Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

GUCIO
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomekart
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:31, 17 Kwi 2012    Temat postu:

W czasie częstych ostatnio wizyt u weta miał robiony "przegląd"i nic niepokojącego się nie działo więc myślę,że ani gardło, ani brzuszek nie zostały zaatakowane przez bakcyla lub zarazę.To była jakaś jednorazowa historia, ale jak u nas jest ,powtórzyła się po raz drugi dopiero po paru miesiącach. Po raz pierwszy zdarzyło się Guciowi jedzenie liści i sensacje żołądkowe drugiego dnia pobytu u nas, ale jak czytałam u innych aureowiczów, mógł to być również stres spowodowany zmianą miejsca i właścicieli. Ale teraz nic się nie wydarzyło takiego, chyba,że potajemnie coś zjadł na trawniku i wtedy problemy gastryczne mogły zostać spowodowane tym czymś.Nie działo się z Nim jednak nic niepokojącego oprócz tego zjadania liści.
Tak poza tym zauważyliśmy,że Gustaw bardzo nie lubi brzydkiej, deszczowej pogody.Okropnie się zachowuje wtedy na spacerze- jest nieposłuszny,nie słucha, chodzi pod drzewami lub daszkami i jak najszybciej chciałby wrócić do domu, gdzie nawet nie merdoli, jak zawsze,ogonem lecz oszczędnie okazuje swoje zadowolenie np. pokazując podwozie.
Na szczęście, dzisiaj jest już lepiej, humor Gutkowi dopisuje, a świecące słońce zachęca do długich spacerów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:39, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Ewa, a może to efekt łykania tych tabletek, które Gutek dostał do łykania? Jeśli to były niesterydowe leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, to powinno się przy nich podawać psu coś osłonowo na żołądek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekart
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:56, 18 Kwi 2012    Temat postu:

Leki były przeciwzapalne i przeciwbólowe i dostawał je tylko przez okres świąteczny, a następnie wróciliśmy do zastrzyków więc nie podejrzewam, by tabletki wywołały taki efekt po kilku dniach po zaprzestaniu ich brania.
Teraz Gutek dostaje raz w tygodniu 2ml Metacemu i 1,3ml Cartrophenu(ten lek raz w tygodniu). Badania rtg dopiero do zrobienia za tydzień.

Dzisiaj mamy urodziny Gutka-Piesek wycałowany, wymiziany i nawet dostał mały bucik do gryzienia w prezencie-już dziewiąte i gdyby nie ten siwy pychol i czasami powolne człapanie , nigdy nie przypuszczałabym,że ma tyle wiosen.Co prawda nie bawi się , jak inne czterołapy piłeczkami i patykami, ale za to jest bardzo żwawy,ruchliwy, przeskakuje przez płotki,moczy łapy w każdej napotkanej kałuży i zachowuje wyraz mordki szczeniaka, szczególnie wtedy, gdy bardzo czegoś chce. Mam nadzieję,że jeszcze wiele takich jubileuszy przed nami....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iza Sagusiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:44, 18 Kwi 2012    Temat postu:

Kochany Guciu masz cudowny domek, kochających Cię Ludzi czego jeszczę Ci życzyć..... żeby Twój pysio był zawsze usmiechnięty a brzusio pełny, żebyś był miziany 100 razy dziennie.
A Tobie Ewunia gratuluję takiego fantastycznego przyjaciela i jestem pewne że jesze nie jeden jubileusz przed Wami.
Sta Lat piwko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:48, 18 Kwi 2012    Temat postu:

Samych naaajgoldeńszych chwil Guciu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekart
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:10, 22 Kwi 2012    Temat postu:

Bardzo dziękujemy za życzenia urodzinowe, piesek został wymiziany więcej niż 100 razy, ucałowany, wyczesany(bardzo to lubi) i jak zawsze rozpieszczony do granic jego wytrzymałości, chociaż cierpliwość to on ma...

Tortu z kiełbasy nie było, ale chyba Gutek nie mógł narzekać na brak atrakcji. Dzień był ulgowy- nasz jubilat dostał bucik i kość do gryzienia i zjedzenia więc i tak dużo jak na niego, gdyż takie smaczki dajemy mu bardzo rzadko. Spowodowane to jest ogromnym apetytem na wszystko co nadaje się do jedzenia i nadwagą Gutka, z którą walczymy z małym skutkiem .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekart
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:33, 23 Kwi 2012    Temat postu:

Kochani,

mam ogromną prośbę-widziałam na forum aureowiczów,że ktoś podawał stronkę z legowiskami dla psów, które mają problemy z pecherzem.

Nasz Gutek nie ma takich dolegliwości, ale czytałam,że te posłania są również wskazane dla psów z problemami stawowymi i z tego względu chciałabym takie posłanko zakupić.
Gutuś co prawda nie śpi na posłaniu, ale często wyjeżdżamy na wypady za miasto i nie lubię ,gdy po kąpieli w rzece lub jeziorze nasza kruszynka kładzie się jedynie na kocykach i ręcznikach.Mam wewnętrzne przekonanie,że na takim posłanku jest cieplej, a przecież Gutek to już stateczny, lekko podstarzały pan więc chyba należy mu się odrobina luksusu?

Wczoraj w pełnym rodzinnym składzie byliśmy na imieninach(my w czwórkę oraz Gutek).Zrobił ,jak zawsze, najlepsze wrażenie z nas wszystkich- zachwytów, miziaków, smaczków i innych było bez liku.Po tych wrażeniach nawet do zmniejszonej racji kolacyjnej podszedł byle jak i po raz pierwszy zjadł ją pomału, nie połykając wszystkiego w tempie błyskawicznym.Chyba był najedzony, chociaż on zawsze coś jeszcze mógłby "wrzucić na ruszt".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:41, 23 Kwi 2012    Temat postu:

Pewnie chodzi o posłanka typu drybed.

Tutaj są akurat promocje:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekart
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:08, 23 Kwi 2012    Temat postu:

Bardzo dziękuję za podpowiedź- właśnie tę stronkę widziałam czytając na forum Fundacji Aurea o suni z chorobą układu moczowego.

To chyba będzie dobry pomysł z zakupieniem maty na wyjazdy, chociaż myślałam,że jest ona na grubszym spodzie. A może jeszcze jakaś podpowiedż co w takich sytuacjach inni właściciele wymyślili? Póki co radzę sobie jak mogę z tym co mam po poprzednim psie, ale jestem otwarta na różne ciekawe propozycje.

Jeszcze raz dziękuję za szybką odpowiedź!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:22, 23 Kwi 2012    Temat postu:

Ja na wakacje zabieram dla psów zwykły materac turystyczny, taki dmuchany z welurową "nawierzchnią". Sprawdza się Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekart
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:03, 30 Kwi 2012    Temat postu:

Do materaca nie jestem przekonana-jak będzie po nim deptał, to materac lubi się bujać, a Gutek zdecydowanie lubi twardo stąpać na łapach.

Dzisiaj poddaliśmy swojego pupila zabiegom pielęgnacyjnym czyli trymowaniu i kąpieli z przyjściem pana fryzjera do domu. Gutuś na początku był zadowolony,że ktoś tak dokładnie go wyczesuje i masuje, ale póżniej był mocno znudzony i wcale mu się to nie podobało.
Przeżył dzielnie i jest jeszcze przystojniejszy niż był,gdyż wyczesano z niego 15-litrowy worek martwego sierściucha. Będzie mu teraz lżej, chłodniej i chyba lepiej, chociaż wydaje się jakby mniejszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Pon 18:25, 30 Kwi 2012    Temat postu:

Ewo, jesteś okrutna! Piszesz nam tu takie rzeczy, rozniecasz wizje wyfryzowanego, pięknego Gutka, ale ten widok trzymasz tylko dla siebie Evil or Very Mad A nam pozostaje wyobraźnia...
No, pokaż nam go! Smile Już się stęskniłam za widokiem tej rudej łepetynki z piękną, jasną maską Smile Nie daj się prosić, plizzzz Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:02, 30 Kwi 2012    Temat postu:

Ewa, w oczekiwaniu na zdjęcia przystojniaka wymyśliłam coś zamiast materaca. Wiesz jak wyglądają takie składane maty na plażę? Takie z obszytej gąbki, z uszami do noszenia. Lekkie, mało miejsca zajmują i się nie bujają Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekart
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:22, 01 Maj 2012    Temat postu:

Póki co zamówiłam już ponton-legowisko i mam nadzieję,że na wyjazdy wystarczy, gdyż w domu Gutuś i tak na nim nie będzie chciał spać.Chociaż może Mu się coś odmieni?
Zdjęcia Gutka z weckendu nad Bugiem oraz z nową fryzurą prześlę Izuni i Tomkowi i poproszę o wklejenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekart
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:31, 03 Maj 2012    Temat postu:

Wczoraj na spacerze Gutuś znalazł zwłoki jeża i oczywiście z naszego fryzowania wyszła kolejna, tym razem mniej fachowa kąpiel pupila w czym się dało, żeby tylko pozbyć się zapachu.
A on przecież jedynie chciał się wyperfumować!!!!

Dzisiaj natomiast na spacerze po lesie był Gutek po całkowitym modelingu- łapy zostały wytatłane w czarnym,leśnym błocie i wyglądał jak Belmondo (nasz Gustaw zawsze tak wygląda sic!, oczywiście jak przystojniak) z tą różnicą, że nie miał butów czarnych z białym żabotem lecz całe czarne.Był cudowny, a my nie zabraliśmy aparatu.

Zdjęcia z modelingu i majówki, zgodnie z obietnicą wklei Iza z Tomkiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 15 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin