KASPAR

Aśka Axelowa

Dziś byliśmy sprawdzić czy w naszym rozlewisku jest jeszcze woda. Jest

Nawet więcej niż ostatnio

http://www.youtube.com/watch?v=JFCYfBC-_sM
http://www.youtube.com/watch?v=qPC7_h0qVzA
http://www.youtube.com/watch?v=ZDhpYHS32IU

Niestety więcej niż ostatnio jest również kleszczy Evil or Very Mad

Dziś ściągnęłam z chłopaków ponad 20! Poszły na STOS!

Gosia i Piotrek

Asiu

Miło słyszeć, ze Kasprek w dobym zdrowiu!!! Very Happy

Oby tak dalej - trzymamy kciuki!

Aśka Axelowa

Aśka Axelowa

Aśka Axelowa

Kaspar - wiecznie głodny pies

Na początku pobytu Kaspara u mnie w domu miałam spore problemy z opanowaniem go na spacerach Confused

Głównie chodzi mi tu o przejście przez osiedle, w pobliżu bloków i trawników zasypanych chlebem, kośćmi i innym świństwem.
Czy ja Wam pokazywałam, jaki widok odsłonił mi się po zimie pod jednym z naszych bloków...? http://www.youtube.com/watch?v=LCCwxMj43WY
Mój Axel jest już nauczony, że chodzenie pod blokiem jest ZAKAZANE i nigdy tam nie ciągnie. Ale Kaspar czując tyle jedzenia dostawał "amby" i koniecznie chciał coś z tego uszczknąć Rolling Eyes

Nieźle mnie w tym czasie naszarpał i naciągał... Teraz już wie, że to zakazany owoc i przechodzimy obok takich miejsc spokojnie

Jeżeli jedzenie (najczęściej chleb) pojawi się w jakimś nowy miejscu i w porę to zauważę, wówczas wystarczy stanowcze <NIE!> i Kaspar nie podchodzi do jedzenia Very Happy

Ale i tak śmiejemy się z Tomkiem, że Kaspar ma do spełniania misję posprzątania świata z leżącego żarełka Wink

Dobrze, że w lesie nie ma tyle tych "dobroci"...

Kaspar - rutyniarz

Kasparek to pies lubiący poukładane, systematyczne życie

Jego dzień składa się z odcinków "od - do". W tygodniu wstaję codziennie o 6 rano i pierwsze, co robię po powitaniu się z psiakami, to daję im jeść. I oczywiście w sobotę czy niedzielę nie ma "zmiłuj"! - 6:00, 6:10 psiury robią w sypialni raban i muszę wstać dać im jeść!
I jeżeli coś przedłuży mi się w czasie - np. danie im popołudniowego jedzenia nieco później, wyjście na spacer, to Kasparek o określonej godzinie będzie się kręcił i wiercił i na wszystkie możliwe sposoby będzie mi mówił, że JUŻ CZAS Very Happy

Jednym słowem - Kasparek jest jak dobrze naoliwiony zegarek Wink

Kasparek - pies "specjalnej troski" Wink

Kasiu to duży i trochę nieporadny pies

Potrafi potknąć się o własne łapy na prostej drodze, potrafi "nie wyrobić" na zakręcie i się przewrócić, potrafi szukać piłki, która leży mu pod nosem. Nawet, jakimś dziwnym trafem, wszystkie kleszcze czepiają się Kasparka, a nie Axela... Confused

Dzisiaj w nocy Kaspar... spadł z łóżka Shocked

Pomiędzy łóżkiem a ścianą mam taką ok. 30 cm przerwę i dzisiaj właśnie tam Kasparek wpadł. Obudził mnie rumor, w pierwszej chwili pomyślałam, że Kaspar dostał ataków. Zobaczyłam jego wystającą głowę zza łóżka i przerażone oczęta... Grzbietem leżał na dywanie, tylne łapy miał ku górze, tylko przednimi zdążył się zahaczyć o łóżko i całkiem nie wpaść do "dziury" (mam dosyć wysokie łóżko). Oj, ile się namęczyłam, żeby pomóc mu stamtąd się wydostać... Rolling Eyes

Oczywiście, nie zniechęciło to Kasparka do ponownego wejścia na wyro

Kasparek w tej swojej nieporęczności jest bardzo słodki i kochany. Taki zależny od człowieka... To chyba to + jego cudowne oczy i ufne spojrzenie sprawiają, że nie można go nie kochać... Naprawdę

Gosia i Piotrek

Asiu

Charaktrstyka Kasparka mijodzioooo:)!!! A fragment o "spadku w 30 cm dziure" bez urazy dla Kasparaka:) - SUUUPER!!! To taki wielki, kochany misiek - oj ciezko sie bedzie rozstac, ciezko.... Smile

pozdtrawiamy cala Roodzinke:)

Aśka Axelowa

Gosiu, Piotrze... nie wyobrażacie sobie jego spojrzenia, jak spadł z tego łóżka. Jego oczy mówiły: Jeeeeeesu, co się dziejeeeee??? Shocked

I leżał tak bezradnie. Dopiero po chwili zaczął ze mną współpracować i pomagać mi w wydostaniu się z "przepaści". Ale owszem - mi też się buzia uśmiechała, jak zobaczyłam tą jego nieporadność

Z dzisiejszego spaceru:

Aśka Axelowa

60 BEZNAPADOWYCH dni, nanananana... Boo hoo!

Gosia i Piotrek

Kolejnych 60 dni bez napadów życzymy - to MINIMUM do wykonania!!! A tak szczerze to najmniej 6000!!!

Jak my sie z tego powodu cieszymy!!!!!!! Asiu szacun i podziekawania za wspanialą opieke!

PS. Rozumiemy, że dawki bez zmian? A moze jakies inne dodatkowe leki?

Aśka Axelowa

Aśka Axelowa

Migawki z przedwczorajszego popołudniowego spacerku:

Piękny jestem, czyż nie...?

Zamyślony...

I krótki filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=QBIygyvfWZE

Pozdrawiamy serdecznie

Aśka Axelowa

A tu dzisiejszy dzień:

I dwa filmiki:

http://www.youtube.com/watch?v=cAwleSiLQEM

http://www.youtube.com/watch?v=ZWlvlhfVR8g (ten filmik powinnam nazwać "Znikająca piłka" - oczywiście Axel ją ukradł Rolling Eyes

)

Pozdrawiamy serdecznie

Aśka Axelowa

Dzień, jak co dzień - czyli psie szaleństwa Wink

http://www.youtube.com/watch?v=UxwfAu22OJc

A tutaj chciałam Wam pokazać, jak reagują psy, gdy usłyszą kuchenny budzik:

http://www.youtube.com/watch?v=n2VARILRmnU

Usłyszawszy ten dźwięk ich reakcja jest automatyczna - zrywają się i biegną do kuchni. I taki efekt chcemy uzyskać przy przywołaniu awaryjnym, którego się właśnie uczymy - sygnał gwizdka i automatyczne przyjście do mnie. Długa praca przed nami i nie wiem, czy się uda... Ale chcę sprawdzić

PS. Budzik w kuchni dzwoni tak dwa razy dziennie - o 7 rano i 19 wieczorem - to pory, kiedy Kaspar dostaje lek. Oczywiście wg psów to pora kiedy dzielę ich parówkami Wink

marta.bajowa

To może łatwiej będzie wzmacniać przywołanie na budzik?

Byłby to niecodzienny widok dla spacerowiczów Wink

Kasparkowa mina gdy uciekła mu piłka jest nieziemska: "ej, gdzie moja piłka? Axel, nie ma jej przypadkiem u ciebie?"