Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

JOLY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:44, 26 Maj 2015    Temat postu:

Joly w dniu jutrzejszym zostanie poddana stabilizacji drugiego stawu kolanowego. Wierze, że i tym razem pójdzie szybko, sprawnie i Jolinka wróci do zdrowia w mig. Zabieg planowany na 11:30 trzymajcie kciuki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:36, 27 Maj 2015    Temat postu:

Pozwolę sobie zacytować Fundacyjny Facebook'owy post gdyż bardzo trafnie oddaje całość dzisiejszego dnia

"Dziękujemy za trzymanie kciuków. Jolly już po zabiegu - porządek w stawie kolanowym zrobiony. A było co robić, bo część włókien więzadła była zerwana, część zwłókniała i ponaciągana. Do tego mnóstwo osteofitów.
Teraz przed Jolly rekonwalescencja, a potem radość psiego życia"


Jutro przed nami pierwsza wizyta kontrolna. Joly oprócz zabiegu stabilizacji stawu miała usuniętego nadziąślaka. Przed nami kilka słabszych dni zanim nóżka przestanie boleć, ale to dzielna dziewczynka i szybko pokaże jak potrafi biegać Wink


Jeszcze w klinice


Pani w klinice dzisiaj podsumowała Joly jednym stwierdzeniem " Złociutka obok Ciebie nie da się tak po prostu przejść "

a tu już w domu


Z samopoczuciem wydaje mi się, że jest lepiej niż było po poprzedniej, jeszcze nie próbowała wstawać, a nie chce jej na siłę podnosić, więc nie wiem jak wygląda jej poruszanie . Dam jej czas do jutra, dzisiaj zasłużyła na odpoczynek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:52, 28 Maj 2015    Temat postu:



Joly powoli używa nóżki, ale dalej jest wszędzie wnoszona i wynoszona. Powtarza się też schemat z ostatniego zabiegu, czyli sunia w chwili obecnej nie robi ani siq ani qpy. Mam nadzieję że tak jak ostatnio trzeba dać jej trochę czasu, a wszystko zacznie wracać do normy. Kolejna kontrola w pon. Do tego czasu mamy podawać tabletki przeciwbólowe i robić toaletę rany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:51, 02 Cze 2015    Temat postu:

Jutro minie tydzień od zabiegu, jednak stan zdrowia Joly nie poprawia się tak szybko jak to było po poprzednim razie. U doktora ostatnio jesteśmy bardzo częstymi gośćmi. Jolinka na początku miała problem z oddawaniem moczu , teraz z gorączką. Dostała dzisiaj antybiotyk i czekamy na jego działanie. Jest bardzo senna, praktycznie gdyby nie pora jedzenie to przespałaby cały dzień i całą noc. Trzeba ją zmuszać wręcz do wyjścia na zewnątrz, a i to czasem nie skutkuje, bo mała jak się uprze to będzie stać w jednym miejscu i ani drgnie. Mamy też mały problem z piciem. Od początku jak do mnie przyjechała do czasu 2 zabiegu, ciągle piła, teraz trzeba jej wmuszać i przemycać wodę w jedzeniu, bo inaczej mogłaby dla niej nie istnieć. Na szczęście apetyt dziewczynie dopisuje, dlatego rozpieszczamy się pod tym względem jak tylko możemy, tylko doktor troszkę burczy jak widzi wagę dziewczynki

Jolinka dalej ma podawany antybiotyk do uszka, bo dalej jego stan nie jest taki jak powinien.

Mamy zalecone też masowanie nóżki przynajmniej 2 razy dziennie, by obrzęk, który się pojawić zszedł.

a teraz kilka fotek :



śpiąca królewna


w sobotę świętowałyśmy 3 latka Emilki




jak wiadomo w grupie raźniej






Za tydzień mamy zdjęcie szwów, potem zaczniemy się rehabilitować Wink


P.S Strasznie chciałabym podziękować Eli i Jackowi za transport suni, za to że kiedykolwiek bym nie zadzwoniła nie ma problemu z przewiezieniem suni do i od lekarza. Jesteście wielcy HeartHeart
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:10, 08 Cze 2015    Temat postu:

Oficjalnie etap zabiegów operacyjnych mamy za sobą, rana bardzo pięknie wygojona, szwy zdjęte. Joly obecnie zaczęła się poruszać, co prawda na 3 nogach, ale już nie trzeba jej wszędzie nosić i przenosić, chociaż czasem zdarza jej się osiołkować. Doktor zalecił dalszą, ale pogłębioną rehabilitacje i tabletki przeciwbólowe oraz dokończenie antybiotyku. Poza tym uszko wróciło w końcu do normy, z oka już nic nie leci, chociaż dalej czekamy na wynik pcr, nawet przebarwienia koło oka znikają.

Kolejna konsultacja w środę i w zależności od stopnia poprawy dowiemy się jakie są zalecenia na kolejne dni Wink

Musicie wybaczyć brak zdjęć, ale postaram się wrzucić później wrzucić jakiś filmik Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:06, 09 Cze 2015    Temat postu:

obiecane filmiki

tydzień temu
https://www.youtube.com/watch?v=-yKzVOBMEhA

i obecnie
https://www.youtube.com/watch?v=J6ax0k6RqRY



nawet zaczyna używać zoperowanej nóżki, a wczoraj było to nierealne Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:06, 09 Cze 2015    Temat postu:

Jaka ona jest dzielna !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:50, 15 Cze 2015    Temat postu:

Agata_Emi_Lili napisał:
Jaka ona jest dzielna !!!



Dzielna dziewczynka dzisiaj była u Pana doktora, a Pan doktor stwierdził, że nie spodziewał się, że będzie tak dobrze Tak, tak moi drodzy dziewczynka pięknieje, zdrowieje i jest w coraz lepszej kondycji Cool Od niedzieli nie dostaje już Tramalu, dzisiaj ostatni dzień z antybiotykiem, jedyne co zostało to Cimalgex, ale tylko na kilka dni i to też odstawimy Wink Kolejna kontrola za 3 tyg, a do tego czasu mamy dalej się rehabilitować, wydłużać spacery i rozpieszczać niunie do granic możliwości. Joly teraz chętnie chodzi na spacery, ogon rozmerdany, pyszczek uśmiechnięty no cud miód dziewczynka. Trzyma się na spacerach, chodzi bez smyczy, chętnie wita nowych ludzi i nowych psich kolegów oraz koleżanki. Generalnie pies bez wad, tylko trzeba czasem dupke podnieść z podłogi, bo za ciężka jest jeszcze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trafficowy kocyk
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 562
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Pruszków-Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:52, 15 Cze 2015    Temat postu:

Ale super wiadomość! Bardzo cieszą nas takie newsy!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:31, 01 Lip 2015    Temat postu:

Od pewnego czasu zbieram się za napisanie o Joly, ale ciągle czekam na coś czym mnie dziewczyna zaskoczy, żeby nie było tak nudno, w samych superlatywach, ale to raczej niemożliwe. Joly to dostojna dama, bezproblemowa i zachowująca się jakby jej nie było. Zgadza się na wszystko jeżeli jest odpowiednia motywacja, czyli głaskanie, które uwielbia ponad wszystko. Zycie płynie nam spokojnie panna w domu praktycznie cały czas śpi, zmieniając tylko pozycje. Joly jest psem, którego zawsze znajdzie się w legowisku, łóżko czy też podłoga są ciekawe jak jest tam jakaś para rąk. Na spacerach trzyma się nogi, ładnie reaguje na komendę stój czy zostań, doskonale też wie co znaczy do mnie i idziemy.

Obie nóżki ładnie się goją, sierść zarasta, a co najważniejsze już coraz mniej linieje Wink

Musicie i wybaczyć brak zdjęć, ale w najbliższym czasie postaram sie jakieś dodać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:39, 17 Lip 2015    Temat postu:

Jolinka na wakacjach Smile

A dokładniej u Emilkowych dziadków. Podróż zniosła jak zwykle ze stoickim spokojem, a po wyjściu z auta obeszła okolice z początku nieśmiało, a potem jakby była tu od zawsze.

Przed wizytą u Emilkowych dziadków był fryzjer, który mam wrażenie odmłodził dziewczynę o 10 lat. Jest zgrabną, miłą w dotyku damą.

Jolinek pokonuje przeszkody z każdym dniem nowe. Poznaje uroki świata. Teraz śląska, a wcześniej Wrocławia. Byłyśmy tez ostatnio na kontroli i tutaj tez dobre wieść - wszystko się ładnie goi i z każdym dniem będzie coraz lepiej.

Przed Jolinka największe wyzwanie - schody - rodzice mieszkają na 2 piętrze bez windy... Sunia schodzi dzielnie, jednak nie wchodzi sama, wiec jest wnoszona... Doktor zabronił, aż takiego wysiłku wiec nie zmuszamy hej do wchodzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:39, 17 Lip 2015    Temat postu:

Emilkowa napisał:
Jolinka na wakacjach SmileA dokładniej u Emilkowych dziadków.
Przed Jolinka największe wyzwanie - schody - rodzice mieszkają na 2 piętrze bez windy... Sunia schodzi dzielnie, jednak nie wchodzi sama, wiec jest wnoszona..

Dzielni i mocarni dziadkowie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:24, 18 Lip 2015    Temat postu:

Meldunek posłusznie, że panna J zaskakuje mnie z każdym dniem. Na dzisiejszym spotkaniu z Emilkowym braciszkiem dzielnie maszerowala z nami, buszowala po zaroślach i naznaczala teren. Witała się oczywiście z każdym, ani razu nie siadła, nie licząc postoju, a łącznie wyszło nam około 2 km spacerku. Widać, że czuje się coraz lepiej o czym świadcza takie drobne rzeczy jak np: wyskoczenie z bagażnika (o zgrozo dla mnie, osiwiałam w minucie ), zapominanie się na schodach i pędzenie na złamanie karku, biegi i podskakiwania na zewnątrz Smile coraz lepiej się porusza i zaczyna w jej oczach przeważać radość, a nie smutek jak do tej pory. W sytuacjach stresowych podkula ogon, ale już coraz rzadziej. Rozkwita dziewczynka Smile)

Na zdjęcia musicie poczekać bo mam dostęp do internetu wyłącznie przez telefon, a zdjęć bezpośrednio nie ma jak wrzucić....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:54, 22 Lip 2015    Temat postu:

Moja mama twierdzi, że Jolinka ma ultra all inclusive Very Happy , a dokładniej wszystko podstawie pod pyszczek Smile Rodzice tak przejęli się losem dziewczynki, że ma lepiej niż ja Very Happy Przez ten krótki czas mogłam zaobserwować zachowania w zupełnie innychyba sytuacjach niż do tej pory we Wrocławiu i dalej mam wrażenie, że to pies bez wad Smile

Jolinka i dzieci- nie przeszkadzają jej wcale, wręcz przeciwnie, dzieci głaskają, dzielą się jedzeniem i są takie fajne Smile niezależnie od tego czy mają 2 latka czy trochę więcej. Joly jest bardzo cierpliwa i spokojna podczas takich kontaktów.

Zwierzaki- u moich rodziców oprócz rybek mieszka świnka morska Hektor i szczur Krzysiu, które spacerują sobie po pokoju, ale dla Joly jakby nie istniały. Kompletnie nie zwraca na nie uwagi. Natomiast gdy widzi innego psa od razu wstępuje w nią nowe siły i z rozmerdanyn ogonem pędzi w jego stronę Smile

schody- wszystko zależy od tego jakie one są, czy jest ich dużo, czy są "płytkie", czy strome. Jolinka wchodzi na takie schody które są niskie i mało strome, natomiast z innymi ma problem bo tylne nóżki jeszcze są za słabe i dupke trzeba wnieść. Jeżeli chodzi o schodzenie to tutaj nie ma problemu, każde są do pokonania.


Czasem, królewna nie ma ochoty spacerować, wystarczy wtedy zapiąć jej smycz i idzie dzielnie do przodu Smile Trzeba jedynie pamiętać, by smycz nie była napięta, by zwisła luźno, bo w innych sytuacjach niunia się stresuje. Generalnie w większości czasu Joly chodzi bez smyczy, trzyma się nogi ładnie, przychodzi na zawołanie i ładnie reaguje na komendę stój Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:35, 23 Lip 2015    Temat postu:

Paulina podesłała i trochę świeżych fotek Jollinki, więc dzielę się z Wami Smile















A tutaj Jolly w wersji "przed" i "po" fryzjerze Smile




Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Czw 23:35, 23 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin