Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

KASPAR
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 49, 50, 51  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agnes&nelly&schad




Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bydgoszcz/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:51, 28 Mar 2010    Temat postu:

Asiu super wieści o zdrowiu Kaspara!!! Czy zmiana dawki luminalu jest duża? Czy on ni emógłby dostawac innego leku przeciw atakom?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:04, 28 Mar 2010    Temat postu:

agnes&nelly&schad napisał:
Czy on ni emógłby dostawac innego leku przeciw atakom?

Fenobarbital (Luminal) to lek z wyboru przy "leczeniu" padaczki u psów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Nie 22:46, 28 Mar 2010    Temat postu:

Michał Majowo-Lutowy napisał:
Asiu napisz proszę jak podchodzi Kasparkowi nowa karma...

Do dziś Kaspar kończył jeszcze dotychczasową karmę, nową zacznie od jutra. Dla niewtajemniczonych: nasze nowe chrupki to karma Wolfsblut oferowana nam od naszego nowego sponsora - sklepu Zdrowy Piesek (http://zdrowypiesek.pl/). Wybraliśmy sobie jagnięcinę z olejem z łososia
Przesypując część karmy z worka do reklamówki (niestety nie mam pojemnika na Kasparkową karmę Confused ) rozsypywałam jej sporo po podłodze... Chłopaki sprzątali z zadziwiającą prędkością Twisted Evil Także wróżę tej karmie powodzenie Laughing Jeszcze później zobaczymy tylko jakie kupy po niej będą. No i sierść w późniejszym czasie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Nie 22:56, 28 Mar 2010    Temat postu:

agnes&nelly&schad napisał:
Czy zmiana dawki luminalu jest duża?

Dawki leku jeszcze nie zaczęliśmy zmieniać - tu każda najmniejsza zmiana wymaga czasu i rozwagi.

agnes&nelly&schad napisał:
Czy on ni emógłby dostawac innego leku przeciw atakom?

Tu napiszę to, czego dowiedziałam się od Marka (znajomego weta Gosi i Piotra), bo też o to pytałam: generalnie przy psiej padaczce nie ma dużego wyboru w lekach - praktycznie do stosowania nadają się tylko luminal i bromki. Dzieje się tak dlatego, iż inne leki bardzo szybko metabolizują się w psim organiźmie i utrzymują się maksymalnie do 2, 3 godzin. Także nie nadają się do kontrolowania napadów padaczkowych...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Nie 22:59, 28 Mar 2010    Temat postu:

Mam sporo do nadrobienia w relacjach o Kasparku - obiecuję zrobić to jutro Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:25, 28 Mar 2010    Temat postu:

Trzymamy za słowo Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:09, 29 Mar 2010    Temat postu:

Aśka Axelowa napisał:
Mam sporo do nadrobienia w relacjach o Kasparku - obiecuję zrobić to jutro Very Happy


I jakieś fotki wiosenne będą....Prawda ??? Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Pon 20:29, 29 Mar 2010    Temat postu:

Najpierw wrócę jeszcze na chwilę do okresu po Kasparkowej operacji - kiedy to już mógł ewentualnie podjadać śnieg, ale jeszcze nie mógł jeść nic konkretnego, gryźć patoli, a już nie daj Boże - skonsumować jakiegoś śmiecia...
Wklejam te zdjęcia ku przestrodze dla tych, którzy myślą może, że kaganiec uchroni psa przed zjadaniem świństw... Niestety psa trzeba pilnować, kaganiec tego nie zastąpi Wink Very Happy

Kasparek z kagańcem umorusanym w kupie - tak bardzo się starał, że dostał się do niej Rolling Eyes





W okresie pooperacyjnym mieliśmy spore problemy z tymi kupami - Kaspar wyczuwał każdą w promieniu 500, 800 metrów i nie było >zmiłuj się< - pies robił się głuchy i biegł do kupy na łeb, na szyję... No, był to problem.
Ale przyszło mi do głowy, że być może takie jego zachowanie (ten nieopisany owczy pęd) wzięło się stąd, iż Kaspar miał totalnie wyjałowiony żołądek (notoryczne wymioty przed operacją, dieta po operacji, antybiotyki...). Kupiłam tabletki poprawiające florę bakteryjną żołądka, powoli wprowadziłam z powrotem do menu żwacze, kapustę kiszoną, kefir... No, i pracujemy nad "Fe, zostaw". Jest duuuuża poprawa

Tu Kasparek na którymś z porannych spacerków:

Ćwiczymy komendę "do mnie"
http://www.youtube.com/watch?v=jH7CkJGU2U8

Tu też była komenda "do mnie", ale już do mnie nie doszła Wink
http://www.youtube.com/watch?v=d5EeT0sysGs

Zwróćcie uwagę jak Kaspar traci równowagę podczas trzepania futra - po operacji zdarzało się to niestety często (+ potykanie się na prostej drodze, gubienie rytmu przy schodzeniu ze chodów...). Sądzę, że to efekt zbyt dużej dawki leku do wagi. Trzeba tu podkreślić, że Kaspar po zabiegu był mocno osłabiony, no i schudł do 34 kg...
Aaaa... I przyglądnijcie się, jak Axel próbuje odebrać Kasparkowi piłkę, hehe... Wink



Tarzanko...


I bliższe ujęcie tarzanka:


Widzicie piłkę w pysiu? Coś mniejszego mogłoby spowodować niezłe kłopoty... (tak, tak - teraz mam ciągle takie czarne myśli... Rolling Eyes ).


Ze spaceru w lesie:









No, i chcemy Wam pokazać, że my też mamy swoje rozlewisko Very Happy











A tu kolejne harce nad rozlewiskiem:

http://www.youtube.com/watch?v=h27MFFuDkyk

Nie zauważyłeś piłki więc jest moja Twisted Evil
http://www.youtube.com/watch?v=AqiHx1xbwjA

Tu dla odmiany Kaspar nie zauważył, że chłopaki zabrali już piłkę...
http://www.youtube.com/watch?v=E_bkIN6mQgY

Zaraz jeszcze się pokuszę o mały opis kasparkowego charakteru...

PS. Niestety wydaje mi się, że po dłuższych spacerach Kaspar lekko utyka na przednią, lewą łapę... Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Wto 10:40, 30 Mar 2010    Temat postu:

Aśka Axelowa napisał:
Zaraz jeszcze się pokuszę o mały opis kasparkowego charakteru...


Kaspar to pies absolutnie cudowny Laughing Naprawdę.

To taki słodziak, który baaaaaardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Kasiu w domu chodzi za mną krok w krok, czasami to aż mi go szkoda, bo gdy wstaję z fotela i idę do kuchni dosłownie na kilkanaście sekund - Kaspar zawsze też wstaje i idzie za mną. Chodzi za mną do sypialni, do łazienki, do kuchni... Wszędzie.
PS. Szkoda, że na spacerach nie jest mi tak oddany Wink Nie, żeby uciekał albo się bardzo oddalał, ale posłuch mam wówczas u niego zdecydowanie mniejszy Evil or Very Mad

Kaspar lubi kontakt fizyczny z człowiekiem. Często leżąc układa się tak, żeby dotykać mojej stopy lub się na nią wręcz położyć.

[link widoczny dla zalogowanych]

Gdy podchodzi na mizianki wszelkie, też głowę przytula do ciała człowieka, musi go czuć
Gdy sobie czasami pofolgujemy i śpimy w jednym łóżku (jak Tomek jest na nocce), to Kasiu też śpi w bezpośredniej bliskości człowieka. Axel zazwyczaj po czasie ucieka, bo mu za gorąco...

Kasparek wszelkie zabiegi znosi z maksymalnym, stoickim spokojem. Można przy nim zrobić dosłownie wszystko (już wspominałam o wsadzaniu mu ręki do gardła...) Very Happy

Kasiu nie pilnuje żadnych zasobów. WSZYSTKO odda człowiekowi, a nawet drugiemu psu. Jest zupełnie bezkonfliktowy.

Psiak często (no, może już znacznie mniej) popiskuje. Takim to sposobem próbuje wymuszać pewne rzeczy, np. przyspieszyć przygotowanie mu michy z jedzeniem, zorganizować sobie wejście do łazienki, podczas gdy ja tam jestem, czy przyspieszyć moje ubranie się i wspólne wyjście na spacer... Tego "płaczu" jest już zdecydowanie mniej niż na początku, ale jeszcze się zdarza Wink
W domu pies jest zupełnie niekłopotliwy

Jeżeli chodzi o spacery... Generalnie Kaspar bardzo ładnie chodzi na smyczy. Czasami, gdy KONIECZNIE chce coś powąchać, to potrafi pociągnąć, albo mocno się zaprzeć w miejscu, ale to zdarza się rzadko i jest do opanowania. Puszczony luzem nie podchodzi do obcych ludzi (nie narzuca się im), rzadko też pochodzi do obcych psów. No, chyba, że te ewidentnie go zapraszają do kontaktu. Nie ucieka, nie oddala się bardzo.

Kaspar to typowy aporter - lubi znaleźć sobie jakiegoś kija albo jeszcze lepiej - plastikową butelkę i nosić to w pysiu przez pół spaceru

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ładnie reaguje na komendę "Stój" (np przed ulicą), słabiej na "Do mnie" (ale ćwiczymy).

Jedyny problem Kasia (ale, jak już pisałam - zdecydowanie mniejszy) to qupożerstwo. Jeżeli jestem w miarę blisko znaleziska, to "Fe, zostaw" działa w 98%, jeżeli jestem daleko jest trochę gorzej... Confused

Podsumowując charakter Kasparka: cały czas kusi mnie pomysł, żeby podmienić psy i zostawić Kasia u siebie, a wyadoptować mojego Axela, który ma postępujące ADHD Wink


Ostatnio zmieniony przez Aśka Axelowa dnia Czw 22:48, 08 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:26, 30 Mar 2010    Temat postu:

Aśka Axelowa napisał:

Podsumowując charakter Kasparka: cały czas kusi mnie pomysł, żeby podmienić psy i zostawić Kasia u siebie, a wyadoptować mojego Axela, który ma postępujące ADHD Wink



He, he. Coś w tym Asiu musi być, bo ja podobnie myślę o Korze i Axsie Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 22:08, 01 Kwi 2010    Temat postu:

U nas dzień, jak co dzień












Tarzanko prawie-synchroniczne...










Brrrrrrrrr... mokra woda...




Ech, jak przyjemnie...




I znów do wody...






I znów chwila relaksu na brzegu...




A kto się tu schował...? Wink



Pozdrawiamy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Piotrek
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:33, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Tereny piękne!!! Psiury szcześliwe!!! Jednym slowem SIELANKA!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Pon 22:07, 05 Kwi 2010    Temat postu:

U nas wszystko w najlepszym porządku Psiury zdrowe i zazwyczaj grzeczne Wink Najczęściej rozbawione.
Dużo spacerujemy - łazimy po byłym lotnisku lub po lesie...





















[link widoczny dla zalogowanych]


Pozdrawiamy poświątecznie!


Ostatnio zmieniony przez Aśka Axelowa dnia Pon 22:29, 05 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:28, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Jak miło popatrzeć na zdrowiutkiego już Kaspara Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aguś




Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa/Ostrołęka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:46, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Jaki prześliczny Very Happy jest Kasparek, czy z brzuszkiem już wszystko w porządku?? Z tego co widać to chyba już ok?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 49, 50, 51  Następny
Strona 11 z 51

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin