Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

KAPRYS
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 22:13, 26 Maj 2009    Temat postu:

Witam, jestem tu pierwszy raz, ale goldenki przeglądam już od jakiegoś czasu. Spodobał nam się Kaprys - i z opisu i z wyglądu. Nam, tzn. rodzince: ja, mąż i dwoje dzieci (8 i 4 lata) i kotka (chociaż tu nie jestem pewna, czy ona też podziela nasz zachwyt;) ). Widziałam, że jest już chętny na Kapryska, ale może nas też można wziąć pod uwagę?
Powrót do góry
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:20, 26 Maj 2009    Temat postu:

witaj Jowito, a czy czytałaś, że Kaprys broni zasobów (miska, piłka)? Czy jesteś w stanie poradzić sobie z tym problemem, zwłaszcza przy małych dzieciach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia&Astra&Lara
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Puck
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:29, 26 Maj 2009    Temat postu:

Byliśmy dziś na spacerku nad morzem. Kaprys bardzo chciał wejść do wody no ale będzie musiał jeszcze z tym poczekać. Zapędy kopulacyjne wobec kolegów Spaika i Brutunia bez zmian
Dobrze, że został wykastrowany bo jedna z moich suń dostała dziś cieczkę
Kaprys karmiony jest cały czas z ręki i nadal robi to łapczywie choć widzę poprawę. Ćwiczymy cały czas zostaw i weź i robimy postępy


Ostatnio zmieniony przez Gosia&Astra&Lara dnia Wto 22:33, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 22:33, 26 Maj 2009    Temat postu:

Tak, czytałam. Fakt, trochę to niepokojące:( bo tak naprawdę nie wiadomo czy te jego skłonności będą się nasilac. Dzieciom mogę wytłumaczyć, żeby nie grzebały w misce, ale pewności nigdy nie będę miała, czy pies nie zdenerwuje się gdy dzieci będą w pobliżu podczas jego posiłku? Czy on zawsze tak broni tego, co swoje, czy były to tylko pojedyncze przypadki? Oczywiście jest to poważna decyzja i nie będziemy pochopnie brać jakiegokolwiek psa. Mieliśmy ponad 10 lat psa ze schroniska (adoptowany już jako dorosły) i był przekochany. Od roku za TM. Teraz myślimy o goldenie, bo to psiak wesoły, rodzinny i w sumie polecany dla dzieci.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 22:37, 26 Maj 2009    Temat postu:

Jednak kupno zupełnie małego szczeniaka nie bardzo nam odpowiada, bo pomijając cenę za takiego goldenka, to ccielibyśmy uniknąć nauki czystości i tych wszystkich "atrakcji" wieku szczenięcego
Powrót do góry
Gosia&Astra&Lara
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Puck
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:42, 26 Maj 2009    Temat postu:

Najlepiej jest, kiedy moje sunie w porze karmienia są na dworze. Jak tylko zbliżają się a ja karmię Kaprysa zauważalnie zaczyna się stresować . Przyspiesza mu oddech i przebiera łapami.
Wydaje mi się , że dobrze było by, żeby Kaprys trafił do domu gdzie nie ma innych psów. I żeby nowy PAN/PANI chciała z nim pracować, ćwiczyć, on potrzebuje dużo ruchu , żeby spożytkować nadmiar energii.
Masz 4 letnie dziecko. Przypomniało mi się (pisałam o tym) jak spotkałam koleżankę z 5 letnią córką. Gdyby nie moja szybka reakcja Kaprys wskoczyłby na nią w wiadomych zamiarach. Wyobrażasz sobie 30 kg przygniatające Twoje dziecko ? Będziesz w stanie go upilnować?


Ostatnio zmieniony przez Gosia&Astra&Lara dnia Wto 23:05, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 7:46, 27 Maj 2009    Temat postu:

Pewnie nie będę w stanie 24/7 pilnować psa, żeby nie skakał na dzieci - jest to oczywiste, po prostu się nie da:( Wiadomo, że z psem trzeba pracować - każdym, nie tylko goldenkiem z fundacji (chociaż z tymi więcej, bo nie bez powodu trafaiają pod Waszą opiekę). Hmmm...czyli pozostaje wzięcie szczeniaka i układanie go od podstaw...albo znalezienie jakiejś bardziej statecznej psiny? Zobaczymy, trzeba cierpliwości, na pewno gdzieś czeka na nas jakieś cudne biedactwo
Powrót do góry
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:28, 27 Maj 2009    Temat postu:

Jowito, nie twierdzimy, że nie powinniście myśleć o adopcji dorosłego psa, po prostu zastanawiamy się głośno, czy akurat Kaprys to dobry wybór.
A jeśli chodzi o unikanie nauki czystości i "atrakcji" wieku szczenięcego, to musicie mieć świadomość, że dorosłego psa również trzeba stale uczyć różnych rzeczy (może akurat nie zachowania czystości, choć i to czasem jest konieczne), dorosły pies może też sprawiać problemy (szczekać, niszczyć, skakać, ciągnąć na smyczy itp itd).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 11:13, 27 Maj 2009    Temat postu:

O szkoleniu psa przez cały czas wiem. Oczywiście, że wiem - wspominałam zresztą o tym. Przyglądajac się psiakom z fundacji, to tak naprawdę żaden nie może wchodzić w rachubę, bo każdy ma większy lub mniejszy problem-takie tu stworzonka trafiają.... Myślałam, że lepiej jednak uratować jakąś psią duszę niż kupować szczeniaka za parę setek lub nawet tysięcy...
Powrót do góry
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:43, 27 Maj 2009    Temat postu:

Witam. Wydaje mi sie ze to zachowanie kapryska przy jedzeniu moze byc spowodowane tez tym ze zaczyna sie czuc coraz pewniej w nowym domku i jak moze ktos ruszac jego miske moze w innym domu nie musiał sie dzielic z innymi psami powoli odzyskuje swoja pozycje w stadzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:45, 27 Maj 2009    Temat postu:

Najbardziej jest przykre ze domy tymczasowe to nie stale domy a one o tym nie wiedza wiec czeka ich kolejna rozłąka i stres .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:56, 27 Maj 2009    Temat postu:

cuba napisał:
Najbardziej jest przykre ze domy tymczasowe to nie stale domy a one o tym nie wiedza wiec czeka ich kolejna rozłąka i stres .


Stres to jest, ale dla tymczasowego opiekuna, który przywiąże się do psa Wink. A golden, to takie wredne bydlę, co po dwóch dniach (albo i prędzej) kocha wszystkich nowych opiekunów.

Jak trochę już jesteś na forum, to powinieneś się tego w różnych wątkach psów doczytać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia&Astra&Lara
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Puck
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:03, 27 Maj 2009    Temat postu:

Agata_Emi napisał:
Jowito, nie twierdzimy, że nie powinniście myśleć o adopcji dorosłego psa, po prostu zastanawiamy się głośno, czy akurat Kaprys to dobry wybór

Dokładnie, trochę się przestraszyłam , że może się coś stać Twoim dzieciom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 21:14, 27 Maj 2009    Temat postu:

OK, rozumiem. Z opisywanych tu psiaków fundacyjnych to tak naprawdę żaden nie powinien się znaleźć w domu z dziećmi - chyba że wiecie o jakimś, którego można bez większych obaw do takiego domu przekazać. Chociaż gdyby rozważać jakiegokolwiek psa, to zawsze się znajdzie mnóstwo "przeciw" jeśli są dzieci. Rozumiem, że znacie Kaprysa na tyle dobrze, żeby to ocenić. Może to jeszcze nie ma być "ten"? A czy mogę liczyć na Waszą pomoc, jeśli pojawi się jakiś potencjalny "ten;)" lub oczywiście "ta"?
Powrót do góry
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:30, 27 Maj 2009    Temat postu:

Jowito, czasem trzeba po prostu poczekać na swojego Złociaka Smile Spójrz w dziale adoptowane jak wiele Naszych Goldenów trafiło do rodzin z dziećmi. Wszystko zależy od psa- mimo, że to jedna rasa każdy ma inny charakter, potrzeby i przyzwyczajenia. I chodzi o nic innego jak o to, by dany Psiak jak najbardziej pasował do Rodziny, a Rodzina do Psiaka Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 5 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin