutkuje, a nie mogę się ze wszystkimi, którym sprawia to frajdę, pokłócić Evil or Very Mad

Akurat ten argument do mnie nie przemawia. Załóżmy bowiem, że masz psa chorego na niewydolność trzustki i wiesz, że nie może jeść nic tłustego, w zasadzie nie może jeść nic, oprócz specjalistycznej karmy. Czy w takiej sytuacji pozwolisz bezkarnie karmić psa pychotami ze stołu, bo karmiącym sprawia to frajdę?

Wiem, że problem nie ten sam, ale chodzi o zasadę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beatrycze




Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Warszawy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:37, 20 Kwi 2009    Temat postu:

[quote="Jolanta"]Może nie jestem idealnym DT dla Nico, ale innych chętnych na przyjęcie psa z problemami nie było, kiedy była taka potrzeba.[/quote]

Bardzo bym chciała być DT nawet dla trudnych psów. Mam dorosłe dzieci. ogrodzoną działkę, dwa szkolenia PT ( z berneńczykiem i goldenem), spokojnego psa do towarzystwa, ale niestety, nie każda druga połowa na to się zgadza.
Zazdroszczę Wam
Beata
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pon 23:32, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Kochani a moim zdaniem nie ma nad czym się tu roztkliwiać. Jolcia po prostu zmień meble na poduszki Wink Hihhihi Żartuję. Jakiś świński humor mnie dopadł. Słuchajcie wiem jak jest u Jolci i wiem że panują tam zasady:co wolno psu, a czego nie. W salonie u Joli nawet moja Baja na kanapie się wylegiwała, Norka i podejrzewam że masę innych futrzaków. Pomimo tego Bajka nigdzie indziej, oczywiście prócz naszego domu gdzie jej pozwoliliśmy nie wskakuje na łóżka, kanapy, fotele itd. Taka sama sytuacja jest z Norką. Myślę że ten problem to że się tak określę, nie problem. A bynajmniej nie jest problemem rangi "wyższej".

Kochani (wszyscy) śpijcie spokojnie i życzymy Bajecznych snów Smile:******
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 9 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin