Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:23, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jest preparat DOLFOS Biotyna (zawiera też cynk).
Jeśli chodzi o oleje (i zawarte w nich NNKT), to najlepsze są: olej lniany (N3) lub olej z ogórecznika (N6), olej z pestek winogron (N6) i oleje rybie (N3).
Oliwa z oliwek jest neutralna dla psa, jeśli chodzi o NKKT.
P.S. To wiedza pozyskana od specjalisty ds. żywienia psów.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 0:25, 05 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:32, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Agatko dzięki, napewno kupimy. I jak tu wierzyć wetom- dziś byliśmy z Sabcią w lecznicy i kazał nam dawać oliwę z oliwek. Olej lniany też podawałyśmy i dwa razy w tygodniu żółtko. Wobec tego przestajemy polewać karmę oliwą z oliwek bo to nie ma sensu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:18, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dziś nasz Max został w domu bez Sabinki.Musiałysmy zabrać Sabę do weta w Warszawie.Nie było nas 3 godziny.Mąż mówi,że Max cały ten czas leżał przy oknie tarasowym z przyklejonym nosem do szyby i od czasu do czasu popiskiwał.Nawet nieinteresowała go zabawa z Jankiem.
Jak przyjechałysmy to radości nie było Końca,ale najwięcej cieszyło go,że wróciła Sabina.Oj jak się wzajemnie lizały.Nawet zabawki jej podtykał.Potam biegał od Magdy do mnie-i tak w kółko.Tyle radości że wszyscy wrócili.Muszę jednak przyznać,że Sabina jest dla niego najukochansza,czyli wazny jest w domu drugi pies.
Z nami dorosłymi też jest szczęśliwy ,przywiązał się do nas bardzo mocno,ale jednak drugi pies to podstawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:48, 14 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Wtamy wszystkich serdecznie('')U Maksia wszystko w porządku.Jest wesoły,zdrowy i rozrabia z naszym Jankiem.Pomału uczymy go komend.Z kosmetyką jest super.Cierpliwie stoi podczas czesania,mycia,obcinania paznokci,czyszczenia uszu.Za takie super zachowanie zawsze oczekuje nagrody.Jest kochany pod każdym względem.
Wczoraj trochę Panu zrobił porządku w ogrodzie.W końcu idzie wiosna a tu nikt nic nie robi('')No to Maksio postanowił pomóc.Zajął się systemem podlewającym ogród-Postanowił skrócić linie zakraplające i zrobić więcej otworów.Poprzycinał trochę winogrona i zajął się młodym kasztanem, żeby nie był za bardzo rozgałęziony.No super-Pan będzie miał co robić i stwierdził,że tego wandala nie można spuszczać z oczu.('')Ale co tam-najważniejsze,że nie ma nudy.
Przesyłam kilka zdjęć,bo specjalnie teraz nie mamy zbyt dużo czasu.Janek w kółko jest chory i wymaga stałej opieki lekarskiej.Ma astmę oskrzelową od urodzenia a teraz się nasiliła.Ściskamy wszystkich mocno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:49, 14 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 22:20, 14 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Tamara, kupcie sobie szybszy aparat, bo ten wyraźnie za Markizem nie nadąża...
Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:36, 14 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja to wątpię, że taki sprzęt fotograficzny który za nim nadąży jest na rynku, pomimo dalece posuniętej technologii w tej dziedzinie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:48, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Witamy('')dzisiaj u Maksia stresujący dzień.Jak na tak piękną pogodę
powinien być zadowolony to jednak nie był.Najpierw zawieżlismy go do fryzjera.Nie był zbytnio szczęsliwy.Maszynką elektryczną nie dał się ostrzyc,trzeba było ręczną.Miał stresa.Przy kąpaniu i suszeniu suszarką-był grzeczny ale widać było,że jest zestresowany.Ale ogólnie Pani powiedziała,że wcale nie jest żle.Słyszała o nim i myślała,że będzie gorzej.Jazda samochodem jest super.Po przyjeżdzie w nagrodę na odstresowanie wybraliśmy się na spacer,żeby sobie poszalał.I było super - szczęśliwy,radosny ganiał z Sabinką za piłeczką.Podgryzał patyki,biegał jak szalony.I Nagle - pech.Cała łapa zakrwawiona,rozwalona cała poduszka,że nie mogłyśmy zatamować krwi.Szybko przemyłyśmy wodą utlenioną ranę, mocno zawinęłyśmy i do kliniki.Okazało się ,ze sterczy jeszcze kawałek szkła.Weterynarz oczyściła,wyjęła szkło i założyła dwa szwy.No nieszczęście.Teraz przez 12 dni musimy oszczędzać łapkę.Ale Maksio super dzielny dał sobie robić przy łapie bez protestu.Teraz na spacery ma specjalny but i powiem szczerze,że nawet nie próbuje przy tym kombinować.W domu na opatrunek zakładamy Janka skarpetkę.
No dzień nie szczególnie udany.Ale jakoś to przetrwamy.Chyba już zapomniał bo jest wesoły.('')
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:55, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Pokażcie fotki przystojniaka
a łapa do wesela się zagoi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:14, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Oto zdjęcia wczorajsze- Zabawa z Sabinką- Przed strzyżeniem.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
NATOMIAST TO SĄ ZDJĘCIA Z DNIA DZISIEJSZEGO- PO WIZYCIE MARKIZA W SALONIE PIĘKNOŚCI.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
To z kolei Markiz - podczas dzisiejszych szaleństw na spacerku- zanim to stało się nieszczęście naszemu kochanemu misiakowi.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A TO STRASZNIE ZRANIONA ŁAPKA NASZEGO SKARBA- TERAZ JEST JUŻ PO WIZYCIE U WETA - SZWY ZAŁOŻONE I ZAKAZ FIGLI OK 12 DNI.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak się zastanawiam jak on to wytrzyma- energia go rozsadzi chyba.
Ostatnio zmieniony przez Magda Markizowa dnia Sob 21:17, 17 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:00, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wklejam trochę fotek naszego kochanego przytulaczka.
Uwielbia takie LOVE STORY.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:10, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A ten "misio-przytulisio" to dość okazały chłopak jest . Ile on waży?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:19, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Czy chodzi Ci o tego co wypiął tyłek czy o Maksa.
Bo jeśli chodzi o tego pierwszego t nie uwierzysz -ale jest okropnie chudy.Nie wiem czemu aparat tak powiększa gabaryty.Janek ma 4,2 lata i waży niecałe 16 kg a wzrostu 115.Lekarze mówią że to skrzypce.
Maks jest OK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:12, 20 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Łapka goi się bardzo ładnie- Markiz to wyjątkowy piesek, nawet nie próbuje dobrać się do opatrunku. Jak na razie spacerki są długie, ale mało biegamy, raczej chodzimy bo boimy się, że puszczą szwy. W niedzielę przyjechał z wizytą mój brat, którego Markiz już zna dobrze. Chciał zabrać swojego chrześniaka na spacerek i pieski także. Zapieliśmy Markiza na smyczkę i w drogę- ale daleko nie zaszli bo jak Markiz zobaczył, że nie idę ja ani moja mama to zaparł się jak osiołek i dalej nie szło go ruszyć. Tak więc chłopaki musieli iść sami. Taki to nasz Markizek jest. Jak znikniemy mu obie z pola widzenia to zaczyna płakać. Jeśli choć jedna jest to jest ok. 2 czerwca wyjeżdżam z Jasiem na 3 tygodnie nad morze i JUŻ ZACZYNAM TĘSKNIĆ ZA SWOIM BIAŁYM PRZYTULASKIEM. Ale zostanie mu mama to może chociaż on nie będzie za mną tęsknił tak bardzo jak ja za nim. No zabrałabym Go, ale nad morzem to raczej by nie poszalał bo zaraz by komuś przeszkadzało. A tu ma rzekę 200 metrów od domu, pełno lasów i swobodę no i Sabinkę tak więc będę musiała jakoś wytrzymać tę rozłąkę, a będzie trudno bo bardzo kocham tego szkraba.
Ostatnio zmieniony przez Magda Markizowa dnia Wto 13:14, 20 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:35, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Witamy wszystkich
U Maksia wszystko OK.Niewiele było co pisać ponieważ mamy szwy na łapie od 12 dni i nie ma żadnych szaleństw.Jutro rano jedziemy do weta na zdjęcie szwów.Spacery odbywają się na spokojnie bez biegania i aportowania piłeczek.Przez 12 dni mimo nieustannego pilnowania zdjął 35 opatrunków,wyjął 1szew.Ale juz łapka ładnie się wygoiła pomimo braku 1 szwu.Dziś pogoda w kratkę więc i spacery ograniczone ze względu na opatrunek.Ale i tak Maks radzi sobie z nadmiarem energii a super kompan do kotłowania to nasz Jasiek.Ogólnie jesteśmy szczęśliwi,że go mamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|