LILI

Zorkowa

To są obowiązkowe zdjęcia dla chętnych do adopcji

Nie zawsze każdy wie co golden potrafi a oczyma wyobraźni nie ma szans tego zobaczyć

A i pod zdjęciem dodałabym pytanie : czy nie będzie Ci przeszkadzać brudny pies? Cool

Agata_Emi_Lili

Dokładnie rok temu o tej porze jechałam do Łodzi po Lilkę. Nie przypuszczałam wtedy, że będzie to tak długi i tak angażujący emocjonalnie tymczas. Zapewne wpływ na to miały perturbacje zdrowotne, przez które przechodziliśmy z Lilką, jej podeszły wiek, a także jej niezwykle delikatna psychika oraz czar, wdzięk i misiowy pysio, powodujące, że nie można tej psicy nie kochać.

Jaki był ten rok? Z jednej strony pełen wrażeń i stresu (głównie związanych ze zdrowiem czyli operacjami, zabiegami i leczeniem), z drugiej – ciepła, spokoju, a nawet można powiedzieć, że i nudy. Lilunia dostarczyła nam cały wachlarz emocji od stanów przedzawałowych, przez radość, zadowolenie, dumę, satysfakcję, do stanów przedzawałowych

Z problemami zdrowotnymi udało nam się całkowicie uporać i na dzień dzisiejszy mamy je za sobą. Psychicznie Lilka też się bardzo poprawiła, choć nadal jest i pozostanie niezwykle delikatna i wrażliwa. Nie udało nam się wyeliminować wszystkich lęków i strachów, ale część z nich została na pewno zredukowana. W kwestii nauki: może nie zrobiliśmy z Lilki cyrkówki, znającej wiele komend
i sztuczek, ale naumiała się wielu rzeczy, które są potrzebne i przydatne w codziennym życiu.

Lilunia przez ten rok chyba troszkę posiwiała, przytyła 1,5 kg Embarassed

i straciła nieco wigoru, ale nie straciła nic a nic na swojej szlachetności. No i nadal cieszy się życiem na swój sposób

: ma wilczy apetyt, fika koziołki, potrafi pogonić kota równie prędko jak Emi, od czasu do czasu pobawi się zabawkami, a nawet zaaportuje piłkę na spacerze. Uparcie nie chce pływać, ale przyjemność sprawia jej taplanie się w wodzie, puszczanie bąbelków nosem i nabieranie wody w otwarty pysio.

No i niezmiennie od roku Lilunia jest grzeczną, spokojną, niekłopotliwą, słodką, kochaną, wdzięczną, czarującą i rozczulającą

.

Mam nadzieję, że ten rok dla niej też był niezapomniany ...

Mamaczesia

Agata, wzruszyłam się Twoim urodzinowym opisem Lliluchy - jestem pewna, że to był najlepszy rok jaki księżniczka miała do tej pory, a że zapowiada się na kolejny to już zupełnie inna kwestia.....

Lilucha rules Super

Warna.

To był z pewnością najlepszy rok Lili. Chciałoby się napisać więcej, ale ... boję się, że oberwę od Agaty (choćby wirtualnie). Wy wiecie o co chodzi, ja wiem, Agata wie, to może nie ma sensu pisać. Rock ya

Agata_Emi_Lili

Jeśli sugerujecie adopcję (a takie odnoszę wrażenie

), to od razu napiszę, że nawet nie będę kandydować, bo słyszałam, że w tej Fundacji to jakieś same wariatki są, które nie chcą oddawać nikomu psów, mają nierealne i wygórowane wymagania, są złośliwe, nieżyczliwe - jednym słowem jędze z najgorszych koszmarów. Mówię Wam, podobno strach się bać !

Mariola Kora

A niech to:
Liluniu, jesteś wspaniałą dziewczynką, miłą stateczną, kochaną.
Zakochałam sie w twym pyszczku od pierwszego spotkania.
Z okazji rocznicy u Agatki i Pawła, życzę Ci wielu wspaniałych lat w zdrowiu we wspaniałym domku.
Miziam, przytulam Twój urokliwy pyszczk do mojego policzka.
Podziękuj także swoim Pańciostwu za ciepło, troskę i miłość, jaką Cię otaczają.

Mariola Kora

Kurde, to muszę zacząć uważać, bo podobno kto z kim przystaje, takim się staje. Sorki

Asia Zuzkowa

Agato!
Pięknie opisałaś ten szczęśliwy roczek Liluchy. Bardzo się wzruszyłam. Czytałam to co piszesz ze łzami, tym bardziej, że psychika Lilki jest tak samo wrażliwa jak Zuzki. Te same psice. Niech panna ma same takie wspaniałe roczki Laughing

Mamaczesia

Bogusia

marta.bajowa

Można powiedzieć, że to również urodziny Lilki Smile

Niestety, ale muszę się przyznać, że żadne psiak nie wpłynął na mnie do tej pory tak bardzo jak Lila Embarassed

(no może Barul, ale to już w innej materii Wink

). Sto lat Liluch, a Tobie Agatko gratulacje za odzyskanie i wychowanie tak wspaniałego psa.

Mamaczesia

Agata_Emi_Lili

no to na podsumowanie dzisiejszego dnia i minionego roku

Warna.

Piękności! Very Happy

Katarzyna_Margo

Adopcja? Jaka adopcja, o czym Wy piszecie?
Od kiedy ta wstrętna fundacja zabiera psy z domów, w których one są szczęśliwe (psy, nie domy)?

Lilucha, kolejnych szczęśliwych lat z Twoimi ludźmi, najlepszymi jakich mogłaś trafić Smile